Pływanie
Napisano Ponad rok temu
Pływanie jest dyscypliną z niewielu dyscyplin sportowych, która tak harmonijnie rozwija całe ciało. W pokonanie kolejnych metrów na basenie pływak musi zaangażować wszystkie swoje mięśnie. I, co ważniejsze, pływać możesz zawsze, wyjdzie ci to na zdrowie.
Technika ułatwia życie. Pływanie jest dyscypliną w większej mierze techniczną niż siłową. Szybkość, z jaką pokonujesz kolejne długości basenu, wcale nie zależy od częstotliwości wykonywanych przez ciebie ruchów w wodzie. wręcz przeciwnie, im częściej i szybciej poruszasz ramionami, tym większy opór wody musisz pokonać. wyczynowi pływacy wykonują o połowę mniej ruchów niż ty i pływają wyraźnie spokojniej. Wszystko dzięki profesjonalnej technice. Podstawowym elementem techniki pływackiej jest właściwe ułożenie ciała, minimalizujące opory stawiane pływakowi przez wodę. Dlatego pamiętaj w takcie pływania o ułożeniu się jak najbardziej równolegle i jak najbliżej powierzchni wody. częstym błędem popełnianym przez początkujących pływaków jest zbyt głębokie zanurzenie nóg. Jest to niewłaściwe z dwóch powodów - znacznie osłabia siłę napędową i zwiększa powierzchnię ciała, która musi pokonać opór wody. Wbrew pozorom ułożenie głowy ma duże znaczenie dla skuteczności, z jaką pływamy, pełni ona bowiem funkcję steru. istotną przeszkodą w utrzymaniu optymalnej pozycji - jednolitej z resztą ciała - jest prozaiczny fakt, że musimy oddychać. Całkowite zanurzenie głowy znacznie utrudniłoby prawidłowy oddech, a pełne jej wynurzenie powoduje również wynurzenie górnych partii tułowia. Kompromisem jest więc zanurzenie tylko części twarzowej, w taki sposób, by wzrok był skierowany w dół i nieco do przodu.
Złap oddech. Umiejętność rytmicznego oddychania w trakcie pływania jest warunkiem postępów w doskonaleniu techniki. Specyfika oddechu pływackiego polega na tym, że wdech jest zdecydowanie krótszy niż np. w trakcie biegania, a powietrze nabieramy ustami. kolejną fazą jest krótki bezdech, a następnie jednoczesny wydech powietrza pod wodą nosem i ustami. Aby zdążyć zrobić kolejny wdech, musisz dokładnie opróżnić płuca w trakcie wydechu. Kiedy wynurzysz głowę, wystarczy że otworzysz usta, a powietrze - na skutek różnicy ciśnień - bardzo szybko wypełni płuca. Czas przeznaczony na wdech jest uzależniony od czasu trwania tzw. fazy przygotowawczej do ruchu napędowego rąk. Dlatego, jeżeli masz kłopoty z rytmicznym oddechem, nie śpiesz się. Dostosuj tempo ruchów do swoich możliwości oddechowych.
Kolejnym ważnym elementem techniki pływackiej jest sposób poruszania rękoma i nogami. powierzchnia kończyn, którą zagarniamy lub odpychamy się od wody, jest niewspółmiernie mniejsza od reszty naszego ciała. Dlatego, aby przesunąć się do przodu, ruchy napędowe muszą być wykonywane maksymalnie energicznie. Nie głaskaj wody, staraj się wykorzystywać całą powierzchnię kończyn. Efektywność ruchów napędowych rąk, niezależnie od stylu, którym płyniesz, sprzyja wysokie ustawienie łokcia względem dłoni. Zgięcie ręki w łokciu i jak najdłuższe utrzymanie takiego ułożenia w trakcie ruchu ręką w wodzie powoduje, że tor, po jakim porusza się dłoń, jest znacznie dłuższy niż w przypadku wyprostowanej ręki. Ugięta w łokciu ręka kreśli pod wodą kształt litery S (z wyjątkiem pływanie żabką) i pokonuje ok. 2,5 m, gdy wyprostowana zaledwie 30 cm. Trenując, zwracaj uwagę, by ruch napędowy rozpoczynać i kończyć wyprostowana ręką. Skoncentruj się na tym, aby nie skracać ruchu rak pod wodą. Praca nóg sprzyja stabilizacji ciała pływaka i co najważniejsze unosi dolną część ciała, zmniejszając niekorzystne zanurzenie. poprawne ruchy nóg mają również swój udział w napędzie, pod warunkiem, że są maksymalnie energiczne.
