Dylemat
Napisano Ponad rok temu
Mam takie pytanka.Jestem z Krakowa i mam 25 latek.Chcialbym sie zapisac gdzies w Krakowie na Kung-Fu.Czy moglibyscie mi polecic jakąs dobra szkole w Krakowie która sie nie rozleci po miesiącu?.Czy warto w tym wieku zapisywac sie na taka sztuke walki?,czy nie jestem poprostu za stary juz? i ostatnie pytanko czy Kung-Fu,jest skuteczna forma walki,nie chodzi mi o trzaskanie sie z dresami,bo na to jestem za stary i za rozsadny.Tylko o to czy bede sie wstanie obronic???.Za odpowiedz bedę wdzięczny dozgonnie.Pozdrowienia wszystkim :-)
Napisano Ponad rok temu
Z tym wiekiem to już przesadziłeś
Chyba, że Ci klawisze się pomyliły i masz duuuuużo więcej, ja również jestem w tym wieku, ale nie czuję się za stary na zaczynanie czegokolwiek
Co do skuteczności to były już takie tematy (bez jednoznacznej odpowiedzi). A jeśli chodzi o drechy to Ty może jesteś na to za rozsądny ale oni raczej nie :? więc uwzględniłbym ich jako potencjalnych przeciwników.
Jeśli chodzi o szkoły to wiem, żę jest tam Choy Lee Fut (chyba dobrze napisałem), co do innych to niestety nie pomogę bo nie wiem
Pozdrawiam Voitaz
Napisano Ponad rok temu
[quote]Mam takie pytanka.Jestem z Krakowa i mam 25 latek.Chcialbym sie zapisac gdzies w Krakowie na Kung-Fu.Czy moglibyscie mi polecic jakąs dobra szkole w Krakowie która sie nie rozleci po miesiącu?.Czy warto w tym wieku zapisywac sie na taka sztuke walki?,czy nie jestem poprostu za stary juz? i ostatnie pytanko czy Kung-Fu,jest skuteczna forma walki,nie chodzi mi o trzaskanie sie z dresami,bo na to jestem za stary i za rozsadny.Tylko o to czy bede sie wstanie obronic???.Za odpowiedz bedę wdzięczny dozgonnie.Pozdrowienia wszystkim [/quote]
Zajdź na Starowiślną37
Mowa o Wing Chun Kung Fu. Gwarantuję , że sie po miesiącu nie rozleci Na resztę pytań mam nadzieję odpowiesz sobie sam
DarSit[/quote]
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - na bank sie nie rozleci
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Petr
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Hej wszystkim
Mam takie pytanka.Jestem z Krakowa i mam 25 latek.Chcialbym sie zapisac gdzies w Krakowie na Kung-Fu.Czy moglibyscie mi polecic jakąs dobra szkole w Krakowie która sie nie rozleci po miesiącu?.Czy warto w tym wieku zapisywac sie na taka sztuke walki?
Na pewno warto: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
pzdr
Arkadesh
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale mysle, ze najlepiej zebrac sie i w jeden tydzien obskoczyc wszystkie wymienione szkoly - sprobowac po jednym treningu wszedzie (1szy trening jest darmowy) i samemu wybrac to co sie poczuje. Nie ma sensu cwiczyc czegos tylko dlatego, ze jest tansze, jesli nie ma sie poczucia, ze jest to to co chce sie robic. Oczywiscie nie stawiam tu rownania tansze = gorsze. Tak poza tym poczatkujacych w CLF nie uczy raczej sifu Ciembroniewicz, a inni instruktorzy - w niczym nie ujmuje to jednak fachowosci tych treningow.
pzdr
Arkadesh
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem jak wygladaja obecnie treningi w YMAA ,ale kilka lat temu trenowalem. Gdyby teraz bylo jak wtedy lub lepiej to wydaje mi sie ze to najlepszy wybor ze szkol Kung Fu w Krakowie. Gotowej samoobrony nie bylo praktycznie wcale (poza chin-na) , jednak dzieki sposobowi prowadzenia treningow bardzo szybko lapalo sie dystans, bloki i samemu prawie ze "automatycznie" wymyslalo obrone przed roznego rodzaju atakami. (np. rownoczesny przechwyt z uderzeniem, blok z kopnieciem, zejscie z lini ataku itp..) a na obozach byly normalne sparingi i podobno w innych klubach, w Krakowie nie bylo sparingow.
Napisano Ponad rok temu
I powiem, ze na Shaolin czulem sie troche za stary - tam jednak duzo b. wysokich kopniec, dosc forsownych rozciagan, itd. Poza tym styl wydal mi sie troche taki niepraktyczny - obrotowe kopniecia, kopniecia w wyskoku. Ladne, ale troche niedzisiejsze.
CLF jest latwiejszy - na poczatek proste uderzenia i kopniecia, takie bardziej kick-bokserskie, laczone w nieskomplikowane techniki.
Co do samej metodyki nauki - w YMAA jest wiecej ogolnorozwojowki i cwiczenia solo, w CLF duzo cwiczen w parach - od razu sie cwiczy zastosowania. Po treningach CLF moje lapska zazwyczaj byly dosc solidnie poobijane od blokow Do tego treningi na tarczach i workach.
Sparingi na dodatkowych treningach dla zainteresowanych.
Co do pieniedzy - ano to niestety jest duzy minus dla CLF - placi sie za wszystko - treningi, legitymacja, stroj, egzaminy na pasy. YMAA przy tym to dzialalnosc charytatywna.
pzdr
Arkadesh [ktory na starosc postanowil pouczyc sie chenu]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bloki cwiczylismy, ale to wszystko bylo takie na pol gwizdka i bez adrenaliny - nie czulem zagrozenia. Ot taka zrecznosciowa gra.
W CLF w blok trzeba bylo naprawde wlozyc troche wysilku bo inaczej mozna bylo poczuc piesc na zebach. Po kazdym treningu rece mialem doslownie sine. Prawdopodobnie inna metodyka nauczania - w YMAA najpierw powolne szlifowanie techniki, w CLF wiekszy nacisk przylozony do realnosci technik. Do mnie bardziej przemawialo CLF - duzo szybciej odczuwalo sie postepy, w YMAA bylo widac, ze to zmudna robota i trzeba sporo czasu poswiecic, zeby cos osiagnac.
pzdr
Arkadesh
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pzdr
Arkadesh
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kungfu/wushu Poznań
- Ponad rok temu
-
Dlaczego psy nie lubią tai chi?
- Ponad rok temu
-
Tai Chi w YMAA
- Ponad rok temu
-
budowa wooden dummy??
- Ponad rok temu
-
shaolin na poczatek?
- Ponad rok temu
-
Jook Lum Gee Tong Long - klipy
- Ponad rok temu
-
ZHAN ZHUANG
- Ponad rok temu
-
Wing Chun w Bydgoszczy
- Ponad rok temu
-
WT we Wrocławiu
- Ponad rok temu
-
Klipy yiquan - Yao Chengrong
- Ponad rok temu