20 odpowiedzi w tym temacie

[budo_saintless]

Witam,
Wprawdzie mamy jeszcze wakacje, ale chciałbym już teraz nabrać jakotakiej orientacji, gdzie można _dobrze_ poćwiczyć Taekwondo w Szczecinie. Pisząc dobrze mam na myśli sekcje, w której na prawdę można się czegoś nauczyć, a trener wie czego chce od uczniów i stara się to z nich wyciągnąć
Właściwie to pewnie i tak wszyscy będą mówili, że ich klub jest najlepszy Ale przynajmniej będę wiedział, gdzie można trenować i będę mógł dokonać jakiegoś wyboru (mniej lub bardziej słusznego)
Dajcie też znać o ile to możliwe, gdzie odbywają siętreningi, bo będę dojeżdżał z Polic i fajnie byłoby wiedzieć iloma autobusami będę musiałsię"telepać"

Dzieki,
S.

[budo_pjotrek]

u mnie w klubie jest z 6 ludków z Polic, i jakos sobie radzą z dojazdem, mimo że studiują,
zapraszam na klubową stronke : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_saintless]

Ale nie tylko o dojazd chodzi Gdzie odbywają się zajęcia? Poza tym ja nie studiuję

[budo_pjotrek]

wszystkie informacje znajdziesz na stronie klubowej
zajecia odbywają się na Pogodnie, ul. Czorsztynskiej.
Przejrzyj dokładnie stronkę : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdrawiam

[budo_hachi]

o ile ja wiem w szcecinie sa jeszce 2 kluby jeden jaki znam to tornado i on i chyba mieli kiedys filie czy cosik takiego w policach ale na 100 pewna nie ejstem

[budo_gizmo]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam

Gizmo

[budo_dragon_ball_z]

Z tych dwuch wybierz ten gdzie trenerem jest grzegorz puzon krotko zwiezle i na temat.

[budo_aitor]

Zdecydowanie najlepszym klubem jest TORNADO gdzie trenerem jest Grzegorz Puzoń i to bez względu na to czy chcesz zdobyć czarny pas czy nauczyć się walczyć na ulicy a nie tylko na macie.

Wiem co mówię bo znam wszystkie 3 kluby w Szczecinie, ten Puzonia, ten Cywińskiego i ten Iwana.

Treningi w Tornado są 5 razy w tygodniu a koszt to 70zł miesięcznie, dojazd z Polic jest idealny.

[budo_combat]

Zdecydowanie najlepszym klubem jest TORNADO gdzie trenerem jest Grzegorz Puzoń i to bez względu na to czy chcesz zdobyć czarny pas czy nauczyć się walczyć na ulicy a nie tylko na macie.

Wiem co mówię bo znam wszystkie 3 kluby w Szczecinie, ten Puzonia, ten Cywińskiego i ten Iwana.

Treningi w Tornado są 5 razy w tygodniu a koszt to 70zł miesięcznie, dojazd z Polic jest idealny.

Yeah - ale do ulicy to trzeba dołączyć jeszcze jakiś grappling, przydałaby się też krav-maga i walka bronią. Ale to moje zdanie of coz.

[budo_aitor]

Zdecydowanie najlepszym klubem jest TORNADO gdzie trenerem jest Grzegorz Puzoń i to bez względu na to czy chcesz zdobyć czarny pas czy nauczyć się walczyć na ulicy a nie tylko na macie.

Wiem co mówię bo znam wszystkie 3 kluby w Szczecinie, ten Puzonia, ten Cywińskiego i ten Iwana.

Treningi w Tornado są 5 razy w tygodniu a koszt to 70zł miesięcznie, dojazd z Polic jest idealny.

Yeah - ale do ulicy to trzeba dołączyć jeszcze jakiś grappling, przydałaby się też krav-maga i walka bronią. Ale to moje zdanie of coz.

Jakbyś nie przestał trenować to byś wiedział że sporo się zmieniło i parter także istnieje w TKD choć napewno nie w takim stopniu jak w Bjj.

[budo_combat]

Jakbyś nie przestał trenować to byś wiedział że sporo się zmieniło i parter także istnieje w TKD choć napewno nie w takim stopniu jak w Bjj.

Ehhh - człowieq - przecież świetnie to wiem. Ale ten parter to raczej nie TKD - tylko zapożyczenie!

Ale proszę, nie porównuj parteru TKD z parterem DEDYKOWANYM np. BJJ... (dobrze stwierdziłeś). Tak samo nie porównuj stosowania łokci i kolan w TKD np. z muay-thai czy systemami combat... Tak samo nie porównuj rozbrajania i obron z combativsami... Wymieniać można długo - wady TKD na WWW. Przez 3-4 lata TKD to dobra sprawa - a potem? Potem to przydaje się coś więcej....

A na ulicę NAJLEPSZY jest sprzęt... nie gołe ręce...

