56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sysyphus]

uscislij

nie nabijam sie.

[budo_sally]

tradycyjna wietnamska sztuka walki, to wykopac dziure i czekac tam z bagnetem - skuteczne na Francuzow, Amerykanow i innych skinheadow.

mozna tez wykopac dziure, zostawic tam bagnet (a najlepiej kilka) i czekac za najblizszym drzewem na 'wpadke' przeciwnika-
to popularna metoda zwana "na Jeża"...

[budo_haqqax]

nie nabijam sie.

Fajnie.

Hmm - te wysokie kopnięcia - i to ma być combat - widać bardzo zatracił swój charakter...

Szczerze mowiac nie znam sie na tym co ludzie robia w wojsku. Ale moze nie wszystkie combaty wygladaja jak krav maga?

Z tego co slyszalem, w armii Korei poludniowej ludkowie cwicza sobie TKD i na niezyciowosc technik nie narzekaja.

Jak myslisz, Combat, ci koreanscy komandosi co cwicza taekwondo, to w walce musza byc jak dzieci latwi do pokonania, nie? Macha taki noga jak wiatrak, krocze odsloniete, garda nie taka, brak doswiadczenia w parterze...

[budo_ryszard jóźwiak]

Nie myl systemu combat ze sztuka walki - troche logiki

[budo_combat]

moze nie wszystkie combaty wygladaja jak krav maga?

Nie, na pewno są tam kopnięcia 360 stopni, loty i skoki po ścianach... :wink:

Z tego co slyszalem, w armii Korei poludniowej ludkowie cwicza sobie TKD i na niezyciowosc technik nie narzekaja.

Tak i pewnie stosują 25 - 30% technik TKD - tych bezpośrednio do walki... (tak samo jak rozsądni ludzie trenujący TKD).

Jak myslisz, Combat, ci koreanscy komandosi co cwicza taekwondo, to w walce musza byc jak dzieci latwi do pokonania, nie? Macha taki noga jak wiatrak, krocze odsloniete, garda nie taka, brak doswiadczenia w parterze...

???? O czym ty teraz mówisz? Kto obecnie walczy wręcz ("unarmed combat")??!

rotfl

[budo_ryszard jóźwiak]

Z każdego systemu MA mozna wyodrebnic techniki dla słuzb mundurowych, combat jest bardziej metoda niz stylem.
VVD obecnie rozwija sie w 3 kierunkach - sztuka walki. sport i coimbat dla sluzb mundurowych, gdzie jest calkiem inna metodyka treningu i oczywiscie zakres technik jest o wiele mniejszy

[budo_ryszard jóźwiak]

???? O czym ty teraz mówisz? Kto obecnie walczy wręcz ("unarmed combat")??!

walka wręcz jest tylko jednym z elementów szkolenia służb mundurowych, jedynie wycinek.
Tylko laik wyobraża sobie , ze facio w mundurze tłucze jak głupi w worek i "napieprza" sie na macie

[budo_kubuś puchatek]

Jak juz raz wspominalem mam kumpla w legii. Mowil mi, ze tzw. walka wrecz ograniczona jest do niezbednego minimum. Bo to tylko margines wyszkolenia wspolczesnego zolnierza, a nie podstawa. I raczej sluzy budowaniu ogolnej kondycji fizycznej niz praktykowane jest z mysla o uzyciu. Po prostu nie te czasy. Jak wspomina, kiedys ostro tam sparowano, ale naprawde nie ma to sensu. Wyszkolenie komandosa kosztuje mase forsy i nikt z dowdztwa nie widzi powodu, zeby zolnierz taki nie byl dyspozycyjny tylko z tego powodu, ze jakis inny, nawiedzony kolo kopnal go na treningu np. w kolano etc. i wyeliminiowal byc moze takze ze "zdrowia". Stad wiele armii swiata odrzuca jakies glupoty typu "najbrutalniejszy kombat swiata".
K_P

[budo_combat]

walka wręcz jest tylko jednym z elementów szkolenia służb mundurowych, jedynie wycinek.
Tylko laik wyobraża sobie , ze facio w mundurze tłucze jak głupi w worek i "napieprza" sie na macie

Dokładnie tak panie Ryszardzie!!

