19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_silvio]

Witam,
przeczytałem właśnie w dodatku sportowym Gazety Wyborczej, że 100 km od Łodzi powstaje pierwszy w Europie Ośrodek Szkoleniowy Japońskich Sztuk Walki. Na 46 hektarach koło Przedborza powstanie miasteczko sportowe, dzięki staraniom Polskiego Związku Karate Tradycyjnego. Dla mnie to po prostu fenomenalna sprawa, cieszę się, że ci dzielni ludzie realizują tak wspaniałą wizję. Kiedy czytałem ten artykuł bylem autentycznie poruszony, ponieważ kiedyś chodziła mi po głowie podobna wizja.
Link do artykułu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Silvio Pod Wrażeniem

[budo_uirapuru]

Może by wywalić słowo "Japońskich" ?? To dopiero byla by jazda, wszystkie MA pod jednym dachem

[budo_grzegorzg]

Jak znam życie to skończy się na karate tradycyjnym i kilku japońskich ztukach. Nic innego. Bo reszta to konkurencja.

[budo_gambit]

Jak znam życie to skończy się na karate tradycyjnym i kilku japońskich ztukach. Nic innego. Bo reszta to konkurencja.

Albo nie przeczytałeś artykułu, albo przeczytałeś ale masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Tam jest wyraznie napisane że ośrodek jest przeznaczony dla tradycyjnych japońskich sztuk walki. Jego utrzymanie zapewne będzie kosztowac więc tym co go wybuduja a później będą musieli bulić grubą kasę na utrzymanie w dobrym stanie na pewno zależy by koszta sie jakoś podzieliły na róźne sztuki, o jakiej konkurencji więc mową jak ktos nie chcę karate tradycyjnego to nie będzie go uprawiał chocby nie wiam jak ładny ośrodek wybudowali sobie karatecy. A to że jest to inicjatywa PZKT, i byc może Oni będa mili decydujący głos to nie ma się czemu dziwić nieobecni głosu nie mają. Pytanie tylko czy konsultowali albo choć prowadzili jakiekolwiek rozmowy z jakowymys przedstawicielami innych japońskich MA. Na tym rynku panuje tak duże rozdrobnienie że nie zdziwiłbym się że nie było z kim rozmawiać.
Fajnie by było gdyby pozostałe organizaje w kraju które zajmuja się wschodnimi sztukami walki zaangażowały się w to przedsięwzięcie choć może jest na to juz trochę za późno.
W kazdym razie ciesze się że cos takiego powstaje, być może dane mi będzie tam się wybrać.

[budo_mafox_]

jak ja nie cierpie tego karate ... :?

[budo_grzegorzg]

Gambit, artykuł czytałem, ale może zbyt ogólnikowo dla Ciebie napisałem.

Masz rację, że nie obecni głosu nie mają, bo łaśnie tacy najwięcej krytykują. Chodzi mi o to, że nie spotkamy tam zapewne 2-3 stylów Karate, tylko PZKT. Oraz pewnie Kendo, może Judo itd. Chodziło mi o to, że napewno nie powstanie ośrodek wszechstylowy i to nie tylko poprzez rozłam w środowisku Karate, ale także poprzez niechęć PZKT do innych stylów. W końcu kto się odłączył - chłopaki, którzy założyli PZKT.

Zresztą nie interesuje mnie to aż tak, bo ja ćwiczę Okinawański system. I następny podział...

[budo_slaszysz]

Witam,
przeczytałem właśnie w dodatku sportowym Gazety Wyborczej, że 100 km od Łodzi powstaje pierwszy w Europie Ośrodek Szkoleniowy Japońskich Sztuk Walki. Na 46 hektarach koło Przedborza powstanie miasteczko sportowe, dzięki staraniom Polskiego Związku Karate Tradycyjnego. Dla mnie to po prostu fenomenalna sprawa, cieszę się, że ci dzielni ludzie realizują tak wspaniałą wizję. Kiedy czytałem ten artykuł bylem autentycznie poruszony, ponieważ kiedyś chodziła mi po głowie podobna wizja.

Hue hue 8O
Ośrodek szkoleniowy za miastem... czyli kto będzie mógł z niego korzystać? Bo przecież nie normalni ludzie uczęszczający na treningi. No i "Ważne, by ośrodek był w pełni wykorzystywany i zarabiał na siebie - przyznał minister Giersz". Czyżby więc tylko piękne hasła, a ośrodek dostępny tylko dla wybranych? :?

[budo_martius]

To ma byc osrodek wykorzystywany glownie na zgrupowania letnie i zimowe i tzw zielone szkoly albo np seminaria w ciagu roku. Bardzo dobry pomysl no ale oczywiscie my wszyscy jako podatnicy poniesiemy koszty a korzystac beda nieliczni. Czy ma szanse utrzymania oczywiscie ze tak - jesli utrzymuja sie osrodki wczasowe tylko przez 3 miesiace w roku np zarabiaja na caly rok to i to na siebie zarobi. Malo jest osrodkow z salami z mata, saunami, dobrymi prysznicami itp. sam bede korzystal jak tylko bedzie mozliwosc np z miejsca na obozy tam.

[budo_grzegorzg]

Słuchajcie!

Czy nie myślicie, że będzie z nim tak samo jak ze Spałą. Wydaje mi się, że tamten ośrodek trochę podupadł, a jeśli nie to tak jak napisał Martius - będą z niego korzystać tylko nieliczni!!!