Trening bezurazowy. Przed każdym wysiłkiem, również przed pływaniem, konieczna jest rozgrzewka, która przygotowuje twój organizm do wytężonej aktywności. Rozgrzewka stymuluje obieg krwi i pobudza pracę serca. Alternatywą dla rozgrzewki jest naciąganie przed wskoczeniem do wody najważniejszych grup mięsni nóg, pleców i ramion. To zapewni mięśniom elastyczność i większą siłę. W ramach rozgrzewki możesz także przepłynąć powoli kilka długości basenu. Przeprowadzenie rozgrzewki w zasadzie eliminuje ryzyko kontuzji w trakcie treningu pływackiego. Kości, ścięgna i wiązadła pływaka są w minimalnym stopniu narażone na urazy - pozycja leżąca i prawo Archimedesa (ciało zanurzone w wodzie traci na wadze) sprawiają, że obciążenia aparatu ruchowego są mniejsze niż w trakcie chodzenia. Dla porównania, uprawiający jogging staje się dla własnych ścięgien trzykrotnie cięższy niż jest to w rzeczywistości.
Wytrzymałość przede wszystkim. Jeśli wizyty na basenie mają poprawić twoją kondycję, powinieneś odwiedzać pływalnię dwa lub trzy razy w tygodniu. Nie rzucaj się od razu do bicia własnych rekordów - jedynym tego efektem będą zakwasy. Najkorzystniejszą formą treningu będzie aerobowy trening długodystansowy. Aerobowy (uzależniony od wymiany tlenu) - znaczy, że organizm do wykonania jakiejś pracy zawsze ma do dyspozycji odpowiednią ilość tlenu. Innymi słowy pływasz poniżej swoich możliwości sprinterskich, ale maksymalnie długo - dokładnie tyle, ile jesteś w stanie. Gdy obciążenie organizmu jest zbyt duże albo przekroczony jest indywidualny poziom wysiłku, wchodzi się w tzw. zakres anaerobowy (uniezależniony od wymiany tlenu). Efektem tego jest zakwaszenie mięśni. Ich funkcje są coraz bardziej ograniczone i po krótkim czasie wysiłek musi być przerwany. W miarę czynionych postępów treningowych próg zakresu aerobowego będzie rósł, dzięki czemu będziesz mógł zwiększyć dystans pokonywany bez groźby zakwasów. Tempo pływania nie jest najważniejsze. Na pierwszym planie jest twoja wytrzymałość.
Intensywność wysiłku. Zanim stworzysz własny program treningowy powinieneś ocenić swoją sprawność pływacką i ogólną wydolność organizmu. Dobrym sprawdzianem jest test Coopera. Test polega na ciągłym (bez przerwy pływaniu przez 12 minut. Styl jest nieistotny i może być zmieniony w trakcie próby. Jeżeli nie potrafisz pływać bez przerwy przez 12 min, świadczy to przede wszystkim o niedostatecznej sprawności pływackiej. Jeżeli wykonanie próby nie stanowi problemu, poziom swojej sprawności możesz ocenić na podstawie odległości, którą przepłyniesz w tym czasie.
TEST COOPERA
Poziom pływania______20-29 lat______30-39 lat_____40-49 lat
bardzo słabo________poniżej 350____poniżej 325___poniżej 275
słabo_______________350-450_______325-450_____275-350
zadawalająco________450-550_______450-500_____350-450
dobrze_____________550-650_______500-600______450-550
bardzo dobrze______ponad 650_____ponad 600____ponad 550
Indywidualny program pływania najłatwiej skonstruować na zasadzie "3 x 30 x 130". Oznacza to, że pływać powinieneś nie mniej niż trzy razy w tygodniu i nie krócej niż 30 minut, a wysiłek w wodzie powinien być na tyle intensywny, aby wartość tętna oscylowała w zakresie (ale nie przekraczała) 130 uderzeń na minutę.
