Skocz do zawartości


Zdjęcie

seiza


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
89 odpowiedzi w tym temacie

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza

A seiza to nie jest przypadkiem "siad" - nawiązując do komendy seizashte czyli siad w trybie rozkazującym :lol:


shite - czynić
seiza - pozycja siedząca (za)

seiza-shite - uczyńcie seiza
  • 0

budo_ares
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza

odnośnie seiza:
według mnie w seiza się po prostu siedzi, seiza się nie trenuje :)


Spróbuj tak posiedzieć bez wprawy 45-60 minut i wtedy zobaczysz czy czy to trzeba seiza ćwiczyć czy nie.
Natomiast nawiązując do shiko. To nie jest niezbędne.
Można się uczyć czegoś co jest potrzebne, wnosi coś w trening aikido.
Soory ale jak na razie nikt nikt nie napisał konkretnych argumentów dlaczego to robi i co mu to daje. Słyszę jedynie teksty które można przeczytać w niektórych książkach.
Wg. mnie jesli coś ćwiczę to fajnie jest wiedzieć dlaczego to robie i co mi to daje.
Pozdrawiam:
  • 0

budo_yokot
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza

odnośnie seiza:
według mnie w seiza się po prostu siedzi, seiza się nie trenuje :)


Spróbuj tak posiedzieć bez wprawy 45-60 minut i wtedy zobaczysz czy czy to trzeba seiza ćwiczyć czy nie.
Natomiast nawiązując do shiko. To nie jest niezbędne.
Można się uczyć czegoś co jest potrzebne, wnosi coś w trening aikido.
Soory ale jak na razie nikt nikt nie napisał konkretnych argumentów dlaczego to robi i co mu to daje. Słyszę jedynie teksty które można przeczytać w niektórych książkach.
Wg. mnie jesli coś ćwiczę to fajnie jest wiedzieć dlaczego to robie i co mi to daje.
Pozdrawiam:


a po co siedzieć minut w seiza? to ma być trening?! 45 minut w seiza to mogę posiedzieć w domu przed telewizorem :)
  • 0

budo_ares
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza

odnośnie seiza:
według mnie w seiza się po prostu siedzi, seiza się nie trenuje :)


Spróbuj tak posiedzieć bez wprawy 45-60 minut i wtedy zobaczysz czy czy to trzeba seiza ćwiczyć czy nie.
Natomiast nawiązując do shiko. To nie jest niezbędne.
Można się uczyć czegoś co jest potrzebne, wnosi coś w trening aikido.
Soory ale jak na razie nikt nikt nie napisał konkretnych argumentów dlaczego to robi i co mu to daje. Słyszę jedynie teksty które można przeczytać w niektórych książkach.
Wg. mnie jesli coś ćwiczę to fajnie jest wiedzieć dlaczego to robie i co mi to daje.
Pozdrawiam:


a po co siedzieć minut w seiza? to ma być trening?! 45 minut w seiza to mogę posiedzieć w domu przed telewizorem :)


Jak wiesz technik aikido ćwiczy się też w suwari waza.
Na początku nogi troszkę drentwieją. Trzeba je nieco przygotować do tego typu treningu. Oczywiście 45 minut to przegięcie. No ale czasami się siedzi. Np. na egzaminach. W mojej szkole jest przyjęte ,że jeśli ktoś zdaje a ja oglądam ezgamin uczęstnicząc w treningu siedzę w seiza. Osoby krócej ćwiczące oczywiście mogą troszkę odpocząć przechodząc do hanza. Ale później jest powrót do seiza.
Pozdrawiam:


