3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lord von banan]

Gdy miałem możliwość trzymania w ręku używanego noża Camillus CQB, okazało się, iż faktura micarty znajdującej się na rękojeściach "wyślizgała się". Czy tak jest z każdym gatunkiem micarty? Czym przywrócić fakturę - papierem ściernym?

[budo_wojtek22]

Z tego co się orientuję są dwa podstawowe typy micarty. Jedna na bazie płutna lnianego druga na bazie celulozy. Mam Yari to ta pierwsza wersja tak jak CQB męczę nóż od 6 miesięcy i nic się nie ślizga. Powiem więcej lekko wilgotny pewniej siedzi w ręce, zapewne dlatego, że faktura płutna wystaje ponad warstwę żywicy. Dla porównania mokry ręcznik łatwiej utrzymać w ręce niż such. Noże które miałem okazję dotykać z micarty drugiego typu były moim zdaniem śliskie. Moim zdaniem obydwie są łatwe do obróbki więc można dowolnie je fakturować. Ja wykonałem drobnym brzeszczotem dodatkowe poprzeczne nacięcia pod kciuk bo to na samym stalowym rdzeniu noża wydawały mi się niewystarczające.

[budo_piterm]

Dwa przetarcia papierem ściernym nr 100 i masz już rękojeść "ostrą" - jak nowa! A poza tym, to od czasu do czasu trzeba rękojeść z lnianej mikarty dobrze wyszczotkwać pod kranem (ludwik też się przyda) bo ma pory, w które wchodzi pot, kurz i wszelki syf co daje nieźle wyślizganą powierzchnię. Takie mycie raz na miesiąc barzdo pomaga... a jak to mało, to raz na pół roku przejechać parę rezy papierem.

[budo_mithrandir]

W rzeczy samej. Popaprałem już nieźle mój CQB-1, popatrzyłem popatrzyłem i po namyśle i porządnym umyciu wszystko jest jak po wyjęciu z pudełka.
Prawda, wilgotna micarta jakby delikatnie powierzchniowo namięka i daje bardzo pewny chwyt. Dziwne to, ale się sprawdza. Jestem fanem...

Pozdr
Mithr