Na pełnym wdechu. Pływanie jest tak zdrowe, że większość lekarzy najchętniej przepisywałaby je na receptę. W wodzie, za sprawą ciśnienia hydrostatycznego, nawet oddychanie staje się ćwiczeniem. wszystkie mięśnie odpowiadające za prawidłowe funkcjonowanie układu oddechowego pracują znacznie wydajniej niż w trakcie wysiłku na lądzie. Ten wymuszony trening procentuje podwójnie - wspaniale rozwijamy wszystkie mięśnie klatki piersiowej i usprawniamy cały układ oddechowy, który jest nieco zaniedbywany podczas tradycyjnych ćwiczeń siłowych. Większy opór i nacisk wody wymagają silniejszego wydychania powietrza pod wodą i bardziej świadomego "tankowania" powietrza nad wodą. wzrost efektywności naszego oddechu zauważymy już po kilku tygodniach treningu.
Serce jak dzwon. Zażywanie ruchu w wodzie jest korzystne również dla serca i układu krwionośnego. Pod wpływem ciśnienia, jakie woda wywiera na nasze ciało. limfa wypierana jest z tkanek do układu naczyniowego i dzięki temu do serca pompowana jest większa ilość krwi. pod wpływem takiego wodnego masażu naczynia krwionośne stają się bardziej elastyczne, zwiększa się wydolność serca, a mięśnie są lepiej dotlenione. Dodatkowo poziome ułożenie ciała podczas pływania sprawia, że serce pompuje krew bez oporów związanych z działaniem siły grawitacji. W rezultacie rośnie rozciągliwość mięśnia sercowego. Objętość krwi wypływającej z serca przy jednym skurczu zwiększa się o 20%, a tętno spoczynkowe spada. W ten sposób wzrasta też wydolność organizmu.
Pływacki kodeks. Nawet jeśli w wodzie czujesz się jak ryba, pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem i w razie nieprzewidzianego wypadku lub lekceważenia zasad bezpieczeństwa grozi ci utonięcie. Co roku w Polsce z tego powodu ponad 500 osób traci życie. Większość z nich potrafi pływać, ale przecenia własne możliwości. Podstawowa zasada brzmi: nie wchodź, a już na pewno nie wskakuj do wody w nieznanych ci miejscach, zwłaszcza jeśli zabraniają tego specjalne ostrzeżenia. Z pozoru niewinnie wyglądające niestrzeżone kąpielisko może kryć niebezpieczne pułapki: zimne lub wartkie prądy, wiry czy zatopione wraki. Nigdy nie zanurzaj się gwałtownie - unikniesz szoku termicznego, który wywołuje nagła zmiana temperatury otoczenia. Zanurzenie od razu całego ciała w chłodniejszej od powietrza wodzie wywołuje silny skurcz naczyń krwionośnych. Wówczas duża ilość krwi przepływa do serca, które nie jest w stanie przepompować nagromadzonej w nadmiarze krwi i staje. Do wody wchodź powoli, schładzając przy tym okolice serca, karku i krocza. Niebezpieczną konsekwencją niedotlenienia mięśnia w czasie pływania jest skurcz. Wywołuje on na tyle silny i długotrwały ból, ze nawet wytrawny pływak może stracić kontrolę i zachłysnąć się wodą. Skurcze zazwyczaj łapią osoby zbyt intensywnie pływające po wyczerpującym wysiłku. Również w sytuacji, gdy wpływasz na zimny prąd i zaczynasz gwałtownie "wiosłować" może złapać cię skurcz.
Style pływania w pigułce:
1. żabka -pływając stylem klasycznym ruchy przygotowawcze (zgodnie z kierunkiem płynięcia) wykonuj jak najwolniej, a ruchy napędowe musisz wykonywać energicznie. W żabce łatwo odróżnić zawodnika od amatora. Oto żelazne zasady: tułów powinien być ustawiony równolegle do lustra wody, głowa lekko zanurzona twarzą w dół, ręce w fazie napędowej wykonują początkowo ruch w płaszczyźnie poziomej, a następnie pionowej, przed rozpoczęciem fazy napędowej nóg stopy powinny być ustawione maksymalnie na zewnątrz pod kątem prostym w stosunku do łydek, w trakcie ruchu przygotowawczego stopy skierowane są do wewnątrz. Pływanie żabką rozwija mięsnie nóg, które stanowią główną siłę napędową, ale również mięśnie górnych partii tułowia.
