Skocz do zawartości


Zdjęcie

pytanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

budo_bronson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 184 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie

właśnie o to mi chodziło, faktem jest że się mogłem zbyt mocno wyrazić, ale nie zamierzałem nikogo mieszać z gównem. Po prostu interesowało mnie dlaczego pewne osoby w Polsce robią tyle szumu wokół bjj, zniechęcając do tego stylu wiele osób swoimi tekstami. Jeśli gdzieś coś powiedziałem za mocno to trudno, jestem tylko człowiekiem.

Dobra o co chodzilo to widac wyraznie. Jezeli nie wyswietlil Ci sie moj post powyzej to powtorze:
daj tego linka gdzie Matusiak i Matuszczak (krzykacze) robia tyle szumu. Nie trzymaj tych wiadomosci dla siebie no daj. Ja tez i powsadzam.
No i dobrze by bylo jak bys poczytal co napisales na poczatku tego postu bo tam jest wyraznie o co Ci chodzilo!!
Dawaj linka lub przepros a nie krecisz i sie slizgasz.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
linków dawać nie będe bo się naczytałem już i nasłuchałem już dość, nawet przez telefon, co mam sądzić o panu KM, który podczas rozmowy telefonicznej na pytanie co ćwiczę odpowiada mi że to co robię nie ma sensu, że to nieskuteczne, ale ten sam pan dalej legitymuje bodajże czwartym danem pewnego bardzo nieskutecznego według niego stylu. Trochę to dla mnie dziwne, ja też kiedyś trenowałem pewien styl, zdałem na jakiś tam stopień ,ale uznałem że to nie dla mnie i nie legitymuję stopniem w tymże stylu. Więc o co właściwie chodzi temu panu.

A drugi pan wyszedł już z aresztu, bo za to co go zamknęli, to areszt z reguły trwa pół roku, potem odsiadka, bez powodu by go nie trzymali, rozumiem że dostali wtedy chłopcy łomot na zawodach, ale nie musieli mścić się na innych ludziach. Rozumiem też że byli nawaleni, w końcu alkohol jest dla ludzi, ale zaznaczam dla ludzi.

A jak tam wyżej wspomniany przeze mnie pan Matuszczak, dalej jego ludki sikają innym po salach, nawet Buszmeni tak się nie zachowują i taki gościu ma być dla kogoś autorytetem, to chyba wracamy do czasów średniowiecza, kiedy to rządziły mięsniaki i półgłowki.Współczuję jego uczniom, no ale to ich sprawa. :)


Co do pana Matusiaka, to fakt trochę się zagolopowałem, lubię gościa bo robi coś jeszcze ponadto niż tylko ćwiczy bjj, no i potrafi się wysłowić, a to duży dla mnie atut. Dziwi mnie tylko, że on wykształcony gość zadaje się z takimi panami jak tamci dwaj, naprawdę mnie to dziwi, no ale to jego brocha, te Diamond Books go ratuje. Także bronson nie czuj się aż tak bardzo urażony bo Achillesem nie jesteś i nie będziesz :-)

Dla mnie pewne osoby to krzykacze i tyle, zresztą zauważyłem, że niestety styl bjj, jest naprawdę dobry, mógłbym go ćwiczyć, ale słyszę tyle oszołomstwa to mi się odechciewa. Zastawiam się czy co niektóre osoby tak piejące o jego skuteczności w ogóle walczyły na ulicy, bo nie jestem tego pewny.


bronson 3maj się. Jak będę na Mazowszu to może zaczepię o Twoje miasto to pogadamy, co Ty na to?
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
Aha, oglądałem jeszcze na internecie filmik z tej wiuzyty u Śliwki, tutaj panowie nie ruszyli konceptem, wykazali się jak nie głupotą to skrajnym chamstwem robiąc to co zrobili.
  • 0

budo_distephano
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
A Świstak siedzi i zawija je w te sreberka...
  • 0

budo_bronson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 184 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
Ale ja mieszkam na Kujawach :( . O co chodzi z tym Achillesem bo nie zalapałem?
Nie sadze abysmy znalezli wspolny jezyk bo ja tez sie zadaje z Karolem M i nie ratuje mnie Diamond Books. No i mysle, ze przynajmniej po tym co napisalem powinienes przeprosic Marka skoro chociaz tu przyznales sie do bledu. Mimo wszystko powinienes byc szczesliwy, ze tylko jeden Karol Ci powiedzial przez telefon, ze cwiczysz cos nieskutecznego. Mi sie zdarza to bardzo czesto ale co z tego czy zaraz ten ktos jest krzykaczem????? Wyraza swoje zdanie i tyle.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie

