Ale to był po prostu wynik naszej niewiedzy przyjechał Yanilow, Avikzar i okazało się że się jednak kopie. Kopie w sytuacji szantażu nożem!, nie w sytuacji ataku bo wiadomo że przy pchnięciu, reki z nożem kopem nie trafimy. Kopie się rękę z nożem jak facet jest w odpowiednim dystansie do kopnięcia, tzn nic bliżej się kopąć nie da (krocze, szczęka itd...).
Co do pałki na nóż, robimy to w KM i nie są to za bardzo zaawansowane techniki. Oczywiscie jak dzierżymy pałe a face nóż, to uderzenie w rękę pałkją jest jak najbardziej ok, (jeśli jest w odpowiednim dystansie do tego) a później klasyka, krzyżowe: ojcowskie synowskie, w komputer, i gdzie tam wam w duszy gra
.Pytanie co groźniejsze nóż czy pałka
, to ja powiem tak co szkoła to inny pogląd na to. Mój trener podobnie jak combat uważa że nóż jest o wiele bardziej groźny w konfrontacji. Skoleii w książce Yanilowa wyraża się on tak: pałka jest bardziej groźna bo ma większy zasięg, tzn trzeba się zająć najpierw facetem z pałką, później z nożem (jest to "wyjęte" z konkretnej sytuacji, ale miarodajne).
Choc po boksie mam pecyne obita i czasem mi odpi....la 
FaceBook