2. grzbiet - pływanie na grzbiecie jest najłatwiejszym stylem, ponieważ twarz nie jest zanurzona w wodzie. Najistotniejsza jest pozycja ciała pływaka. Nie możesz dopuścić do załamania bioder względem tułowia i wykonywania ruchów nogami tak, aby stopy były zanurzone głęboko w wodzie. Nie wolno ci także zbyt wysoko unosić głowy. W kontrolowaniu ułożenia ciała i poprawności ruchu nóg pomoże ci następujące ćwiczenie. Unieś wyprostowane ręce do góry. Spleć dłonie tak, aby maksymalnie wyprostować ręce w stawach łokciowych. Ułóż głowę na ramionach i rozpocznij ruchy nogami. Jeżeli bez odrywania głowy od ramion zaobserwujesz rozbryzgi wody wywołane ruchem nóg, wszystko jest w porządku. zasady ruchu rękami są podobne jak w kraulu. Pływanie grzbietem poprawia muskulaturę wzdłuż całego kręgosłupa, a sprzyja rozluźnieniu mięśni piersiowych, ramion i karku.
3. delfin - pływanie stylem motylkowym wymaga perfekcyjnej kondycji pracy rąk, nóg i tułowia. Na jeden cykl ruchu rąk przypadają dwa uderzenia nogami. Pierwsze uderzenie nogami wykonaj, gdy zaczniesz zanurzać ramiona w wodzie, drugie tuż przed wyciagnięciem rąk z wody. Ruch rękami musi byś bardzo szybki i bez zatrzymania. To pozwoli ci poprawnie przenieść ręce na d wodą. Czas na oddech masz pomiędzy końcową fazą odepchnięcia nogami a zanurzeniem głowy. Głowa powinna się znaleźć w wodzie zanim ręce rozpoczną kolejną fazę ruchu. Ważnym elementem w technice pływania delfinem jest falisty ruch całego ciała - gdyby przedstawić go graficznie, przypominałby sinusoidę. Pływając delfinem, rozwijasz mięśnie barków oraz prosty brzucha.
4. kraul - jest to najszybszy styl pływacki. Cechą charakterystyczną stylu dowolnego jest rotacja całego ciała wzdłuż linii kręgosłupa. Przenoszenie punktu ciężkości z jednego boku na drugi umożliwia wynurzenie barku i łatwe przeniesienie ręki nad wodą, a ręce wykonującej ruch napędowy efektywniejsze zagarnianie wody. W pracy rąk zwróć uwagę na to, by fazę napędową rozpoczynać ręką równolegle do osi ciała, podobnie jak przy przenoszeniu jej nad wodą. nogi poruszają się na zmianę w płaszczyźnie pionowej. Impuls dla ruchu nogi powinien zaczynać się od biodra, a nie kolana - nie myl ruchów pływackich z tymi, które wykonujesz jadąc rowerem. stopy maksymalnie wyprostowane i skierowane do wewnątrz. W trakcie pływania kraulem najefektywniej pracują mięśnie barkowe, ramion i nóg.
Trening dobry dla każdego
początkujący: 100 m rozgrzewki dowolnym stylem; 8x25 kraulem lub żabką, przerwy 15 s., 4x50 nogi do kraula, 4x50 ręce do kraula. 200 m żabką lub grzbietem, 4x25 kraula szybko, przerwy 20 s. 200 m swobodnego pływania.
zaawansowani: 200 m rozgrzewki dowolnym stylem; 6x50 kraulem z przyspieszeniem, przerwy15 s. 200 m swobodnie, 50 m żabką lub grzbietem, 6x25 delfinem, przerwy 20 s. Dwukrotnie: 150 m swobodnie nogi do żabki, 6x50 m kraulem na przemian sprint i wolno, przerwy 20-30 s.; 300 m swobodnego pływania.
Krzysztof Majewski FORMA 1 (01)/2001
Napisano Ponad rok temu
Artykul jest super, dobrze ze do tu dales.
Od siebie zaznacze ja robilem sobie w wakacje na basenie 50m inny trening :
-rozgrzewka : 150m klasycznym
-czesc wlasciwa: seria to : 50m klasyczny ( wprowadzajacy do serii ), 50m rece w stylu klasycznym, a praca nog jak do motylkowego ( w miare intensywnie ), 50m motylkowy ( intensywnie ), 50m kraul ( intensywnie ), 50m klasyczny ( zamyka serie i jednoczesnie rozpoczyna nowa ).
