Można pisać tylko cały smaczek i poezja jest w odczówaniu tego :twisted: Poza tym Tatsu zapomniała dodać, ze częstym jest przy ćwiczeniu taiso tzw. syndrom ratlerka. Nogi zaczynają trząść się a ty na to nic poradzić nie możesz. Przecudowny widokTatsu poklon poklon poklon poklon
Od dzisiaj jestem twoim fanem!
LUDZIE! okazalo sie ze mozna opisac rozne techniki z tego calego taiso, zadne tam tajmnice, zwykla fizyka a nie czary-mary. I co, bylo z czego robic takie hocki klocki? Jon Snow ? Garry? nie wstyd wam, ze Tatsu potrafi wiecej od was?
Mozna technicznie pisac o treningach w Kokusai Aikido Kenshukai (Kobayashi Hirokazu Ha), no zwykly CUD
Relacja ze stażu aikido i aikitaiso Ińsko 23.07-03.08
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
LUDZIE! okazalo sie ze mozna opisac rozne techniki z tego calego taiso, zadne tam tajmnice, zwykla fizyka a nie czary-mary. I co, bylo z czego robic takie hocki klocki? Jon Snow ? Garry? nie wstyd wam, ze Tatsu potrafi wiecej od was?
To wcale mnie nie dziwi w końcu nie zajmuje się aiki-taiso....
Jesli juz to znacznie mniej niż Tatsu.
Zresztą jesteś niesprwiedliwy. Wiele razy opisywałem to ćwiczenie na tutejszym forum, ba, zeby nie wspomniec ze osobiście miałeś okazje spróbować aiki-taiso w siedlcach. Przyczym wiele razy skarżyłeś sie na forum ze "masz juz trzeci tydzien zakwasy". Wiec jak jest - czyzby maly Alzheimerek ciebie łapie?
Napisano Ponad rok temu
Jasne, a kto robi z tego hocki klocki Wezmę przeczytam jakiś podręcznik do szermierki, z pewnością będę wkrótce świetnym szermierzem Ja już swoje zdanie na temat 'technicznych' rzeczy w internecie wyrażałem, czyżby tak ciężko to zroumieć drogi Szczepciu :? A może mam przytoczyć moje notatki z treningów z uwagami, które w danym momencie mają znaczenie tylko dla mnie...kto by to zrozumiałLUDZIE! okazalo sie ze mozna opisac rozne techniki z tego calego taiso, zadne tam tajmnice, zwykla fizyka a nie czary-mary. I co, bylo z czego robic takie hocki klocki? Jon Snow ? Garry? nie wstyd wam, ze Tatsu potrafi wiecej od was?
Mozna technicznie pisac o treningach w Kokusai Aikido Kenshukai (Kobayashi Hirokazu Ha), no zwykly CUD
Napisano Ponad rok temu
Można pisać tylko cały smaczek i poezja jest w odczówaniu tego :twisted: Poza tym Tatsu zapomniała dodać, ze częstym jest przy ćwiczeniu taiso tzw. syndrom ratlerka. Nogi zaczynają trząść się a ty na to nic poradzić nie możesz. Przecudowny widok
ok, obejde sie bez smaczku, na razie...tymczasem pisz co jeszcze pamietasz a czego nie napisala Tatsu. Zawsze to ciekawie poczytac jak inni sie mecza Jestes tu jedynym co sie na tym zna oprocz Tatsu, bo Garry tego nie cwiczy, a Jon nie chce sie z nami dzieli swoja wiedza...
Garry, ja caly czas mam nadzieje sie dokopac czegoc ciekawego w tym aiki taiso. To co robilismy w Siedlcach, jest mam nadzieje tylko malym wycinkiem wiekszej calosci.
Jon Snow, przeciez ja cie nawet nie pytalem, wiem doskonale, ze nie dzielisz sie swoja bezcenna wiedza z pospolstwem i takimi biedakami jak ja.