[budo_aitor]

Wiesz, tak podchodząc do sprawy to każdego można załatwić bez względu na to co trenował i jaki sprzęt ze sobą nosi. Zawsze znajdzie się ktoś lepszy czy lepiej wyposażony. Myślę że nie każdy chce nosić na sobie kamizelkę, nunczako, noż, pistolet, garotę czy jeszcze Bóg wie co. Jak chcesz się sprawdzić to proponuję zostać najemnikiem (albo idź do Legii)
Co do parteru to nie chodzi mi nawet tyle o całe TKD co raczej o TORNADO. Oczywistym jest że w żadnym innym sporcie niż boks nie ma tak dobrych ciosów zadawanych z obu rąk ale to nie znaczy że kickboxer, karateka czy taekwondoka nie potrafią zadawać ciosów, i to samo tyczy się parteru.

[budo_combat]

Wiesz, tak podchodząc do sprawy to każdego można załatwić bez względu na to co trenował i jaki sprzęt ze sobą nosi.

Dokładnie tak.

Zawsze znajdzie się ktoś lepszy czy lepiej wyposażony. Myślę że nie każdy chce nosić na sobie kamizelkę, nunczako, noż, pistolet, garotę czy jeszcze Bóg wie co. Jak chcesz się sprawdzić to proponuję zostać najemnikiem (albo idź do Legii)

Nie muszę się sprawdzać Wystarczy mi pewność (potwierdzona sparingami), że jak mam nóż czy bagnet - to jestem górą :wink:

Tu chodzi o pewne elementy - nie o to kto komu dokopie

Co do parteru to nie chodzi mi nawet tyle o całe TKD co raczej o TORNADO. Oczywistym jest że w żadnym innym sporcie niż boks nie ma tak dobrych ciosów zadawanych z obu rąk ale to nie znaczy że kickboxer, karateka czy taekwondoka nie potrafią zadawać ciosów, i to samo tyczy się parteru.

Tu się zgodzę - ale dotyczy to NIEKTORYCH osób

[budo_aitor]

Więc generalnie się zgadzamy może poza tym że jak masz noż czy bagnet to jesteś górą, bo pocisk szybszy jest niż ostrze a i nożownikiem nawet jeśli jesteś dobrym to napewno nie najlepszym, a z zaskoczenia to i od laika można oberwać jak cię w łeb czymś rąbnie.
Ale generalnie to Pozdrawiam.

[budo_combat]

Więc generalnie się zgadzamy może poza tym że jak masz noż czy bagnet to jesteś górą, bo pocisk szybszy jest niż ostrze a i nożownikiem nawet jeśli jesteś dobrym to napewno nie najlepszym, a z zaskoczenia to i od laika można oberwać jak cię w łeb czymś rąbnie.
Ale generalnie to Pozdrawiam.

1) Ile osób nosi broń palną?

2) Mniej niż 7 metrów - to nie zdąży ktoś nawet wyciągnąć gnata. Zobacz fajny test z policją nowojorską... (Ilu się obroniło )

3) Nóż w rękach osoby praktykującej to zawsze zaskoczenie i brak reakcji u przeciwnika - jest praktycznie bez szans, muruje go i już jest atakowany... Niezależnie co ma, co umie i ile lat trenuje... (wyciągnięcie w momencie ataku). Może się bronić - będzie sałatką mięsną na mokro.
Nie wierzysz - to wpadnij na sparing atrapą - udowodnię 8)

No dobra bo OT. Zapraszam do działu Nóż...

[budo_aitor]

Zgadza się ale tylko wtedy gdy ty jesteś agresorem a nie ofiarą, gdy to przeciwnik ma przewagę zaskoczenia i wyjęty noż czy inną broń to wszystko to co napisałeś obraca się przeciwko Tobie chyba że to ty jesteś rzeźnikiem który chodzi z nożem i prowokuje innych szukając zaczepki?

[budo_combat]

Zgadza się ale tylko wtedy gdy ty jesteś agresorem a nie ofiarą, gdy to przeciwnik ma przewagę zaskoczenia i wyjęty noż czy inną broń to wszystko to co napisałeś obraca się przeciwko Tobie chyba że to ty jesteś rzeźnikiem który chodzi z nożem i prowokuje innych szukając zaczepki?

Hmm - ja w ciemnych miejscach noszę broń nie wierzchu - nie muszę jej wyciągać - już mam ją w ręce... (czy to nunchako, nóż czy pałkę)

[budo_yyy]

Combat, jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, że cierpisz na manię prześladowczą. Próbowałeś zasięgnąć opinii psychologa?

[budo_choong]

Hmm - ja w ciemnych miejscach noszę broń nie wierzchu - nie muszę jej wyciągać - już mam ją w ręce... (czy to nunchako, nóż czy pałkę)

:blus:
Combat spojrz na temat i na to czego tycza sie Twoje ostatnie posty... mało z nim zwiazane. To co tu piszesz doskonale juz wiemy , na kazdym forum zostawiłes swoj slad. Jesli chcesz pisac o walce na ulicy wejdz do forum ulica ,chyba ze masz zamiar pisac o TKD na ulicy to zrob noey temat , ale nie rob bałaganu.

[budo_combat]

Combat, jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, że cierpisz na manię prześladowczą. Próbowałeś zasięgnąć opinii psychologa?

A Ty dostałeś kiedyś lepszy wp..... na ulicy? Nie - to powodzenia