Acha to cwiczenie " rece w stylu klasycznym, a praca nog jak do motylkowego " mialo na celu wycwiczenia wlasciwej prcy nog i leprzego wyczucia "fali" w motylkowym. Znam to jeszcze jak plywalem w klubie to trener nieraz kazal nam tak plywac. Polecam plywanie w taki sposob - szybciej niz klasyk, a nie meczy.
Wogole nie plywalem stylem grzbietowym.
Serie byly powtarzane przez 2g bez przerwy, po tym czasie godzinka na sloncu i znow to samo, w sumie 4h wysilku z godzinna przerwa. To najwspanialszy okres mojego zycia bo PLYWANIE RZADZI :twisted: .
Pozdrawiam i szacuneczek - dla wszystkich umiejacych plywac :wink: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Pływanie jest dyscypliną w większej mierze techniczną niż siłową.
No tak,ale dlaczego w takim razie Ian Thorpe ma tyle w kablu i na klacie?
Napisano Ponad rok temu
Pływanie jest dyscypliną w większej mierze techniczną niż siłową.
No tak,ale dlaczego w takim razie Ian Thorpe ma tyle w kablu i na klacie?
tu raczej chodzilo o to ze najwiekszy paker z marna technika pływania przegra ze slabo umiesnionym gosciem ze swietna technika. jakbys tyle plywal co Ian Throrpe tez byc tak wygladal
Napisano Ponad rok temu
Plywak od codziennych cwiczen ma wyrobione miesnie, od pokonywania oporu wody.
W plywaniu liczy sie optymalizacja ruchu, nie sila,choc ta jest takze bardzo przydatna, ale jako dodatek.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Respect dla pływaków.
Napisano Ponad rok temu
A jakie ćwiczenia należy wykonywać w wodzie aby wzmocnić mięsnie pleców i otaczające kręgosłup?
Masz dostep do np. desek, pileczek i innego sprzetu plywackiego?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wzmocnić mięsnie pleców i otaczające kręgosłup?
Generalnie będziesz ćwiczył z deseczką ściśniętą między udami.
Deseczka jest bardzo przydatnym sprzętem, bo możesz trenować dzięki niej określone partie mięśni. Piłeczki dostepne też na niektórych pływalniach (gł. tam
1. Rozgrzej się (tak normalnie na brzegu rece i nogi, lub spokojnie przeplyń te 200-300m).
2., kiedy wymieniam nazwy stylów to mam oczywiście na myśli tylko prace, która umożliwia deseczka. Proponuje takie ćwiczenia:
Weź deseczke między nogi i zacznij pływać
Na brzuchu:
* 50m przeplyń stylem klasycznym. Pracuj rękami DOKŁADNIE.
Nie forsuj niepotrzebnie tempa, pamiętaj, że zaczynasz dopiero trening.
* 50m kraul. NAJWAZNIEJSZA jest praca skrętna tłowia. To dzięki niej
wzmocnisz mięśnie skrętne (przyda się do mostkowania).
* 50m znów klasyk. Panietaj, że masz ODPOCZĄĆ, bo przed tobą ponad
* 50m motylkowym. INTENSYWNIE. Praca tłowia jest bardzo ważna.
Proś ratownika, żeby rzucił na Ciebie okiem.
Powinno Ci zostać 30min z groszami treningu.
Obróć się na plecy. Teraz bedziesz pływał:
* 50m żabka na plecach. Poproś ratownika, żeby Ci pokazał jeśli nie
wiesz jak ćwiczyć.
* 50m styl grzbietowy. PAMIĘTAJ O PRACY TŁOWIA.
* 50m żabka na plecach.
Znów na brzuchu:
* 50m klasyczny.
* 50m motylkowym. INTENSYWNIE.
* 50m klasykiem.
* 50m kraulem.
Teraz 30 wydechów do wody :wink: .
Jedziemy dalej.
Powinno zastac Ci jeszcze około 20 min treningu.
Teraz będziesz trzymał deseczkę przed sobą, pracując nogami.
Rąk bedziesz urzywał znacznie mniej. Wzmacnia to dolne partie mieśni
grzbietu, brzucha, nóg.