Ale ja mieszkam na Kujawach :( . O co chodzi z tym Achillesem bo nie zalapałem?
Nie sadze abysmy znalezli wspolny jezyk bo ja tez sie zadaje z Karolem M i nie ratuje mnie Diamond Books. No i mysle, ze przynajmniej po tym co napisalem powinienes przeprosic Marka skoro chociaz tu przyznales sie do bledu. Mimo wszystko powinienes byc szczesliwy, ze tylko jeden Karol Ci powiedzial przez telefon, ze cwiczysz cos nieskutecznego. Mi sie zdarza to bardzo czesto ale co z tego czy zaraz ten ktos jest krzykaczem????? Wyraza swoje zdanie i tyle.


Nie ma sprawy, Kujawy czy Mazowsze wsio rawno jak dla mnie to i tak daleko ode mnie. Z góry przekreślasz żebysmy się dogadali, a jak byśmy wypili flaszkę to też by się nie dało, ja myślę że było by to możliwe, alkohol łączy ludzi, szczególnie piwko. :-) To że zadajesz się z panem KM to mnie nie będzie specjalnie przeszkadzało jak bede z tobą pił :)

Iliady nie czytałeś? , trudno, nie czas i nie miejsce na tłumaczenie ci kto to był Achilles :-)

Co do przepraszania to się zobaczy nie tak od razu do przodu z tym.

Jeżeli chodzi o kwestię mówienia, że robię coś nieskutecznego to tych osób było więcej ale tylko pan KM mnie zdenerwował swoją gadką, ma gość talent do zniechęcania do siebie ludzi :)

Nie odpowiedziałeś na mój ostatni post tak jak chciałem, ale ja nie będę tego kontynuował bo widze że to do niczego nie prowadzi.

3maj się i rośnij zdrowo :)
  • 0

budo_bronson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 184 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
A jak chciales bo moze nie zrozumialem? Chetnie odpowiem.
Zapraszam na Kujawy. A przekreslalem bo widzialem po wczesniejszych wypowiedziach, ze daleko nam do siebie. Ale w sumie mozemy sie spotkac moze to tylko mylne wrazenie. Tak wiec zapraszam.
O Acillesie slyszalem (nie mowie tu o miesniu) ale nie wiem jak sie do mnie odnosi?
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
no widzisz, jednak słyszałeś, no to nie obrażaj się jak on, bo jest jak jest i pewnych rzeczy nie zmienisz, nie możesz się na mnie wkurzać bo nie nakłamałem tak jak to robią pewne niektóre osoby. No i masz prawo się wkurzać na mnie że nie przysklaskuję jak inni pewnym osobom, nie powtarzam jakie to one są wspaniałe, za to niestety nie mogę przeprosić.

Będzie zjazd Vortalu to może się spotkamy, może już się spotkaliśmy tylko że o tym nie wiemy. Bo ja nie wiem jak Ty wyglądasz ani co pijesz, a picie czegos to jeden z elementów poznawczych na wszelkich zjazdach i obozach.

Co do odpisanie na mój post to myslałem że sie po prostu ustosunkujesz do tego co napisałem, zaprzeczysz, potwierdzisz moje wiadomości, ale się nie trudź już wszystko co trzeba wiem. Zresztą już wcześniej podejrzewałem pewne sprawy, potem mnie w tym utwierdzono i jeszcze co poniektórzy coś dodali.


