24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_niebieski]

Co do judo to system stopniowania jest dobry..... albo wygrywasz na zawodach i idziesz w górę (paski) albo stoisz w miejscu...

Chciałam zauważyć że w obecnym regulaminie stopni judo istnieje możliwość zdawania egzaminów bez startu w zawodach - dla ludzi którzy nie chcą lub np. późno zaczęli.
Liczy im się wtedy punkty z randori na treningach - jest to dokładnie opisane w regulaminie.
Nie trzeba zatem zawodow do sprawdzania umiejętności.

[budo_bartolomeo]

coś mi się wydaje, że nie wszyscy trenerzy będą tego przestrzegać ;-)

[budo_niebieski]

he he też nie widzę jakoś, żeby w sekcji judo nastawionej na zawody bądź co bądź przyszedł ktoś i powiedział żebu mu trener zaczął randori zliczać, bo na zawody to on nie będzie chodził.
Ale wydaje mi się że jest to raczej furtka dla np sekcji uniwersyteckich, albo jakichś rekreacyjnych czy nazwę to "emeryckich"

Potrzebaby jednak samozaparcia ze strony trenującego jak i trenera więc też mi się to wydaje mało realne. :?

[budo_bartolomeo]

Potrzebaby jednak samozaparcia ze strony trenującego jak i trenera więc też mi się to wydaje mało realne. :?

dokładnie... judo jest zbyt sportowe żeby trener bawił się w jakieś zliczanie randori--- chociaż mógłby to robić...... ale to raczej nierealne...

[budo_martius]

w judo od zawsze stopnie nadawane byly nie tylko zaleznie od zawodow i wynikow na nich. Oczywiscie robienie dobrych wynikow na zawodach przyspieszalo osiagniecie jakiegos stopnia - niestety konczylo sie to nieraz na tym ze osoba z 1-2 danem nie znala calego zakresu technicznego a potrafila wykonac kilka technik dzieki ktorym robila wyniki.
Dopiero programu technicznego uczyla sie tak naprawde na kursie instruktorskim jesli daki wogole robila.
Zawsze zreszta nalezalo odroznic stopnie zawodnicze od techicznych (trenerskich). Druga sprawa powyzej 40 lat i tak robione wyniki w sporcie nie mialy znaczenia.