76 odpowiedzi w tym temacie

[budo_angina pectoris]

1 na kliku na pewno krav maga lub cos w tym rodzaju 8)

[budo_sorata]

no niewiem oto czy na kilku pomoze krav-maga pytajmy fachowców

[budo_angina pectoris]

FACHOWCY GDZIE K...WA JESTESCIE?

LUDZIE PYTAJĄ?

[budo_badboy]

wiecie co ja mam tu tylko 2o wpisów, niektorzy mają więcej. licze wiec na to ze czasem czytają to co pisza inni...

jezeli masz w sobie troche myslenia, przebiegłosci zwinnosci to nawet balet mongolski z proporczykami ichtejszej partii ci pomoze(nawet skinow na siebie sciagniesz)
panowie i panie. nie robcie sobie wstydu, tylko pomyslcie przez chwile.
nie uczymy sie schematow,tradycyjnych form po to by w ten sposb walczyc.
wykorzystuejmy elementy.
trenujesz kung fu tradycyjne? narzekawsz ze za mało walki. wiec wykorzsytaj to ze uczą cię tam płynnosci, rozciagają cię, umiesz upadac i robic uniki..
cwiczysz tai chi? smiejscie sie, ale tai chi dało mi duzo, kto cwiczy ten wie.

kazdy styl daje szanse i bierze sie z niego maxymalnie duzo. ale to nie chodzi o same cwiczenie. trzeba przy tym myslec...
chcobys cwiczył combat miał karabin załądowany w rece, i nie przejawisz ani troche sprytu to i tak dopadne cie pierwszy....
rozumiecie? ci co szuali specjalistów...?
oczywsicie nie obrazam tym nikogo i nie lezy to w moich zamaitrach.
pozdrawiam

[budo_yak]

ale bzdury. to wez jeszcze rozciagnij te teorie na biegi przez plotki (szybkosc wytrzymalosc i skocznosc) i szachy (przebieglosc, taktyka). ja juz to kiedys pisalem: rozne style daja rozne rzeczy. czesc sw jest ukierunkowana na realna walke, na samoobrone uliczna, czesc na rywalizacje sportowa a czesc na gimnastyke i poznawanie kultury dalekiego wschodu.

[budo_combat]

badboy - nie osłabiaj mnie...

Z takimi bredniami walczę najwięcej.

Są style dobre i złe, są style użyteczne i rekreacyjne... Poczytaj archiwum - nie chce mi się tłumaczyć i powtarzać...

NIE - nie wszytko jest użyteczne, NIE - nie wszystko "coś" ci da!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (hasło: "skuteczność")

oraz

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_sorata]

badboy bez przesad
to wychodzi na to ze powinienes pochodzic 2 miesiace na kazda SW

nie kazda SW jest skuteczna i z niekazdej cos wyniesiesz
zreszta trzeba samemu cos dac od siebie ..

[budo_badboy]

nie nie nie!
panowie! musze przeprosic i tłumaczyc sie sam za siebie(niezły numer)
wyszło nie tak jak miało byc.
te przykłądy o balecie i płynnosci to ironia.
zgadzamsie całkowicie z wami, i widac to w moich wczesniejszych postach, a temat styli.
prosze o wybaczenie i wyrozumiałosc:)
stoje po waszej stronie w dyskusji na te tematy.
zapewniem.
czy juz moge wrocic do łask???
czy jeszcze nie? jak nie to przerzuce sie na forum o balecie..prooosze:)

[budo_sorata]

a istnieje owe forum o balecie ??
dobra skonczmy z tym baletem bo sie OT robi

[budo_badboy]

okey:)rozejm

[budo_narcyz]

a propos tych szaf, to niektórych figury można używać jako yawar
poza tym jak sie interesujesz szachami to nie musisz wieczorem wyłazić, bo masz co robić w domu

hmm, a bieg przez płotki, to jedna z lepszych dyscyplin jeśli chodzi o taktyczy odwrót. albo po prostu wycofanie sie na dogodne pozycje.

a apropos tai chi to uważam że można dzięki niemu osiągnąć dużą skuteczność na ulicy i to już po krótkim okresie treningu. mój znajomy trenuje tai chi od paru miesięcy (chyba w ymaa, nie wiem) i mam z nim spore probelmy podczas sparingów. tzn przy springach stricte udeżanych wymiękam natychmiast, dopiero kiedy dopuszczony jest parter i zwarcie, to czuje sie lepiej, i raczej tryumfuję. mój kumpel zarzeka sie że skuteczność jego uderzeń nie ma nic wspólnego z tym że 5 lat ćwiczył boks, a ja mu wierze i też planuje sie zpaisać na tai chi.

[budo_lbartekl]

Narcyz poklon rozwaliło mnie to!

[budo_randori]

Obok tai chi proponuję jeszcze wskakiwanie na nogę z popuszczonymi do kolan spodniami :roll:
A co do tematu ...ehh przeciwnikiem może być przecierz każdy.Racja?

[budo_jeszcze_nieumarly]

mój kumpel zarzeka sie że skuteczność jego uderzeń nie ma nic wspólnego z tym że 5 lat ćwiczył boks,

jaaaaaaasne... 5 lat boksu nie ma zadnego wplywu na skutecznosc uderzen

[budo_dr prozac]

lol jak ktos cwiczyl 5 lat boks to nie ma bata zeby to nie wplynelo na jego uderzenia

[budo_vercengetoryx]

Dobra, dobra ale na na boksie nie zauczycie się łapać latających much za pomocą pałeczek oraz lewitować medytując.
Nie wspomnę o wstrzymywaniu bicia serca czy ognistych kulach

[budo_tarciu]

lol jak ktos cwiczyl 5 lat boks to nie ma bata zeby to nie wplynelo na jego uderzenia

eeee.... naprawdę tak myślisz?

[budo_sorata]

narcyz co zrobil wyklad ... rotfl
to ze cwiczy boks nie znaczy ze ma to wplyw na jego uderzenia :| 8O 8O 8O

[budo_shostack]

No chyba że ta osoba przez 5 lat na treningach boksu sale zamiatała, wtedy się zgodze....ale tak na serio, to jeżeli to prawda, to bez urazy ale ta osoba musi mieć jakiś problem... 8O

[budo_combat]

No chyba że ta osoba przez 5 lat na treningach boksu sale zamiatała, wtedy się zgodze....ale tak na serio, to jeżeli to prawda, to bez urazy ale ta osoba musi mieć jakiś problem... 8O

O rany przecież narcyz kpi w żywe oczy!!! Jak ktoś trenował np. 2-3 style - skuteczne i rekreacyjne - to nie odróżnia czasem efektów i korzyści... Innymi słowy - może się lekko pomieszać - ale to dotyczy niewielkiego odsetka ludzi. Ten kolega narcyza wali takie teksty dla zabawy / zmyłki... On świetnie zdaje sobie sprawę co ma z czego - innego wyjścia nie ma... :roll: