70 odpowiedzi w tym temacie

[budo_swingline]

WOW
Zaje... nozyk!!!
To jest to - gratulacje i milego noszenia!!!
Swingline

[budo_wojtek22]

NO NO NO
W końcu widzę "nożyk" który wizualnie naprawdę nadaje się do cięcia i do robienia kanapek w terenie. Ciekaw jestem jak nim się rozsmarowuje kawior Proszę Piter zrób taki test.

[budo_vince]

p.s. piter mam jedno pytanie, z jakiego materialu zrobiony jest ostrze i jaka jest jego grubosc poprzeczna ?

[budo_dark]

Blade: Starrett 496-O1 high carbon tool steel. Full flat grinds from 1/4" stock. Hidden full tang. Selectively tempered. 62-63 HRC at edge, 50-54 HRC through tang and spine. Hard chrome.

Grip: Black glass/epoxy composite. Strength of 79,000 psi. 1000 volts per mil (.001") dielectric strength. Nonabsorbent and impervious to virtually all chemicals and solvents.

Length Blade:4.9". Total Length: 9.1"

Weight Knife : 9.5 oz. High ride sheath 3.5 oz

Sheath The Highride sheath is made entirely out of rivetted Kydex. It features a rigid belt loop which keeps the middle of the sheath (equivalent to approximately the guard of the knife) at belt level. It can also be worn up-side-down for a pull down draw. This sheath is also available in both righty and lefty models and is recommended for strong side carry only.

[budo_vince]

thanks man

[budo_fiodor]

Tak piszecie och ach, a ja mam inne zdanie:
Nóż zdecydowanie nie w moim typie, przypomina mi kuchnie a nie porządny nóż. I jak miałbym się zakochać w jakimś to w moim typie jest np. mod seria cqd, lub amphibian i lcc mc.

[budo_swingline]

Fiodor,
Troche sie zgadza, Mnie tez "z wygladu" podobaja sie bardziej inne noze. Ale Mad Doga nie kocha sie jak kochanki za wyglad tylko jak zone za jej wnetrze, dusze i ze mozna na niej polegac

[budo_kkamill]

Kazdy ma oczywiscie swoj gust, ale ja nie widze nawet najmniejszego "zwiazku z kuchnia" w zadnym z nozy MD.

Wrecz przeciwnie - mimo iz sa w swojej budowie proste jak mlotek (sorry za porownanie), to ksztalt rekojesci i ostrza nadaja im takiego killerskiego charakteru.
Dlatego pewnie niektorzy nie wybraliby MD na noz uzytkowy, chociaz producent kwalifikuje niektore z nich wlasnie jako Utility Blades

Pozdrawiam
KKamiLL

[budo_fiodor]

Fiodor,
Troche sie zgadza, Mnie tez "z wygladu" podobaja sie bardziej inne noze. Ale Mad Doga nie kocha sie jak kochanki za wyglad tylko jak zone za jej wnetrze, dusze i ze mozna na niej polegac

Mówisz że znalazłeś wyjaśnienie na swoją miłość, spoko 8) Pisząc po twojemu: ja wolę wygląd kochanki, wnętrze i duszę żony w jednym, a tego w w dogu nie znajduję.

[Gość]

kto powiedział kuchenny????
za takiego MD dałbym się pokroic w palserki nawel ruskim balisongiem z bazaru...

ech Piter..... fajnie mieć kasę....

[budo_fiodor]

kto powiedział kuchenny????
za takiego MD dałbym się pokroic w palserki nawel ruskim balisongiem z bazaru...

NO stary w kuchni nie bywasz?
btw. jak dasz się pokroić to po ch.. ci nóż potem? :wink:

[budo_-war-]

90% tu piszacych nie miala Mad Doga w reku. Znaja go tylko z opisow i recenzji. Ale szukaja w nim duszy, albo chca sie dac pokroic. To przypomina troche slinienie sie na widok prospektu Ferrari, nie majac nawet prawa jazdy ...
Wojtek

[budo_shakal]

..ależ WAR, pozwól trochę chłopakom podziobać u Pitera...:wink:

pozdr,

[Gość]

NO stary w kuchni nie bywasz?
btw. jak dasz się pokroić to po ch.. ci nóż potem? :wink:

bywam, bywam i nawet lubię... to tylko taki zwrot frazeologiczny, Fiodor.
Oczywiście, że nie pochlastałbym się, ale musisz przyznać, ze MD robi wrażenie. I nadal bede się ślinił na jego widok. I może kiedyś sie skuszę.

