Mamy w każdą środę zajęcia na macie średnio po 2,5 godziny. Już z rok ćwiczymy. Przez ten czas miałem skręcony łokieć, ukruszone trzy ząbki, lekko skręcone kolanko, kontuzję pleców. Zaczynaliśmy najpierw od technik kończących, zakładania dźwigni, kluczy, trójkątów, poprzez naukę walki o pozycję, gardy no i dochodzimy teraz do sprowadzeń.
Nie wiem jakie twoj trener ma kwalifikacje do prowadzenia zajec w aprterze, ale wydaje mi sie ze takie kontuzjenie sa normalne.