"Uwaga!! Walka wręcz jest jedynie częscią combatu. Na współczesnym polu walki najpierw się strzela, rzuca granaty, ostrzeliwuje z samolotów, helikopterów, czołgów, dział; dopiero pózniej dochodzi (albo i nie) do walki w bliższym kontakcie. To dotyczy normalnych żołnierzy. Dlatego wielu z nich nie musi znać wcale walki wręcz - a jedynie umieć dobrze strzelać, czołgać się, maskować, ewentualnie walczyć karabinem z doczepionym bagnetem itp. "

Jak już pisałem na ten temat

KP -100% racji. Nie te czasy...

[budo_kubuś puchatek]

Nawet ta walka karabinkiem z bagnetem to juz tez tylko relikt przeszlosci -bo jak, ale i po co walczyc wspolczesnym pistoletem maszynowym typu uzi, czy maly kalach i wile innych nowoczesniejszych modeli, ktorych dlugosc nie przekracza - zgodnie z panujacymi trendami na swiecie - szerokosci barkow doroslego mezczyzny?
K_P

[budo_haqqax]

Tak i pewnie stosują 25 - 30% technik TKD - tych bezpośrednio do walki... (tak samo jak rozsądni ludzie trenujący TKD).

Moze podobnie jest w VVD.

O czym ty teraz mówisz?

Wysilalem sie, by zabrzmiec ironicznie

Przy okazji, na filmie szkoleniowym z Krav Magi tez widzialem calkiem wysokie kopniecia. Np. mawashi na glowe...

[budo_combat]

Moze podobnie jest w VVD.

Prawie na pewno -ale wypowiedział się już pan RJ - to na zdjęciach to MA. Nie combat. Ja to wiedziałem - tylko nieco nostalgicznie patrzę jak się usportawiają niektóre MA (z których b. łatwo można było zrobić combat vide TKD :wink:

Wysilalem sie, by zabrzmiec ironicznie

Ok.

Przy okazji, na filmie szkoleniowym z Krav Magi tez widzialem calkiem wysokie kopniecia. Np. mawashi na glowe...

1) Tak - ale jaki to film? Masz w AVI lub mpeg?

2) Generalnie są wysokie kopnięcia w combatach -ale kładzie się nacisk na NIE KOPANIE powyżej pasa... (im kto bardziej zaawansowany - tym wyżej może próbować).

[budo_haqqax]

ale jaki to film? Masz w AVI lub mpeg?

DivX, tytul musial bym sprawdzic - szkoleniowka gostka szeryfujacego kravce w USA. Sa tam takie filmiki miedzy technikami majace dodac calosci uroku. Na jednym z nich gosciu zdejmuje drugiego kopnieciem w glowe. Same kopniecia tez tam chyba sa demonstrowane dosc wysoko, ale slabo to pamietam, bo ogladnolem to raz i dosc dawno temu.

[budo_haqqax]

Tutaj

http://www.geocities.com/daichieu/vvn_program_old_new.htm

jest tekst tlumaczacy jakie sa roznice miedzy programem nauczania VVN VVD przed i po roku 1975.

Mozna sie z niego dowiedziec w jaki sposob w VVD ulozono program nauczania. Moze byc troche trudny do czytania dla osob ktore nie znaja wietnamskich nazw technik, ale da sie go pojac. Wiele z tych nazw to nazwy form.

(Jakby ktos to czytal, to przyda mu sie wyjasnienie, ze "Quyen" to forma, a "Song Luyen" to forma podwojna)

[budo_haqqax]

Tutaj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest program dla "niebieskich vo phuc".