.....na razie jestem zbyt małe miki, zeby podskakiwać do MD, jest jeszcze kilka nozy po drodze.

Pomarzyć nie wolno? Niech będzie, ze to Ferrari a ja mam hulajnogę Ale ilu z was miało MD w łapach? Pitera i WARa nie pytam ......

[budo_swingline]

A co zlego w "slinieniu sie" nad nowym nozem Pitera? Krzywdy mu to nie czyni. Chyba po to dal ten obrazek zebysmy popodziwiali i wyrazili swoj zachwyt, right?
Mialem Mad Doga w reku, (przyznaje nie mojego i tylko przez chwile) - po prostu bardzo dobry solidny noz z bardzo wysokiej polki bez zbytecznych bajerow. Podoba mi sie Mini Shrike. Ale sa tez inne fajne noze dla mnie przed Mad Dogiem, a nie mozna miec wszystkiego - kasa poszla na inny noz 8)
Pozdrowienia
Swingline
PS. Gratulacje raz jeszcze

[budo_piterm]

Panowie i Panie... parę słów od Pitera jeśli można.

a) PRZEPRASZAM, ŻE LUBIĘ DOBRE NOŻE. Kurwa, co z tego, że wyglądają "prosto" czy "kuchennie". A niech tak wyglądają! Ślinić się nad samym zdjęciem sebenzy? A to czemu? Jak położyć przed kimś na stole sebenzę i jakiś udziwniony nóż S&W to większość osób nie używających noża poza "laserowo ostrzonym" chinolem w kuchni chwyci od razu S&W i powie "zajebisty". Ale czego to dowodzi? Kurcze, no niestety niczego. sebenzę docenia się po roku noszenia w kieszeni... mija wiosna, lato, jesień, zima i wiesz o co chodzi, wcześniej niestety nie. Podobnie jest z MD jak sądzę, bo dopiero parę trzy dni go w ręku trzymam i jak na razie za dużo o nim nie powiem od siebie. Nóż jak nóż. Wygodny i dobrze tnie. Reszta za pół roku minimum. Busse, MD, Chris Reeve... to w sumie niepozornie wygladający sprzęt. Czasem nawet prostacko. Ale się sprawdza - sorry, ale tak.

ZDJĘCIA (znów chciłem zacząć od "Kurwa", ale nie...). Zamieszczam je po to, aby było wiadomo o czym mówię, a nie aby ktoś coś podziwiał. A że są może nie najgorsze... no cóż, to też forma mojego zarabiania na życie. Robię od czasu do czasu fotki przedmiotów np. do katalogów - śrubki, kable, trybiki i chuj wie co jeszcze (a jednak się wślizgnęła "łacina"). Noże fotografuję, bo lubię. Mógłbym zrobić po prostu nóż od góry położony na kartce papieru, ale staram się (nie wiem, czy zawsze wychodzi) oddać jeszcze jakiś klimat. Ostatnio fotki Microtechów kupił ode mnie magazyn poświęcony nożom z USA. Jak już przyślą mi numer autorski to pewnie też je tu pokażę (na razie nie piszę który). Nad aparatem (używany, na który wydałem z resztą tylko połowę tego co na MD) spędzam w weekend sporo czasu. Miałem nadzieję, że jak pokażę potem tutaj jakiś efekt (czy udany, czy nie - różnie bywa) to będzie OK. Ja tam lubię jak inni zamieszczają fotki noży, potem wiem co jest co.

c) SPUSZCZANIE SIĘ I SIKANIE NA WIDOK. Ten "temacik" przewija się też w innych wątkach ale nie chcę się rozdrabniać. Czekałem na MD. Jak już przyniosłem paczke do domu to ją po prostu rozerwałem na strzępy. Fajny nóż i zajebiste uczucie. Chodzi ci coś po głowie od kilku lat, potem się decydujesz... a w końcu trzymasz to w ręku. I jest fantastycznie. Ale nie widzę powodu, dla którego miałbym się spuszczać w gacie z tego powodu. Podobnego uczucia doznałem także kupując z ładnych kilka lat temu pierwszy sensowny nóż (Buck 450RD) będąc parę dni w Londynie. Była to równie cudowna chwila, a kwota jaką za niego zapłaciłem była dla mnie ASTRONOMICZNA.

