76 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sorata]

a i jeszcze jedno jak gosc trenuje boks to chyba najwazniejsze to co moze sie nauczyc to garda i uniki

[budo_kubuś puchatek]

gardy to mogl sobie nie trzymac Ali, wspolczesnie Prince, Mosley (jednak trzyma jako taka) - bo to geniusze uniku, a nie najtwardsze glowy swiata!
Macias a jak Twoj kolega ma glowe z granitu, to sprobuj zrobic tak - puknij jakkolwiek (sierpem, poprzecznym czy prostym w brode), jak nie poczuje to zglos go do ksiegi guinessa, albo zalatw od razu kotrakt z Tysonem.
K_P

[budo_sorata]

a moze ten kolega to tyson ?

[budo_ludee]

odpada - tyson trzyma garde i nie trenuje bjj chyba ;p

[budo_j_a_r_o]

a i jeszcze jedno jak gosc trenuje boks to chyba najwazniejsze to co moze sie nauczyc to garda i uniki

Nie zapominaj o pracy nog. A i timing mozna dopracowac.

pozdowka

[budo_combat]

a i jeszcze jedno jak gosc trenuje boks to chyba najwazniejsze to co moze sie nauczyc to garda i uniki

I co z tego? Jaki jest temat?

OT: sierpy, haki, m.in. unik rotacyjny - wszystko... Ręce bardzo dobre... Powszechnie znana sprawa - nihil novi sub sole... :roll:

[budo_sorata]

noi wiadomo ze walka w parterze przydaje sie na ulicy bo raczej malo osob ma otym jakie kolwiek pojecie

[budo_combat]

noi wiadomo ze walka w parterze przydaje sie na ulicy bo raczej malo osob ma otym jakie kolwiek pojecie

Tak przydaje się 1/1 - a więc się nie przydaje... :wink:

[budo_sorata]

Combat bez jaj wychodzi na to ze nic Ci na ulicy nie pomoze
malo jest SW co ucza walczyc z wiecej niz trzema przeciwnikami
czyli jak wdg. Ciebie mozna sie naulicy obronic z wiecej niz trzema ??
oprocz uciekania

[budo_combat]

Combat bez jaj wychodzi na to ze nic Ci na ulicy nie pomoze
malo jest SW co ucza walczyc z wiecej niz trzema przeciwnikami
czyli jak wdg. Ciebie mozna sie naulicy obronic z wiecej niz trzema ??
oprocz uciekania

Aha nie czytałeś WWW?

NIGDY nie należy zapominać, że tak naprawdę żadna sztuka walki (system) nie jest przeznaczona do walki ulicznej. Na ulicy w przypadku więcej niż jednego przeciwnika - w ogóle mało co się sprawdza (nie ma znaczenia czy mówimy o tradycyjnych MA czy combatach). Z punktu widzenia realności najlepiej nosić narzędzia - których opanowanie także powinno być perfekcyjne. To także rodzaj sztuki walki... Narzędzia: pałka teleskopowa (niestety, nielegalna), pałka klasyczna giętka lub utwardzona, tonfa, nunchako (niestety, nielegalne).

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Nie można. Jak są dobrzy - to ci do....lą zawsze. Jedyna szansa: kasujesz zagrożenie (przeciwnika) i znikasz. Tzn. kasujesz tego co stoi na drodze i uciekasz.

Z 3 to masz szanse ze sprzętem...

BTW: HALO HALO (Krzyś T, Genosha - wielcy krytycy Combata - i co cholera - jakoś nie wszyscy znają "dokładnie moje poglądy", "znów się powtarzasz Combat...", "jesteś niereformowalny" etc. :roll: )

[budo_sorata]

ok powyzej trzech to tylko stuff Ci sie przyda ale jak jest ich trzech i nie maja pojecia o walce
czytaj: standardowa walka uliczna to masz i to duze szanse

[budo_combat]

ok powyzej trzech to tylko stuff Ci sie przyda ale jak jest ich trzech i nie maja pojecia o walce
czytaj: standardowa walka uliczna to masz i to duze szanse

No wiesz - ekhm - ja tam bym nie ryzykował. A rób co chcesz - Twoje zdrowie i życie... No chyba, że naprawdę jakieś leszcze - ale np. do mnie by nie startowali - tylko jacyś poważni "zawodnicy" :wink: ...

[budo_sorata]

a dlaczego by do Ciebie nie startowalI ??
wyglad (jak tak to opisz) czy moze widac przy tobie kose albo sploowke :D

[budo_angina pectoris]

ale zapominamy o zapaśnikach, ci byli najbardziej cenieni jak o'zolnierze' na ulicy . Dobry grapper jak scisnie to zadusi w trymiga

[budo_sorata]

pewno dlatego ze zapasnicy leja kazdego kto popadnie (przewaznie slabszych) i sa wielkie kozaki

przynajmniej tak u mnie jest...

[budo_angina pectoris]

są szybcy i jak ci wejdą na nogi i sprowadza do parteru to po ptokach

[budo_sorata]

dupa lala
pewno sam jestes zapasnik ?

[budo_vercengetoryx]

U mnie na treningu mamy tzw. "free fight" czyli każdy na każdego i ostatni na nogach wygrywa lub 1,2,3,4vs1,2,3,4. Tak więc gdy po raz pierwszy poczulem pałkę na nerach, łokieć na karku i buta na skroni to zrozumiałem, że w realu nawet 1 leszcz może stanowić zagrożenie. A z 3 to bym startował gdyby byli pijani, gdybym attakował z zaskoczenia lub posiadał jakieś sprzętowe wspomaganie.

[budo_sorata]

fajnie masz na tym treningu
napisz jeszcze co trenujesz

ok wychodzi na to ze muse sie jeszcze duzo nauczyc :-) :-)
jesli chodzi o walke uliczna
a moze przekonac ...

Pozdrawiam

[budo_angina pectoris]

1. nie jestem zapasnik, ale tak naprawde to walczylem z zapasnikiem i jest ciezko jak nie trafisz przy wejsciu albo nie zalozysz duszenia jak zlapie to koniec



2.1 na 4 no chyba jak mowisz pijani albo akurat szukaja aktora do 'zaginiony w akcji 102'