Napisano Ponad rok temu
Jak to nie dzielę się wiedzą? Ależ dzielę: ktoś kto przychodzi poćwiczyć ze mną do mojego domowego dojo zawsze otrzymuje porządną porcję :wink: aczkolwiek raczej nie ćwiczę tam aikido
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym Tatsu zapomniała dodać, ze częstym jest przy ćwiczeniu taiso tzw. syndrom ratlerka. Nogi zaczynają trząść się a ty na to nic poradzić nie możesz. Przecudowny widok
Syndrom ratlerka? Cudna nazwa, nie znałam jej ... hmm... nie zpomniałam o tym napisać ale stwierdziłam że należy zostawić jakąś niepodziankę (zresztą czemu zaczęłam iść szybiciej w marszu na palcach? z drgawkami i stojąc na palcach tylko nieliczni wybrańcy potrafią utrzymać równowagę :wink: )... A tak w ogóle to wszyscy wiedzą że aikitaiso towarzyszą bóle mięśni w różnym stopniu.... To jest miła odmiana :twisted:
]To wcale mnie nie dziwi w końcu nie zajmuje się aiki-taiso....
Jesli juz to znacznie mniej niż Tatsu.
Napisano Ponad rok temu
Rozmawialam w Czaplinku z uczestnikami tego obozu,twierdza,ze w Insku byl prawdziwy duch aikido.Bylam ciekawa co to takiego,ale mi powiedziano,ze musze sama to przezyc,zeby zrozumiec
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
O rany! Jaki jest cel,tych tortur?
Rozmawialam w Czaplinku z uczestnikami tego obozu,twierdza,ze w Insku byl prawdziwy duch aikido.Bylam ciekawa co to takiego,ale mi powiedziano,ze musze sama to przezyc,zeby zrozumiec
No właśnie - przyłączam się do pytania paskudy: jaki jest cel tych ćwiczeń? Jeden z opisujących staż pisał coś o masochiźmie, czy to ma jakiś związek z taiso?
Interesowałem się kiedyś treningiem Shaolin. Oni tam mają dużo stania w niewygodnych pozycjach. Ma to wyrabiać w ćwiczącym coś tam.
Hmm, zastanawiam się co w takim razie jest lepsze - Shaolin, doskonalony od tysięcy lat, czy Kobayashi Aikido, doskonalone od 20 lat? Pytanie jest retoryczne, ale bez podtekstów.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Aikido, ani taiso nie zostało wymyślone od zera, bazuje na o wiele starszych sztukach walki, ćwiczeniach, itd, czerpie z tradycji ile się da. Trudno się dokopać do korzeni taiso, tak samo jak trudno prześledzić genezę aikido, ale na pewno nie jest to żadna XX-wieczna nowomoda. Taiso świetnie wzbogaca aikido, pozwala lepiej zrozumieć wykonywane techniki, rozluźnia ciało i ogólnie pewnie jeszcze działa pozytywnie na organizm.zastanawiam się co w takim razie jest lepsze - Shaolin, doskonalony od tysięcy lat, czy Kobayashi Aikido, doskonalone od 20 lat?
Jestem laikiem i nie chciałabym się rozpisywać szczegółowo na ten temat-ale jest to solidna walka ze słabością własnego ciała.
W każdym razie polecam, rezultaty są zaskakujące 8)
pozdro
nana
Napisano Ponad rok temu
Drogi Silvio...w Polsce nie ma specjalistów od taiso, ale będą za jakiś czas na pewno Mamy program nauczania, regularnie organizujemy staże i znajdujemy się pod stałą kontrolą nauczycieli, którzy o tym systemie mają olbrzymie pojęcie. Z pewnością nie jest to taki efekt, jakby nauczyciel był na miejscu, ale od czegoś trzeba zacząć Za parę lat będą również u nas nauczyciele od aiki-taiso.Hmm, zastanawiam się co w takim razie jest lepsze - Shaolin, doskonalony od tysięcy lat, czy Kobayashi Aikido, doskonalone od 20 lat? Pytanie jest retoryczne, ale bez podtekstów.
Silvio
Co jest lepsze Nie miałem okazji widzieć i odczuć na sobie dobrodziejstw ćwiczen z Shaolin, natomiast mam okazję odczuć na sobie dobrodziejstwa ćwiczeń taiso, widziałem również jak nauczyciele taiso, np. ś.p. Hirokazu Kobayashi prostowali ludzi, którym lekarze nie za bardzo mogli pomóc z kręgosłupem (poza rzecz jasna poradą o ograniczeniu ruchu i ewentualnie gipsem)...to działo. Słyszałem również o innych prawdziwych przypadkach...o shaolin nie słyszałem i nie widziałem żadnego nauczyciela, a już na pewno nie takiego, który by zechciał nas za marne pieniądze nauczać. Jesli coś może być do taiso podobne, to może trochę yiquan w koncepcji, ale na yiquan się nie znam
Co do historii, to taiso czerpie z wielu różnych systemów, aczkolwiek na pewno nie chińskich :wink:
Napisano Ponad rok temu
Wprowadzacie do organizmu energie,ktore cos na pewno zmieniaja.
