11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nix]

Właśnie kupiłem swój pierwszy CRKT. Nóż to Carson F-4. Co prawda odkladam na pozadny folder, ale jakos sie tak naczytalem ostatnio o tych neck'ach nie nie moglem sie powstrzymac. Myslalem o dwoch: Bear Claw, oraz Carson. Ostatecznie wybralem Carsona, poniewaz tego modelu Bear Claw, ktory chialem nie bylo.

No i musze powiedziec ze jestem bardzo zadowolony. Po wyjeciu z pudelka ogolilem pol reki. Okladziny fajnie wykonczone. Pochwa rowniez. Troche mi sie go dziwnie wklada, tak jakby zachaczal ostrzem o boki, ale mysle ze to kwestia wprawy. Choc pewne jest to ze ostrze tez nie jest zbyt dobrze "prowadzone" przez pochwe. Wyciaga sie dosc ciezko. Nie wiem czy sie lancuszek nie zerwie. Ale moze sie z czasem wyrobi. Na szyi troche mi na razie ciazy, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia, bo az taki ciezki to znow nie jest. Aha jeszcze jedno. Myslalem, ze bedzie bardziej widoczny spod koszulki, tzn. bedzie sie odznaczal, czy cos. Ale nie praktycznie nie widac zadnego wybrzuszenia. Sprawdze jeszcze na bardziej obcislych... Ale takich z reguly nie nosze i to ze sie nie odznacza praktycznie przy srednio luznej koszylce bardzo mi odpowiada.

Wiem rowniez, ze stal tu zastosowana nie jest z tych najlepszych. Jest to wlasciwie stal podstawowa z tych stosowanych. No ale nie zamierzam nim kroic blachy, wiec mysle ze przy odpowiednim traktowaniu troche wytrzyma.

W sumie to nie wiem co by tu jeszcze napisac. Ogolnie bardzo mi sie podoba. Jak mi sie sprawdzi jako neck, to moze w przyszlosci jak sie zuzyje to pomysle o jakim drozszym neck'u Microtecha lub Emersona. A moze przetesuje jako kolejny Bear Claw.... On tez ciagle mnie kusi... Poki co cena Carsona naprawde byla umiarkowana i nawet jesli nie wytrzyma za dlugo to nie bede zalowal tego zakupu. Takze polecam....

[budo_uwak]

bede monotematyczny :

bear claw naostrzony także po zewnetrznej !!!!




i tyle

bo ma dziurke i jest kerambitem

[budo_nix]

Uwak, o co Ci chodzi z tym naostrzeniem Bear Claw... nie bardzo qmam, przeciez nic o ostrzeniu nie pisalem.....

i ze co? nie jest to typowy neck knife... no moze i nie... są opinie ze sie go niewygodnie nosi, bo jest zbyt "szeroki"... no moze i tak... no nosilem to nie wiem...

[budo_uwak]

ja mam takiego jednego i sam go sobie naostrzylem po zewnętrznej krawedzi ostrza - BO MI TEGO BARDZO BRAKOWAŁO I JUŻ - co do noszenia to a i owszem ciezki jest ale po 2 tyg zapominasz , pozatym da rade z tylu na pasku i jestem z niego HAPPY bardzo , a jak sie owoce obiera .....

[budo_nix]

aha rozumiem... no coz... calkiem mozliwe ze bear bedzie moim kolejnym neckiem... a poki co ciesze sie z F-4...

jak wroce do domu z roboty to troche solidniej go potestuje.... nie bede w biurze nim wymachiwal bo znow beda potrzec jak na niespelna rozumu... zreszta juz tak patrza...

tak wiec jak znajde czas to napisze jak go potestowalem i jakies wieksze wrazenia z uzytkowania....

[budo_żwirek]

Carson F4 - wg. mnie fajna zabawka - wielkość skutecznie uniemożliwia większość prac, ale ząbkowania pod kciuk są bardzo dobrze umiejscowione, no i rozwiązanie z klipsem pochwy, dla mnie bomba patent :wink: . Bear Claw to już zupełnie inna bajka - a cena zbliżona...wystarczy raz wziąć do reki :wink: Pozdrawiam serdecznie

[budo_alabama31]

CRKT Carson F-4
a nie zamały on nieco ??

[budo_nix]

Czy za mały tu juz inna kwestia.... Przeciez to neck knife, a wiec jaki ma byc....

Minelo juz pare dni od czasu zakupu, troche rzeczy przecialem no i noz juz nie goli.... Nadal tnie bez zazutu, ale ostrze juz wyraznie stracilo poczatkowa ostrosc. Czas wiec zabrac sie do ostrzenia....

Aha zgadzam sie do sposobu rozwiazania klipa. Co prawda przez te dni nosilem go glownie na szyi (juz prawie mi nie cazy) ale przez jeden dzien mialem go przy pasku i sprawuje sie calkiem dobrze. Zatrzask jest tak zrobiony, ze praktycznie albo trzeba go palcami poluzowac, albo wyszarpac aby zdjac z paska. Co do zabkowan pod kciuk to tez fakt sa swietne, naprawde palce dobrze sie na nich trzymaja i ja w kazdym razie mam takie wrazenie ze przy dociskoaniu ostrza jakby "wciagaly" skore i nie pozwalamy przesunac sie palcom.

Jak juz wczesniej mowilem jestem zadowolony i polecam kazdemu.

[budo_adamd]

Dobrze kojarzę że F4 jest z AUS6m? Bo jak tak, to pogódź się z tym że nie goli...

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_nix]

Tak Adam, to AUS6M.... Wiedzialem o tym kupujac go, wiec nie jestem jakos specjalnie rozczarowany... Mam nadzieje tylko, ze regularne ostrzenie pozwoli mi na utrzymanie ostrza w nalezytym stanie....

[budo_adamd]

Taaa... Ale jak będziesz pilnował, żeby przez cały czas golił, to się będzie robił coraz cieńszy, i cieńszy, aż w końcu całe ostrze zniknie 8)

Mój ciepły jeszcze BM TSEK z 440C też przestał golić - ale nie zamierzam robić z tego powodu dramatu. Póki tnie jak trzeba, oczywiście

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_nix]

No fakt... W koncu moze mi zostac sama rekojesc....

Tez mialem na mysli po prostu pozadne ciecie, a niekoniecznie musi golic.... Na tym niespecjalnie zalezy....