Skocz do zawartości


Zdjęcie

1095, a Carbon V


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

1095, a Carbon V
Jak w temacie. Jaka jest ich podatność na korozję?
  • 0

budo_nick
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Libiąż
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: 1095, a Carbon V
mam ka-bar'a z 1095.
jest to wersja z black teflon ale sama krawędź zachodzi czarnym nalotem,
jak się zostawi nie wytartego np. po rąbaniu mokrego drzewa. ten nalot łatwo się ściera przy cięciu lub rąbaniu. reasumując: łatwo zachodzi taką jakby rdzą, wgryzy mi się żadne nie porobiły. jeśli się nóż przeciera oliwką po każdej pracy to nie ma o co bać. 8)


Ps ten ka-bar to naprawdę dobry nóż
  • 0

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: 1095, a Carbon V
Mam Beckera BK 7 ze stali 0170-6C gdzieś kiedyś czytałem że to inna nazwa Carbon V , ale ko tam wie, grunt że to stal węglowa . Po pracy w wilgotnym środowisku też niezabezpieczona część klingi lekko pociemniała i nabrała ciemnych plamek ale nie są to rdzawe wżery i nie zauważyłem by miały negatywny wpływ na używalność noża. Nóż co jakiś czas konserwuję olejem do broni i to starcza.
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1095, a Carbon V
Z tego, co slyszalem, carbon V lapie rdze jak cholera, ale w zamian jest to naprawde kawal twardej stali... tak to juz jest z wysoko weglowymi, dobre parametry kosztem podatnosci na korozje.
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: 1095, a Carbon V
Przebarwienia na Carbon V to kwestia 30 minutek od krojenia pomidora. Ale wychodowanie nalotu z rdzy powierzchniowej to już wymaga większego zaniedbania. Mi zardzewiało w 2 miejscach ostrze w CS Mini Gurkha Kukri Light. Nie zauważyłem, że po rąbaniu drewna została wilgoć (rąbałem w śniegu).
Nic groźnego większość zeszła tarta gąbką i płynem do mycia naczyń. Dobiłem czymś a'la WD40 i szmatką.
Dwa inne noże z Carbon V nigdy takiej rdzy nie poznały. Starczyło do sucha wytrzeć po pracy w chusteczkę a w wolnej chwili przejechać oliwką.
Teraz mam małego składaczka z niczym nie zabezpieczonej Carbon V i uczę się na nim dbania o ostry sprzęt z wysokowęglówek :) .
Pozdrawiam
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: 1095, a Carbon V
Cóż, jeszzcze jeden post uspokajający.
I ja mam Beckera z tej stali co ma długą nazwę, tej takiej pokrewnej CarbonV i podpisuję się pod zdaniem poprzedników. Mój Brute ma nieco pociemniałą krawędź tnącą, ale ciąłem nim w naprawdę mokrych warunkach. Rdzawej rdzy nie zauważyłem, mimo że powłoka antykorozyjna starła się jakieś centymetr nad kraw. tnącą.
Wytarcie do sucha wystarcza! Jak jest duża wilgoć w powietrzu, to raz dziennie szmatka, wd-40 i możesz być spokojny.

Pozdr
Mithr
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1095, a Carbon V
W takim razie podsumowanie: CO LEPSZE?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024