Piwo to moje paliwo :)


3maj się, bądź zdrów, ćwicz bo ja też ćwiczę :-) :)
  • 0

budo_bronson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 184 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
Gwoli scislosci: nie wkurzam sie, ze nie przyklaskujesz. Nie wiem skad to Ci sie wzielo?? Nie orazilem sie bo sie nie obrazam z zasady. Jesli mozesz to napisz do czego mam sie ustosunkowac (chetnie to zrobie) bo nie znalazlem.
Jezeli masz juz informacje, ktore potrzebowales to ok.
A teraz daj linka gdzie jest napisane, ze ja lub kto inny pisze ze Karol Marek i Pawel sa wspaniali. Nadal uwazam, ze Marka powinienes przeprosic skoro sam sie wycofales. Ale zrobisz oczywiscie jak chcesz. Jezeli chcesz wiedziec jak wygladam to jestem na paru zdjeciach z Jastrzebiej Gory na naszej stronie [....]. Stoje razem z Markiem, Grzegorzem i Harrisem w czerwonych koszulkach. Latwo znalezc.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
popatrzałem sobie na Waszą stronkę, nie jest wcale zła informacji co nieco jest, jakieś forum. Już wiem jak wyglądasz, ale czy sie widzieliśmy to nie wiem, raczej nie. Co do tego ustosunkowania się to daj już sobie spokój bo do niczego nie dojdziemy, masz napisane jak wół pewne rzeczy, chciałem tylko wiedzieć co ty na to, ale już bez twojej odpowiedzi sam się domyśliłem, tak że śpij sobie dalej.


Co do tego że się nie obrażasz to nie jestem tego taki pewien, przecież napisałem coś niemiłego o kimś kogo ubóstwiasz?


Co do krzyków jaki to kto jest dobry, to szkoda że nie ma wielu archiwalnych postów na tym forum, gdzie takie pienia były, po za tym poczytaj sobie Budokan, szczególnie te starsze numery, jak czytam teksty gościa, który pisze że bjj jest najlepsze i że to jedyna sztuka walki, którą warto cwiczyć, a następnego dnia dowiaduję się że jakaś kobieta rozorała mu butem twarz to mnie zbiera na śmiech. Co do krzyków, że ktoś jest the best to linków nie ma bo są pokasowane, ale mam filmik na kasecie VHS z wypowiedziami KM, na temat bjj i jego walk, zresztą słabych bo są tam pokazane - był to wywiad dla telewizji poznańskiej. Rozumiem też że pewnych rzeczy możesz nie zauważać, cóż też przez ten etap przechodziłem, etap wielkiej miłości, do czegoś.

Dla mnie trening sztuk walki to nie tylko chodzienie na salę i naparzanie się, to także nauka życia i wychowania, widać niektórzy nie dorośli jeszcze do pewnych spraw. Widać to po zachowaniu się pewnych osób, po paru wyczynach tychże ludzi, zastanawiał bym się czy trenować z takich człowiekiem, bo tylko matkę ma się jedną, trenować mozna wiele różnych rzeczy. Czekam cierpliwie na następnych pacientów z Waszego kręgu, którzy trafią do pierdla. :-)


pozdrowionka z Grodu Gryfa


marcin
  • 0

budo_bronson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 184 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
Gwoli ścislosci:
Dzieki, ze podoba sie strona. Troche czerstwa ale lepiej nie umiem.
Ja nikogo nie ubostwiam oprocz mojej kobiety, reszta to stosunki kolezenskie lub przyjacielskie.
Po za tym mozesz pisac cos niemilego o moich znajomych byle byla to prawda. No oczywiscie oby to mialo to czemus sluzyc a nie tylko wzbudzac durna sensacje dla malutkich i plytkich duchem.

A ta ostania zaczepka byla co najmniej nie na miejscu. Ja nie zycze nikomu aby trafil do wiezienia/aresztu a przede wszystkim aby nie robil niczego co by ten areszt powodowalo. A jak juz zrobil to do pierdla, byle wyrok byl sprawiedliwy.

