Od paru miesięcy moje maluchy zaglądają na dojo Bielskiego Klubu Sportowego Judo. Mają Kaja 5 i Kasper 7 lat. Spodobało im się. Trening jest oczywiście raczej ogólnorozwojowy ale "pod kątem". Efekty są ogromne. Jak zaczynały to nie mogły zrobić 2 pompek a teraz zaczynają robić mostki, chodzić na rękach po pierwsze parę kroków, pompki to spoko po 20 robią i więcej, uczą się pierwszych technik - zostają po swojej godzince na następnej grupce dzieciaków nieco starszych. Są bardzo zadowolone.
5 letnia Kaja rzeczywiście nie ma jeszcze instynktu walki ale potrafi pokazać technikę np: o soto gake i odróżnia ją od o soto gari np. Znają ich oczywiście jeszcze niewiele. Za to Kasper walczy już całym sercem i rozumie potrzebę podstępu i hytrości. Widać momentami, że stara się wykorzystać okazję, moment, chwilę.
Rzeczywiście więc początek takich sportów nie jest uwiązany do wieku ale należy oczekiwać, że u dzieci młodszych, poniżej 5 lat nie będzie jeszcze odpowiedniej agresji (może nieodpowiednie słowo agresja?). Za to na pewno rozwija się wiedza i sprawność, co pewnie, jesli będą dalej ćwiczyć zaowocuje.
Trenują 2 razy w tygodniu na dojo - więcej trening i 3 raz w domu (spacer, lotnosko, las, poranna gimnastyka, rozciąganie, bieganie, inne formy poprawiające oczekiwane rezultaty treningowe) - więcej zabawa.
Na stronie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] znalazłem test sprawnościowy zaczynający się od wieku 6 lat
Kaja ma teraz po 4 miesiącach sprawność określoną jako wybitna dla 7 latka - 26 punktów, Kasper także - 23 punkty. Nie zauważam aby byli nadmiernie zmęczeni albo znużeni treningiem. Nadwyżka punktów Kai wynika z jej bardzo dużej siły fizycznej (budowa) i ulg w teście dla kobiet. Zaczynali od not przeciętnych - dobry - określonych tam według skali: minimalny, dostateczny, dobry, bardzo dobry, wysoki, wybitny.



Na pewno w tym wieku wskazane jest a może i konieczne aktywne uczestnictwo rodziców (ca) w zabawie. Mam już te kilkumiesięczne obserwacje. Dzieci inne, w tej rówieśniczej grupie, 6-8 lat rozwijają się wolniej i dośc często wykruszają. Stale dochodzą nowe i stale ktoś ubywa. Za to te którym rodzice kibicują, a lepiej uczestniczą, wydają się rozwijać chęć i zadowolenie. Więc poglą o zależności zdatności do treningu małych dzieci jest słuszny. Zaangażowani rodzice będą motywować dzieci skutecznie.
Chętnie nawiążę kontakty z osobami mającymi podobnę historię - zabawa z dziećmi w walkę sportową, filozofię, ... dla wymiany doświadczeń. A jak będą następne publiczne prezentacje to zamieszczę fotki jak 5 latka "rzuca" zaawansowanym młodzikiem - 8O