[budo_dzikki]

Ja sie tylko zapytam - tak przez ciekawosc bo sledze dyskusje - czy jesli bedac w wojsku czy tez policji wykonam technike Chin-Na , ktora w tlumaczeniu nazywa sie "Chodz ze mna" to bedzie to oznaczalo, ze wykonalem cos z repertuary Combat Chin- Na ?
A jesli kopne kogos mae-geri to czy bedzie oznaczalo to, ze uzylem cos z repertuaru Combat Gosoku-ruy ?
Bo to tak troche traci usilnym wprowadzaniem, ze jedno to sport a drugie to MA. Wg mnie jak ktos na codzien cwiczy rozne techniki, niektore skomplikowane, niektore wymuszajace rozciaganie i kopniecia ponad glowa to poradzi sobie z uproszczeniem tych technik i obnizeniem linii kopniecia w czasie realnej walki. Zdecydowanie lepiej byc rozciagnietym, znac szereg kombinacji by w trakcie walki miec w czym wybierac a nie na odwrot.
Nie trenuje Chin - Na , jest to dla mnie raczej hobby by poznawac poszczegolne techniki ale w trakcie poznawania czlowiek uzmyslawia sobie rozne rzeczy ... aha ta bede mogl wykonac w takim a takim przypadku, tutaj bede musial uwazac by nie pokazac przeciwnikowi poczatku ruchu itp
Podobnie sprawa jest np z nozem. Uczac sie roznego rodzaju drilli poznaje sie mozliwosci. Wiekszosc osob np Vounak zwraca uwage na taki szczegol - nikt nie kaze stosowac tych technik za wszelka cene ale jesli pojawia sie okazje - to wtedy doceniami to co poznalismy.

[budo_haqqax]

Zgadzam sie z Dzikkim.

A tu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] mamy wywiad z mistrzem Le Sang (po francusku)

[budo_haqqax]

Oto kilka fotek ze stylu Tay Son. To podobno (tak mi ktos zapodal) jeden z najwazniejszych styli Vo Binh Dinh:







Chcialbym jeszcze dorzucic jakies fotki ze stylu Kim Ke (jak znajde)

[budo_ryszard jóźwiak]

to sa zawodnicy z International VVD z Fed. Włoskiej VVD od mistrza Bao Lan - z klubu TAY SON, a nie stylu

Styl Kim Ke pochopdzi z prowincji Binh Dinh . Ogónie style Vo Thuat z tego rejonu okreslano jako Vo Binh Dinh, dla bardziej "wtajemniczonych" był podział na style np. KIM KE ( żółty kogut )

[budo_haqqax]

to sa zawodnicy z International VVD z Fed. Włoskiej VVD od mistrza Bao Lan - z klubu TAY SON, a nie stylu

Wstyd mi! Na swoje usprawiedliwienie mam to, ze na ich stronie nie jest nigdzie napisane, ze to co cwicza to nie Tay Son. Przewija sie tylko nazwa Vietvodao i nazwa klubu Tay Son.

Z drugiej strony widzialem kiedys zdjecia z treningow Tay Son w Australii (i to byl na pewno styl Tay Son - namiary dostalem od czlowieka z tamtej szkoly na moja prosbe o linki do informacji o stylu Vo Binh Dinh - zostalem pouczony ze Vo Binh Dinh to nie jeden styl, a ich grupa, a naj... naj... z nich wszystkich jest Tay Son) - i to co zobaczylem na zdjeciach to bylo to samo co u nas - tez czarne Vo Phuc, te same pozycje, standardowe techniki. Spokojnie mozna by pokazac te fotki i powiedziec, ze to Vovinam wg. mistrza Phan Hoang'a.

Dlatego tez pomyslalem, ze to styl Tay Son, a poniewaz zdjecia mi pasowaly do topicu, to wkleilem.
Po Pana odpowiedzi jeszcze raz szybko przejrzalem strony klubu z ktorego pochodza zdjecia ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) i rzeczywiscie, znalazlem tam tez nazwisko mistrza Phan Hoang'a...