A więc:
*25m kraul INTENSYWNIE.
*25m klasyk.
*50m do motlkowego.
PRACUJ TŁOWIEM - wiem, już się nudny robie
Poproś o jeszcze jedna deseczkę.
Trzymaj jedna między nogami, drugą przed sobą.
Proponowane ćwiczenie to:
*50m kraul. Intensywna praca nóg, ręce "dokładasz" do deseczki,
jedna, potem druga. Pamiętaj żeby w tym ćwiczeniu trenować tą rotacje, która daje dokładanie rak.
Zakladam, ze zajęcia na basenie trwaja 45/60 min.
Powinno akurat być jak trzeba.
Jeśli zostanie Ci jeszcze troche czasu to proponuje :
*50'tki motylkowego na zmianę z żabką na plecach.
Poczujesz, że żyjesz :wink:
Jeśli chcesz wyników to dołuż jeszcze jeden basen, najlepiej dwa.
Ale przy braku czasu nawet jeden raz jest dobrze.
RADY PRZY WYKONYWANIU ĆWICZEŃ:
1. Dokładnie wykonuj ćwiczenia. Lepiej zrobić mniej dokładnie,
niż fuszere.
2.Praca tłowia. To sprawa kluczowa. Chcesz wzmocnić mięśnie grzbietu, pracuj tłowiem.
3."Przeciągaj" ruch. Przedłużaj go ćwiczac mięśnie, ktorych nie urzywałeś wczwśniej tak intensywnie.
Sorka, ze tak "przydługo". Mogłem popełnić jakieś błędy w tym planie,
więc osoby zaznane z tematem rosze o ewentualne poprawki, alternatywy.
Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel[/b]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jesli umiesz ruszac nogami i nie wypuscic deseczki to ruszajJak mam deskę między nogami, to mam nogi trzymać nieruchomo czy mam też poruszać nogami?
Nie, tak serio to rece, albo nogi, o to w tym chodzi, zeby nie rozkladac ciezaru pracy na to i na to, tylko zmusic do wytezonego wysilku pewne partie, ktore chcesz wyselekcjonowac i szczegulnie rozwinac.
Ja od jutra zaczynam regularne zajecia na basenie i tez sobie pocwicze.
Acha, do ktorego mejsca w tym programie co napisalem wystarcza Ci czasu?
Pozdrowki
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Także mi czasu wystarcza w tych warunkach gdzieś do 30 wydechów w wodzie bez ćwiczeń motylkowego po poprostu nie ma na nie miejsca.
Napisano Ponad rok temu
[quote]
Wlasnie walczac o ta rownowage cwiczysz miesnie grzbietu.
Pozdrowki
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
słuchaj
ruch reki do kraula mozna podzielic na 3 fazy.
pierwsza zanurzenie, czyli utrzymanie tempa narzuconego przez koncowy ruch poprzedniej reki
drugi ruch srodkowy.
ma za zadanie stabilizowac cie zebys wlasnie miał równowaga
i trzeci ruch daaleki koncowy w strone n.óg, jest ruchem głownym napedowym
jezeli włozysz duzo dynamiki w koncową faze popchnięcia ręki pod wodą i zamach do wody wykonasz dynamiczny iczysty unikniesz bujania:)
pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w szkole uczono na wfie ze powietrze wypuzscza sie nosem, gdzies tam indziej pisalo ze ustami a w tym topicu chyba ze nosem i ustami na raz i sam juz nie wiem dlatego prosze was, ktorzy sie na tym znaja o wypowiedz
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Mam na chacie ławeczkę...
- Ponad rok temu
-
Maście przeciwbólowe, przeciwzapalne - czas wchłaniania.
- Ponad rok temu
-
Tribulus terrestris.
- Ponad rok temu
-
Polska - Szwecja
- Ponad rok temu
-
Siad plotkarski a kolana.
- Ponad rok temu
-
jakie zapotrzebowanie
- Ponad rok temu
-
osłabienie siły mięsni rąk
- Ponad rok temu
-
Laseroterapia i zapalenie torebki stawowej
- Ponad rok temu
-
Zabezpieczenie przed kontuzjami dłoni
- Ponad rok temu
-
SKAKANKA?? CO ?? JAK ?? I PO CO ???
- Ponad rok temu