P.S A jeśli chodzi o telewizor to świetny pomysł - jeszcze jak w między czasie ogląda się jakiś ciekawy film. Wtedy nie myślisz o drentwieniu nóg.
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza
w dojo Chiba Sensei suwari waza cwiczy sie codziennie. jest czescia kazdego treningu i najczesciej trening zaczyna ikkyo sw przez jakies 10,15 minut. zdazaja sie tez zajecia tylko w sw. tez dla poczatkujacych (tego nie zabardzo rozumiem... moze dlatego ich tak malo) System laczy sie po czesci z zajeciami iaido, ktore odbywaja sie w 90% w sw i jakos nikt nie pyta po co to robic.... z drugiej strony nie spotkalem tu nikogo kto mialby zniszczone od suwari waza kolana. sam cwicze sw dziennie do kupy jakies 2 , 2.5 godziny od pol roku i zyje...
z wlasnego doswiadczenia- odkrywam zaleznosc - im dluzej cwicze w sw tym lepszy i szybszy jest transfer umiejetnosci do tachi waza. latwiej i szybkiej sie tam poruszam. poza tym w sw trudniejsze i bardziej wyrazne jest odkrywanie srodka ciezkosci i pracy bioder - to wytlumaczenie obu - Chiba Sensei i Murashige Sensei. poza tym obaj mowia ze O'sensei zaczynal zajecia zawsze od sw i wtedy kiedy cwiczyli na tym poziomie nie krzyczal i nie bil :) :)
  • 0

budo_yokot
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza
[quote name="budo_Ares"]...
a po co siedzieć minut w seiza? to ma być trening?! 45 minut w seiza to mogę posiedzieć w domu przed telewizorem :) [/quote]

Jak wiesz technik aikido ćwiczy się też w suwari waza.
Na początku nogi troszkę drentwieją. Trzeba je nieco przygotować do tego typu treningu. Oczywiście 45 minut to przegięcie. No ale czasami się siedzi. Np. na egzaminach. W mojej szkole jest przyjęte ,że jeśli ktoś zdaje a ja oglądam ezgamin uczęstnicząc w treningu siedzę w seiza. Osoby krócej ćwiczące oczywiście mogą troszkę odpocząć przechodząc do hanza. Ale później jest powrót do seiza.
Pozdrawiam:


P.S A jeśli chodzi o telewizor to świetny pomysł - jeszcze jak w między czasie ogląda się jakiś ciekawy film. Wtedy nie myślisz o drentwieniu nóg.[/quote]

1. i w ten sposób rozwiązał się problem, jak "ćwiczyć" seiza
2. i u nas na egzaminie jest podobnie, na "normalnm" treningu zresztą też: albo siedzimy w seiza albo "po turecku"
3. przygotowanie do technik w suwari waza to nauka poruszania się w shikko i przejście 1 długości sali w przód, 1 w tył 1 raz w tygodniu jest w zupełności wystarczające bo przecież zwykle ćwiczy się suwari waza 10-20 minut a nie 1,5 godziny
  • 0

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza
Normalka, ja praktycznie od samego początku treningów Aikido przerzuciłem sie na siedzenie w seiza.
  • 0

budo_ares
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza
[quote name="budo_yokot"][quote name="budo_Ares"]...
a po co siedzieć minut w seiza? to ma być trening?! 45 minut w seiza to mogę posiedzieć w domu przed telewizorem :) [/quote]

Jak wiesz technik aikido ćwiczy się też w suwari waza.
Na początku nogi troszkę drentwieją. Trzeba je nieco przygotować do tego typu treningu. Oczywiście 45 minut to przegięcie. No ale czasami się siedzi. Np. na egzaminach. W mojej szkole jest przyjęte ,że jeśli ktoś zdaje a ja oglądam ezgamin uczęstnicząc w treningu siedzę w seiza. Osoby krócej ćwiczące oczywiście mogą troszkę odpocząć przechodząc do hanza. Ale później jest powrót do seiza.
Pozdrawiam:


P.S A jeśli chodzi o telewizor to świetny pomysł - jeszcze jak w między czasie ogląda się jakiś ciekawy film. Wtedy nie myślisz o drentwieniu nóg.[/quote]

1. i w ten sposób rozwiązał się problem, jak "ćwiczyć" seiza
2. i u nas na egzaminie jest podobnie, na "normalnm" treningu zresztą też: albo siedzimy w seiza albo "po turecku"
3. przygotowanie do technik w suwari waza to nauka poruszania się w shikko i przejście 1 długości sali w przód, 1 w tył 1 raz w tygodniu jest w zupełności wystarczające bo przecież zwykle ćwiczy się suwari waza 10-20 minut a nie 1,5 godziny[/quote]