A kiedy Karate stanie się sportem olimpijskim, to już zapomnij o jakim kolwiek innych przeznaczeniu.

[budo_mafox_]

jak tradycyjne bedzie na olimpiadzie to zdecydowanie rzutki beda ciekawsze;)

[budo_aiki]

panowi spokojnie to dopiero akt erekcyjny.. dajmy im jakies 10 lat na budowe :-))))
szkoda ,ze to inicjatywa zwiazkowa a nie klubwa , bylo by szybciej ;-)))

[budo_andy_hug]

Jak znam życie to skończy się na karate tradycyjnym i kilku japońskich ztukach. Nic innego. Bo reszta to konkurencja.

Albo nie przeczytałeś artykułu, albo przeczytałeś ale masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Tam jest wyraznie napisane że ośrodek jest przeznaczony dla tradycyjnych japońskich sztuk walki. Jego utrzymanie zapewne będzie kosztowac więc tym co go wybuduja a później będą musieli bulić grubą kasę na utrzymanie w dobrym stanie na pewno zależy by koszta sie jakoś podzieliły na róźne sztuki, o jakiej konkurencji więc mową jak ktos nie chcę karate tradycyjnego to nie będzie go uprawiał chocby nie wiam jak ładny ośrodek wybudowali sobie karatecy. A to że jest to inicjatywa PZKT, i byc może Oni będa mili decydujący głos to nie ma się czemu dziwić nieobecni głosu nie mają. Pytanie tylko czy konsultowali albo choć prowadzili jakiekolwiek rozmowy z jakowymys przedstawicielami innych japońskich MA. Na tym rynku panuje tak duże rozdrobnienie że nie zdziwiłbym się że nie było z kim rozmawiać.
Fajnie by było gdyby pozostałe organizaje w kraju które zajmuja się wschodnimi sztukami walki zaangażowały się w to przedsięwzięcie choć może jest na to juz trochę za późno.
W kazdym razie ciesze się że cos takiego powstaje, być może dane mi będzie tam się wybrać.

nie masz racji. ci co wybudują, nie muszą brać nikogo więcej do spółki.
A jest z kim rozmawiać, tylko z pt widzenia marketingu nie ma po co.
nikomu nie zależy na dokarmianiu konkurencji, szczególnie że osób ćwiczących jest mniej niż dawniej (sprawdź np. ile ćwiczyło 15 lat temu a ile ćwiczy różne odmiany knockdown)
Poza tym naciski w Ministerstwie i różne projekty (może coś Ci podeślę) mówią same za siebie.
sorry Winnetou, biznes is bizness...

[budo_silvio]

Czy nie myślicie, że będzie z nim tak samo jak ze Spałą. Wydaje mi się, że tamten ośrodek trochę podupadł,

dobrze, ze napisales "wydaje mi sie".
Spala prosperuje i przyjezdzaja tam ludzie z calej Europy.
Mnie sie tez wydaje, ze Przedbórz bedzie troche wygladal jak Spała albo Cetniewo.
Miejmy nadzieję, że bedzie to coś fajnego. Karatecy chcą zrobić budynki w stylu japońskim. Podoba mi sie ta wizja.
buziaki,
Silvio

[budo_gambit]

Wizja faktycznie wspaniała, i oby została wprowadzona w zycie a nie pozostała tylko w komputerach jako projekty kosztorysy, terminarze budowy.
A co do zastosowania dalej twierdzę na podstawie artykułu że będa mogli na tym ośrodku - o ile powstanie,rzecz jasna - skorzystać i adepci karate i aikido i judo i kendo i kyudo.

[budo_marta-ika]

wg. rocznika z 2001roku jest w Polsce 275sekcji i 13356ludzi ćwiczących karate w porownaniu do tego:
judo---> 108sekcji i 8128ćwiczących
zapasy styl wolny---> 51sekcji i 2988ćwiczących
boks---> 67sekcji i 2545ćwiczących
zapasy styl klasyczny---> 40sekcji i 2466ćwiczących

liczby mowia same za siebie...

[budo_^hast^]

Ja jak patrzylem na liczby jezeli chodzi o sporty akademickie to sposrod tego typu sportow najwyzej bylo Judo, potem Karate a na szarym koncu zapasy. Ale to tylko na poziomie akademickim.

[budo_grzegorzg]

10 lat temu mówilo się o 20 tys. ćiwczących karate w Polsce. Więc jeśli dane z 2001r. są prawdziwe (13300) to spadła ilość, a może w 1992 były przekłamania???

[budo_slaszysz]

Dane na pewno nie są dokładne, ale z pewnością na salach nie ma teraz takich tłumów jak kiedyś - przynajmniej jeśli chodzi o karate.

[budo_krzywy]

Dane na pewno nie są dokładne, ale z pewnością na salach nie ma teraz takich tłumów jak kiedyś - przynajmniej jeśli chodzi o karate.

Podaz na rynku MA sie zwiekszyla wiec ludzie na pchaja sie do jednej sekcji na osiedlu..

[budo_grzegorzg]

Jak ja zaczynałem w 1987 r. to na sali było 130 osób z nowych i starych (ich było 40 osó. 2 lata później w grupie początkującej z nowego naboru było ponad 100 osób. Teraz już nikt z nich nie ćwiczy.

A szkoda