No i tyle... wracam do roboty...

[budo_gacman_c]

Jej widze ze tu jakis nerwowy topic sie zrobil...po co sie tak denerwowac nie ma o co.....Piter wkleil zdjecie ...kiedys moze napisze recenczje noza ....wkoncu po to jest te forum ...by wymienic doswiadczenia...uniknac zakupu bubla...poprosic o rade...kazdy ma swoj gust jednemu sie ten noz spodoba innemu nie...ale po co sie odrazu wpierdalac i starac sie udowodnic ze ktos nie wie o czym mowi ...albo ze w rece nie trzymal i takie sapanie tego typu....kuwa mnie to tak samo denerwuje jak ludzie ,ktorzy staraja mi sie udowodnic ze cwiczac capoeire cwicze nieskuteczny bubel (chcesz o tym pogadac to sie ktos odrazu wetnie)....konkluzja - wkurwiaja mnie ludzie starajac mi sie cos wmowic ...ot tyle


pozdrawiam

[budo_kkamill]

I ma Piter racje ze sie wkurwil, bo ja choc niedawno zalapalem bakcyla (w zasadzie to drzemalo we mnie od mlodych lat, ale jak trafilem na strone Pitera to sie we mnie to odrodzilo i tak rozwinelo ze niektorzy twierdza ze mam cos z glowa nie w porzadku) to tez mnie denerwuje jak pokazuje kolesiowi noz z Rambo 2 i np. niedrogi i moze niepozornie wygladajacy (ale wiele razy lepszy) BK7 to oczywiscie koles pokazuje na rambo i mowi: jaka zajebista kosa.

Bo rambo to killer a BK7 to naprawde stal nie do zdarcia ale co tam, wyglad to podstawa dla 90% lamerow.


A tak na marginesie to mimo iz nigdy nie mialem w lapie Mad Doga to naprawde nie wiem jak sie komus moze kojarzyc ten noz z kuchnia

Sorki jesli kogos urazilem, przepraszam tez za podlizywanie, ale to naprawde moje osobiste zdanie

pozdrawiam
KKamiLL

[budo_lo-han]

Mam nadzieje ze Piter nie zaprzestaniesz zabawy z kamera..
Szczaj nie z zachwytu ale na tych, ktorym te zdjecia z jakiegos powodu przeszkadzaja. Nie musza ogladac, i nie ich sprwa dlaczego ja i wielu innych je lubi ogladac. Wogole nie uwazam zebys mial powod do tlumaczenia sie z czegokolwiek..

Ogladajacy te zdjecia z zachwytem tez nie maja nic do tlumaczenia.

Ferrari nigdy mi sie nie podobaly, ale nie widze nic dziwnego w tym, ze inni sie slinia nad folderami z Ferrari. Czy maja prawo jazdy czy nie.. W koncu to ich sprawa..

[budo_slaw]

a ja mysle ze troche zle odczytano slowa WAR'a

on sie nie przyp### do fotek jako takich czy samego MD...bo i nie ma do czego

fotki sa pierwsza klasa (tak trzymaj Piter)...szczerze i bez wazeliny to chyba jedne z lepszych w sieci...maja swoj styl i kropa

MD...jaki jest kazdy widzi...dla jednego bedzie to noz kuchenny dal innego nr 1 na swiecie

a Wojtek wjechal na siusiumajstwo...czy slusznie czy nie...hmm zalezy jak na to spojrzec....slusznie bo czasmi szkoda czasu na czytanie "co ja mam w majtach jak widze...."...nie slusznie bo nic nikomu do tego co kto mysli...

ja sie po trosze z nim zgodze....bo coraz czesciej idzie przeczytac : o kurwa ale zajebistya kosa etc...niz rzeczowych uwag i recenzji od tych co mieli to w lapie....a szkoda