Skocz do zawartości


Zdjęcie

Grand Master Wang Shu-Chin


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Grand Master Wang Shu-Chin
Slyszalem, ze gosciu toczyl w Japonii, w latach 50tych jakies pojedynki z miejscowymi fighterami. Ze kazal sie walic w brzuch i krocze karatekom...itd...jednym slowem niezwyciezony i nie do zabicia...
Moze ktos wie jak to jest z nim naprawde...

dzienx
  • 0

budo_sam_spokoj
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ft. Lauderdale, Floryda, USA

Napisano Ponad rok temu

Re: Grand Master Wang Shu-Chin
witam
nie wiem, jak to z nim bylo naprawde, bo nie bylo mnie w japonii w latach 50-tych :) , ale opowiesci o Wang'u krazy mnostwo.
do japonii pojechal w 1959 i poznal tam Toyama Izumi, prezydenta Nippon Jodo Association, Wang uczyl tam taiji, i "niechetnie" bagua i xingyi. Do Japonii wyjezdzal uczyc osiem razy, uczyl miedzy innymi w szkolach Gojuryu Karate i swiatyni Minatoku Korinji. Podobno w sumie uczyl 1200 studentow. Wiec jako chinczyk, uczacy chinskich sztuk w japonii, przychodzili do niego japonczycy na testowanie jego umiejetnosci.
Wang byl duzy i gruby, o wielkich dloniach, ale bardzo szybki. Przyjmowal podobno wszystkiego rodzaju uderzenia na brzuch, splot sloneczny, uda, piszczele, kolana itd. Na jego brzuchu lamali sobie nadgarstki. Ale o przyjmowaniu kopniec na jajka to podobno plotka.
Przychodzili do niego japonscy mistrzowie karate, ale zaden nie dal mu rady. wang wobec tego niezbyt wysoko ocenial karate, mowil, ze powstalo na bazie form pozyczonych od chinczykow, dodano do nich niewazne wysokie kopniecia i utwardzanie ciala, co na nic nie przydaje sie podczas walki z dobrym przeciwnikiem.
Sam Wang Shu Chin nie uprawial podobno cwiczen utwardzajacych cialo, na pytanie co broni go przed urazem, odpowiadal: "Ch'i".
Moim skromnym zdaniem, to wszystko pewnie prawda, bo nauczycieli mial niezlych!
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Grand Master Wang Shu-Chin

Slyszalem, ze gosciu toczyl w Japonii, w latach 50tych jakies pojedynki z miejscowymi fighterami. Ze kazal sie walic w brzuch i krocze karatekom...itd...jednym slowem niezwyciezony i nie do zabicia...
Moze ktos wie jak to jest z nim naprawde...

dzienx


hey Szczepan
tu masz link do filmikow z nim

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

gruby byl jak widzisz, czy p[rezentowal cos spacjalnego nie wiem ale patrzac na te filmiki (i pare innych co widzialem) to raczej zwsze popychal takim malych azjatow mniejszych od siebie i moze to byla tajemnica jego sukcesu :)
zartuje oczywiscie nie wiem czy gosc byl dobry bo nigdy go nie spotkalem :wink:
  • 0

budo_robek73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 171 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa, witamy czule.
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: Grand Master Wang Shu-Chin
Nie zamierzam podważać autorytetu ani umiejętności tego mistrza, ale to co zobaczyłem na filmikach nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia, oczywiście żadnego pozytywnego wrażenia.
Natomiast co do chwalebnych opowieści sprzed wielu lat, których tak naprawdę nikt nie pamięta (oprócz samego bohatera) to podchodziłbym do nich z dużą rezerwą.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Grand Master Wang Shu-Chin
Dzieki za pomoc. Z filmikow juz sobie wyrobilem zdanie co to za gosciu.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024