Ponadto nie podoba mi sie bardzo ton Twojej wypowiedzi traktujacy mnie z gory. Mysle, ze jestem na tyle stary (34 lata) abys sobie to darowal.
Moja sekcja akurat nie skupia sie tylko na sali ale prowadzimy dosc szeroka dzialalnosc. Polowa nurkuje (sam ich wyszkolilem :) ), jezdzimy na paintballa mamy wspolne spotkania rodzinne wiec nie traktuj mnie z gory i nie twierdz, ze taki etap przeszedles ty stary wyjadacz.
Ostatnim swoim postem niestety przekresliles mozliwosc naszego spotkania towarzyskiego przynajmniej w najblizszym czasie.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
dobrze, spotkamy się więc za jakis tam czas, nie dziś to jutro i nie martw się bo ja się nie martwię :-) , dajmy na to, że jak przyjade do twojego miasta lub miasteczka jak kto woli, to przyjdę do was na trening, mogę?

Traktuję Cie z góry, nie to niemożliwe, przecież to Wy jesteście specjalistami do tych rzeczy, od traktowania wszystkich z góry :-)

Masz już 34 lata, z Twoich wypowiedzi to nie wynika, ludzie w tym wieku piszą i wypowiadają się trochę inaczej, ja mam mniej lat i jestem z tego dumny, nie dołuje mnie to bo przez jeszcze długi czas do scen miłosnych nie będę potrzebował kaskadera :) . Tak napoważnie to to że masz 34 lata to mnie akurat guzik obchodzi, miej sobie i 102 lata a ja nie będe ci się kłaniał w pas z racji wieku.

jestem już stary wyjadacz, mówię ci, przeszedłem już etap chodzenia po drzewach, nieodwzajemnionych miłości do koleżanek z klasy, pływania w basenach przeciwpożarowych po pijaku, itp., dlatego do wszystkiego podchodze na zimno, no i miło mi że potrafisz pływać a nawet nurkować, ja terż potrafię mam patent, byłem ratownikiem i nie tylko ratownikiem ale się tym jakoś nie chwalę :-) :) :D


zego piszesz że to co piusze to wzbudza sensację u ludzi płytkich duchem, ja tak nie uważam, zauważ że dużo osób to czyta, ludzie piszą do mnie e-maile skąd to wiem, ja im odpisuję i nie są to soby płytkie duchem, trzeba wiedzieć co siędzieje, po za tym to jest forum dyskusyjne i każy ma prawo coś powiedzieć. Jeżeli nawet na początku przesadziłem, to potem się zreflektowałem :-) i jest gucio.

nie rozumiem też ,dlaczego piszesz że wiadomośc na temat uwięzienia kogoś za czyn karalny, jest nie na miejscu, przeciaż nie nałgałem , wiadomośc sprawdzona i potrwierdzona, więc o co chodzi, chyba że pewien pan się złości na to co napisałem, no sale to już jego sprawa, pamiętaj tylko że na Dzikim Zachodzie czy w Polsce Szlacheckiej, koniokrada wieszano razem z niewinnymi kolegami, uważaj żeby ciebie nie spotkało coś podobnego. Faktem jest że mamy niezłą zabawę z pewnych osób, ja podchodze zupełnie na luzie, jak się stresujesz to zjedz sobie pączka, idź popływac (potrafisz :) )

Wszystko będzie dobrze, głowa do góry. :) :-) :D :P :twisted: 8) :lol: :wink:

Aha, zapomniałem, ja mam 17 lat i mama nie pozwala mi na oglądanie brutalnych scen w filmach bo się boi że się zaprzyjaźnię z pewnym panem.
Od dziś będę pisał per pan, I'm sorry za mój luzacki ton, nie powiniem tak do starszego człowieka. :oops:
  • 0

budo_bronson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 184 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
No "gucio" to nie jest.
Nie bede juz dyskutowal bo bzdury piszesz.
No i lzesz. Pawel zostal Aresztowany i jest podejrzany. A nie uwieziony. Roznica bardzo duza. Jezeli okaze sie winnym to bede jednym z pierwszych, ktorzy go potepia.
I nie mow do mnie WY a o sobie MY. Jak nie masz argumentow to nie gadaj.
Dobra koncze bo nie moj poziom. Tak nisko juz nie zejde. Pa
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
Pa pa, 3maj się, to faktycznie nie twój poziom, masz wszak już 34 lata a ja 17. :-) :)

Nie zmienia to faktu że bardzo ci współczuję, naprawdę i bez jaj.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
marcin954 nie wiem, ile masz lat, ale w istocie momentami manifestujesz zapalczywosc i zlosliwosc dziecka, choc przynam, ze jednak "trzymasz" klase i niekiedy milo sie z toba rozmawia. Ale nie o tym chcialem pisac. O czyms innym. O tzw. doswiadczeniu z ulicy na ktore sie powolujesz.