Seiza tak jak najbardziej się zgadzam. Shikko w zasadzie nic nie w nosi. Nie ogranicza poruszania. Cały czas tuptasz na kolanach. Tak więc biodra nie są w pełnii zmuszone do maksymalnej pracy. A po za tym jest bardzo niezdrowe dla kolan. Są tylko dwa punkty rozłożenia całej masy Twojego ciała na każdej z nóg ( co powoduje duże obciążenia). Seiza natomaist ma bardzo dużo pozytywnych cech. Przez de wszystkim jest to wspaniałe ćwiczenie dla kręgosłupa i sylwetki. Po za tym ciężar ciała rozkłada się rónomiernie na nogi. Nie obciążając pojedyńczych punktów.
Tak więc po co ćwiczyć coś co niewiele daje a przy tym jest tragedią dla kolan.
A przy okazji - co Tak w zasadzie daje Ci shikko czego nie daje ci tachi waza.
Pozdrowienia
  • 0

budo_wallace
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 567 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza
A czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanie:
Dlaczego 99% najbliższych uczniów dziadka, jego uchidechi oraz specjaliści od Daitoryu i innych szkół jujitsu używają shikko i jakoś nie narzekają ... czy oni wszyscy zaślepieni swoim mistrzostwem nie zauważyli, iż jest to nic nie dające ćwiczenie i jeszcze do tego mające zgubne skutki dla kolan !!!!! przestraszony
Co najdziwniejsze w tym wszystkim oni uważają, iż jest to bardzo ważny aspekt aikido lub jujitsu i nie pozwalają się od tego pomyslu odwieść ...
Toż to plaga Światowa ....
Powstańmy wszycy i mowiedzmy jedym głosem:
Shikku nie !!!!!! :)

Tym postem kończe tą bezsensowną dyskusje o braku shikko w aikido. 8)
  • 0

budo_ares
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seiza

A czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanie:
Dlaczego 99% najbliższych uczniów dziadka, jego uchidechi oraz specjaliści od Daitoryu i innych szkół jujitsu używają shikko i jakoś nie narzekają ... czy oni wszyscy zaślepieni swoim mistrzostwem nie zauważyli, iż jest to nic nie dające ćwiczenie i jeszcze do tego mające zgubne skutki dla kolan !!!!! przestraszony
Co najdziwniejsze w tym wszystkim oni uważają, iż jest to bardzo ważny aspekt aikido lub jujitsu i nie pozwalają się od tego pomyslu odwieść ...
Toż to plaga Światowajujitsu ....
Powstańmy wszycy i mowiedzmy jedym głosem:
Shikku nie !!!!!! :)

Tym postem kończe tą bezsensowną dyskusje o braku shikko w aikido. 8)


99% może tak. Ale tacy mistrzowie jak Tohei (10 dan), Kobayashi (8 dan)(świętej pamięci ) Tak nie uważali - dlatego, że w ostanich latach życia dziadka z tego zrezygnowano. Dziadek widocznie tak miał zniszczone kolana, że stwierdził że z tego rezygnuje. Do dzisiaj w tych szkołach shikko nie jest częścią treningu.
99% to dla mnie nie argument - aikido się rozwija to że 99% robi nie koniecznie oznacza, że to jest potrzebne (pomijam tu kwestie czy to szkodzi czy nie) ale po prostu tylko to czy to coś wnosi do aikido. Wg. mnie nic. Ci mistrzowie o kótrych pisałem chyba też tak uważali.
A jeśli chodzi o shikko to wzieło się moim zdaniem bardziej z tradycji japońskiej, ich zachwiań średniowiecznych, epoki samurajów.
I w ten sposób stało się elementem niektórych starych szkół jujitsu, a w tym aikido . W nieco nowszych odmianach jujitsu z tego co wiem odeszło się od shikko. Z tego co wiem shikko ćwiczy się w szkołach aikido, które reprezentowane są przez mistrzów, którzy nie byli z mistrzem do końca jego życia.

I również kończe tą dyskusje. Jeśli ktoś ma ochotę niech "drepcze" na kolanach jego sprawa.


Pozdrawiam:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024