I oczywiscie samo dobro.
Kurde ,znowu cos oporte na wierze i czyjejs dobrej woli?
Sorry,nie mam zamiaru nikogo urazac,w sumie to mnie interesuje.
Napisano Ponad rok temu
Na jednym z filmów szkoleniowych z ś.p. M. Saito pada takie stwierdzenie, ze aikitaiso to była po prostu forma ćwiczeń niejako zastępczych ZAMIAST reugularnej praktyki aikido które wykonywano gdy Amerykanie zabronili ćwiczenia wszystkich SW w okupowanej Japonii tuz po II wojnie sw. Czy przypadkiem więc nie ma tu lekkiego dorabiania teorii Każdy rodzaj gimnastyki cwiczony sensownie, fachowo i z umiarem ma raczej pozytywne skutki dla organizmu. Nie śadzę aby taki fachurka jakim był Saito (najdłużej ćwiczący z O-sensei) miał coś sciemniać na oficjalnej taśmie szkoleniowej, ale jednocześnie mam wrażenie, ze jako gość twardo stapający po ziemi nie chciał robić przerostu formy nad treścia - do czego namawiam i innych
Napisano Ponad rok temu
Kij w mrowisko Raczej kolejny raz wykażesz się ignorancją, nie ćwiczę wg. przekazu Saito i nie mam zamiaru tego robić. Aikitaiso to wiedza, którą można posiadać niezależnie od aikido. Nie trzeba ćwiczyć aikido, aby zgłębiać aikitaiso, ale.... w naszym stylu ćwiczenie aikido bez zgłębiania aikitaiso jest wyrzucaniem złota, które ktoś podaje na tacy. Jak jest to w innych szkołach aikido nie wiem. W przeciwieństwie do niektórych nie udaję wszechwiedzącego. Na jeden szczyt prowadzi wiele dróg. Nie zauważyłem, żeby moja praktyka aikitaiso była formą zastępczą aikidoZnów wsadzę kij w mrowisko, ale co tam
....mam wrażenie, ze jako gość twardo stapający po ziemi nie chciał robić przerostu formy nad treścia - do czego namawiam i innych
Oj Paskudka! Poczekaj otrę łzy :nie: :nie: :nie:....ale nie wytlumaczono wam o co w tym wszystkim biega?
Wprowadzacie do organizmu energie,ktore cos na pewno zmieniaja.
I oczywiscie samo dobro.
Kurde ,znowu cos oporte na wierze i czyjejs dobrej woli?
Jasne, na dobrej wierze tego intryganta Kobayashi Hirokazu Przepraszam Paskudko, a Ty ćwiczysz wg przekazu senseia Savegnago, rozumiem, że na początku wytłumaczył Wam o co w tym wszystkim biega Miłość, harmonia, ki, etc...
A ja myślałem, że poznanie przychodzi z ćwiczeniem, widocznie się myliłem
Zasmucony J_S
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak to miło, ze zamiast rzeczowych argumentów wolisz używaż argumentum ad personam zwanych wycieczkami osobistymi Po prostu KlasaKij w mrowisko Raczej kolejny raz wykażesz się ignorancją
Ach jakie ładne Niemal jak rzucanie pereł przed wieprze, ale znacznie mniej oklepaneale.... w naszym stylu ćwiczenie aikido bez zgłębiania aikitaiso jest wyrzucaniem złota, które ktoś podaje na tacy. Jak jest to w innych szkołach aikido nie wiem.
Kurde to czyje posty czytam od dłuzszego czasu te niosące kaganek oświaty i prawdziwej wiedzy na temat aikido zbłakanym owieczkom 8O 8O Ktoś się podszywa ALARMUJ MODAW przeciwieństwie do niektórych nie udaję wszechwiedzącego.
A tak zupełnie serio: Przeczytaj DOKŁADNIE mój post - jedyne co tam znajdziesz to stwierdzenia : sądzę, mam wrażenie, wątpliwość zawarta w formie "czy przypadkiem"... Trzeba bardzo dużo złej woli albo wiele obaw (tudzież świętego ognia wiary w oczach by nie rzec fanatyzmu) aby uznać to jako wyraz wszechwiedzy lub atak na system danej szkoły.