Zatem o tzw. fajterach ulicznych. Byc moze sa oni dobrzy pod budka z piwem, na stadionie, kiedy bija z "partyzanta", albo w pieciu na jednego, lub kupa wieksza na kupe mniejsza, ale w konfrontacji z ludzmi o jakichkolwiek umiejetnosciach np. z przecietnym bokserem ligowym, czesto z "lekkosmiesznej wagi" (robilismy w przeszlosci takie eksperymenty), ujawnialy sie ich - delikatnie mowiac braki techniczne i mimo czesto duzych gabarytow, groznego wygladu i mrozacej krew w zylach reputacji - przegrywali w marnym stylu.

Tak wiec bylbym ostrozny w powolywaniu sie na "chuliganska" czy bramkarska przeszlosc - tak w jednym, jak i drugim zawodzie nie licza sie bowiem umiejetnosci indywidualne, ale "zespolowe".

Nie zgadzam sie tez z Toba i Combatem co do jednej kwestii (po raz kolejny) - klatki, ze to tylko sport. Zbyt wielu ludzi tracilo tam zdrowie i przytomnosc, zeby bagatelizowac te formule i przypisywac jej li tylko role kolejnej dyscypliny sportowej.

Wiekszosc walk ulicznych jakie widzialem, to najczesciej brutalna dominacja napastnika nad ofiara, ktora z roznych powodow (zostala zaskoczona, nie miala odwagi, bala sie odwetu, albo skatowania etc.) zwyczajnie sie nie bronila.

Jak to porownac do walki w klatce, gdzie nie "zaplecze", ale umiejetnosci, dysypozycja dnia, a w koncu szczescie zostaly rzucone na szale?

Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_sandokan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 309 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
Zgadzam sie w calej rozciaglosci z przedmowca :)

Wiekszosc "walk" na ulicy w wykonaniu panow "dresow" sprowadza sie do grupowego kopania lezacego delikwenta, po zadaniu mu ciosu "z partyzanta" . Kiedys sam po takim ciosie, od kolesia z kilkuosobowej grupy, znalazlem sie na glebie, ale udalo mi sie wstac i uciec...

Niedaleko mnie mieszkal kiedys bokser, ktory zdobyl brazowy medal na olimpiadzie, bodajze w Rzymie (pojechal tam jako rezerwowy).

Juz po skonczeniu kariery, zostal w trakcie popijawy uderzony od tylu w glowe ciezkim przedmiotem. Odtad mial sparalizowana polowe ciala.

Czy mozna powiedziec, ze boks nie sprawdzil sie na ulicy? Nie mozna, bo to nie byla zadna "walka" tylko zdradziecki atak z zaskoczenia.

Tak samo mistrz swiata w strzelaniu, majac w kaburze zaladowany pistolet, zostanie "pokonany" przez lumpa, ktory zajdzie go od tylu z siekiera.
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie

Tak napoważnie to to że masz 34 lata to mnie akurat guzik obchodzi, miej sobie i 102 lata a ja nie będe ci się kłaniał w pas z racji wieku.

szacunek dla starszych zawiera sie w elementarnym pojeciu kultury - bez wzgledu na istniejace roznice w pogladach.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie

marcin954 nie wiem, ile masz lat, ale w istocie momentami manifestujesz zapalczywosc i zlosliwosc dziecka, choc przynam, ze jednak "trzymasz" klase i niekiedy milo sie z toba rozmawia. Ale nie o tym chcialem pisac. O czyms innym. O tzw. doswiadczeniu z ulicy na ktore sie powolujesz.

