A ja jestem zwolennikiem cwiczenia wszelkiego rodzaju technik obron przed bronia
Nie powinno sie tylko zakladac ze obrona jest tak prosta i latwa ze zawsze sie obronimy ze technika jest uniwersalna i the best.
Kazde takie cwiczenia rozwijaja wszechstronni czlowieka - tak jak i absolwentom politechnik przydalo by sie troche ortografii w nauczaniu czy tez humanistom troche techniki zeby wiedzieli ogolnie jak wbic gwozdz w sciane
Takie cwiczenie rozwija ogolnie nie znaczy ze uczy konkretow.
Druga sprawa jesli ktos przekonuje adeptow ze to jest super i niezawodne i maja od razu to stosowac to przyczynia sie do samobojstwa osoby.
Cwiczyc - tak - ale podchodzic do tego z rozsadkiem to inna rzecz