No to może trochę więcej spolegliwosci i szacunku dla tych, którzy nie kroczą jedynie słuszna droga zgięci w "marszu cesarza" i z "syndromem ratlerka" :twisted:Na jeden szczyt prowadzi wiele dróg.
Napisano Ponad rok temu
Aikido, ani taiso nie zostało wymyślone od zera, bazuje na o wiele starszych sztukach walki, ćwiczeniach, itd, czerpie z tradycji ile się da. Trudno się dokopać do korzeni taiso, tak samo jak trudno prześledzić genezę aikido,
pozdro
nana
Nana, co do genezy aikido - to jest to niezmiernie prosta historia :wink: Nie ma tu zadnych spacjalnych tajemnic. S.Pranin juz od dawna sie wywiedzial Co i Jak. Tak ze bez przesady.
Natomiast niezmiernie mnie intersuja korzenie aikitaiso. Z jakich tradycji czerpie ono - ale konkretnie, nazwy, daty itd...Jak nie wiesz, to napisz szczerze a nie wciskaj kitu.
Druga sprawa - po co to robisz? Jakie sa te wymierne korzysci? wal smialo, nikt tu nie bedzie sie z ciebie wysmiewal.
Jesli coś może być do taiso podobne, to może trochę yiquan w koncepcji, ale na yiquan się nie znam
Co do historii, to taiso czerpie z wielu różnych systemów, aczkolwiek na pewno nie chińskich
Ja tam nie jestem expertem od aiki taiso, ale mam nieodparte wrazenie ze takie cwiczenia chinczycy cwiczyli juz tysiace lat temu. Ciekawe ze Kanetsuka sensei kaze(przynajmniej w okresie jak z nim cwiczylem) robic calkiem podobne rzeczy - a nauczyl sie tego w Tybecie.
Chetnie wyslucham jak wygladalo powstanie aiki taiso z punktu widznia historycznego. Znaczy jakie kokretnie tradycje H.Kobayashi studiowal i z kim, zeby zebrac te cwiczenia w jakis sensowny system. Jestem pewien, ze nie przysnily mu sie w nocy, ani nie objawilo mu je jakies Kami
Napisano Ponad rok temu
Rzeczowe też miałeś, czyżbyś miał problem ze zrozumieniem postów Chcesz wsadzać w kij mrowsko, a małej ironii nie umiesz znieśćJak to miło, ze zamiast rzeczowych argumentów
Łabędziu, dotychczas byłem dla Ciebie miły, ale za chwilę nie będę.....No to może trochę więcej spolegliwosci i szacunku dla tych, którzy nie kroczą jedynie słuszna droga zgięci w "marszu cesarza" i z "syndromem ratlerka" :twisted:
A więc po kolei:
Rzeczowo:
Coś Ci pamięć zawodzi z tymi Twoimi atakami, może przejrzysz sobie archiwum i poszukasz jakie to tesksty wypisywałeś o naszej jedyne drodze Ciekawe czemu jedynej, skoro, to Ty twierdzisz, że dla nas jest jedyna, mimo że wcale nią nie kroczysz. A my robimy różne rzeczy...Jakieś rozdwojenie jaźni jak u Andrzeja Leppera :wink:
Co do mojego 'niesienia kaganka oświaty', to dla przypomienia (bo może zapomiałeś )mój drogi zajmuję się głównie pisaniem relacji ze staży. Część praktyczną każdy musi odwalić sam.
Teraz już nie będę miły:
Osobiście pod Twoim adresem:
Powiem krótko: wali mnie Twoje zdanie o mnie, nie jeżdzisz na nasze staże, nie ćwiczysz taiso. Posiłkujesz sie wypowiedziami innych, zamiast swoimi własnymi. Próbujesz jakiś dziwnych zagrywek politycznych, jakbysmy byli co najmniej wrogimi państwami. Śmieszne i żałosne to jest
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Czy to naprawde jest H.Kobayashi sensei?
- Ponad rok temu
-
Zdrobnienia a szacunek
- Ponad rok temu
-
"Autorytet"
- Ponad rok temu
-
Do Szczepana
- Ponad rok temu
-
Fenomen O-sensei
- Ponad rok temu
-
Relacja - oboz Aikido na Slowacji (Nebi Bural 6 dan)
- Ponad rok temu
-
magiczny rytuał
- Ponad rok temu
-
PFA CZY PUA ? OTO JEST PYTANIE
- Ponad rok temu
-
techniki destrukcyjne w aikido
- Ponad rok temu
-
filmiki z aikido
- Ponad rok temu