Zatem o tzw. fajterach ulicznych. Byc moze sa oni dobrzy pod budka z piwem, na stadionie, kiedy bija z "partyzanta", albo w pieciu na jednego, lub kupa wieksza na kupe mniejsza, ale w konfrontacji z ludzmi o jakichkolwiek umiejetnosciach np. z przecietnym bokserem ligowym, czesto z "lekkosmiesznej wagi" (robilismy w przeszlosci takie eksperymenty), ujawnialy sie ich - delikatnie mowiac braki techniczne i mimo czesto duzych gabarytow, groznego wygladu i mrozacej krew w zylach reputacji - przegrywali w marnym stylu.

Tak wiec bylbym ostrozny w powolywaniu sie na "chuliganska" czy bramkarska przeszlosc - tak w jednym, jak i drugim zawodzie nie licza sie bowiem umiejetnosci indywidualne, ale "zespolowe".

Nie zgadzam sie tez z Toba i Combatem co do jednej kwestii (po raz kolejny) - klatki, ze to tylko sport. Zbyt wielu ludzi tracilo tam zdrowie i przytomnosc, zeby bagatelizowac te formule i przypisywac jej li tylko role kolejnej dyscypliny sportowej.

Wiekszosc walk ulicznych jakie widzialem, to najczesciej brutalna dominacja napastnika nad ofiara, ktora z roznych powodow (zostala zaskoczona, nie miala odwagi, bala sie odwetu, albo skatowania etc.) zwyczajnie sie nie bronila.

Jak to porownac do walki w klatce, gdzie nie "zaplecze", ale umiejetnosci, dysypozycja dnia, a w koncu szczescie zostaly rzucone na szale?

Pozdrawiam
K_P


  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie
coś nie tak weszło, dużo racji w tym co powiedziałeś, sam to znam z autopsji,
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanie

marcin954 nie wiem, ile masz lat, ale w istocie momentami manifestujesz zapalczywosc i zlosliwosc dziecka, choc przynam, ze jednak "trzymasz" klase i niekiedy milo sie z toba rozmawia. Ale nie o tym chcialem pisac. O czyms innym. O tzw. doswiadczeniu z ulicy na ktore sie powolujesz.

Zatem o tzw. fajterach ulicznych. Byc moze sa oni dobrzy pod budka z piwem, na stadionie, kiedy bija z "partyzanta", albo w pieciu na jednego, lub kupa wieksza na kupe mniejsza, ale w konfrontacji z ludzmi o jakichkolwiek umiejetnosciach np. z przecietnym bokserem ligowym, czesto z "lekkosmiesznej wagi" (robilismy w przeszlosci takie eksperymenty), ujawnialy sie ich - delikatnie mowiac braki techniczne i mimo czesto duzych gabarytow, groznego wygladu i mrozacej krew w zylach reputacji - przegrywali w marnym stylu.

Nie zgadzam sie tez z Toba i Combatem co do jednej kwestii (po raz kolejny) - klatki, ze to tylko sport. Zbyt wielu ludzi tracilo tam zdrowie i przytomnosc, zeby bagatelizowac te formule i przypisywac jej li tylko role kolejnej dyscypliny sportowej.


Co do moich komentarzy podczas rozmowy z bronsonem , to na pewno nie będę się podkładał czy przepraszał za to że żyję, gościu pisze ile ma lat jakby to kogokolwiek obchodziło. Co do walk ulicznych, to w klatce jest inaczej, wchodzac do klatki ludzie wiedza że z niej wyjda, ewntualnie ich wyniosa, do tego dostaną kasiorę. Na ulicy nie ma żadnych gwarancji i zasad, w klatkach nie wszystko jest dozwolone, są jakieś reguły. Jeżeli ktoś stracił tam zdrowie, a o takich przypadkach jeszcze nie słyszałem co nie znaczy że takich sytuacji nie było to na własne życzenie, na ulicy atak jest na ogól z zaskoczenia, po zdradziecku, często z więcej niż jednym przeciwnikiem, nie ma na miejscu lekarza, nie można przyświrować kontuzji jak się nie chce już walczyć.

Nigdy nie pratrzałem na gabaryty typa, który miał mnie lać lub już mnie lał, biłem się i tyle, co do ewentualnych umiejetności, to jest tak powiedziałeś, duze znaczenie ma szczęście, aktualna kondycja itp, a szczególnie psychika, jak ma się doła to ciężko walczyc itp..
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024