




Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Właśnie te elementy sprawiają, że ćwiczymy u danego mistrza.ja o żadnym stylu nie mówię, że jest be...w aikido H.Kobayashiego/Cognarda podoba mi się wiele elementów, których nie znalazłem ćwicząc z ludźmi z aikikai i to do mnie przemawia i dlatego to ćwiczę. Co robi ktoś inny mało mnie intresuje...zresztą takie dywagacje 'techniczne' też mnie czasami śmieszą, bo lubię się prać oczywiście 'treningowo' (nie w akido oczywiście :roll: )wiem, jak trudno pewne elementy zastosować oraz ile trzeba ćwiczyć, aby pokonać kogoś naprawdę większego i silniejszego do siebie...
Napisano Ponad rok temu
Ciekawy jestem z kąt masz takie informacje - z tego co wiem (pisał Szczepan nie masz nic wspólnego z aikido Kobayashi)
Zalezy co rozumiesz pod pojęciem nic wspólnego :-) ? Jeżeli ci chodzi o przynależność, to nie należę do tej organizacji, chyba nie należę zresztą do żadnej,chociaż dana mam z Aikikai, (ale to było tyle lat temu :-) )ale bardzo chętnie spotkam się z tobą w Ińsku na obozie (Kokusai Aikido Kenshukai) jezeli tam jeździsz :-) . Informacje sa z różnych źródeł np: bezpośrednio z Japonii, albo od moich przyjaciół z Japoni ;-)
Jeż
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To 'Łabędź' - jeszcze jedno zdanie odnośnie 'pasowania faktów do rzeczywistości' - nie tak dawno szef pewnej szacownej organizacji aikido udowadniał mojemu nauczycielowi, że w aikido H.Kobayashiego nie ma pozycji 'bocznej' i w ogóle w aikido taka pozycja jest beee, bo on rozmawial z Japońcami ze szkoły Kobayshiego (może z tym samym panem K.
) i nie robili oni pozycji bocznej. Na co mój nauczyciel pokazał(podesłał?) kilka filmów z H.Kobayshim, gdzie ewidentnie pokazywał i tumaczył zalety tej pozycji...ale szacowny szef zrobił analizę i wyszło mu, że pozycji bocznej nie ma...
![]()
![]()
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Łabędź napisał:(...) uczestniczyłem w rozmowach z A.Cognardem i sorry, ale jego słowo więcej dla mnie znaczy niż słowa pana Kimury...zresztą miałem okazję widzieć A.Cognarda i H.Kobayashiego razem...
Upps, czy sądzisz, że jestem ślepo zapatrzonym w A.Cognarda jego wielbicielem
Napisano Ponad rok temu
Wzajemnie się wykluczają(...) uczestniczyłem w rozmowach z A.Cognardem i sorry, ale jego słowo więcej dla mnie znaczy niż słowa pana Kimury...zresztą miałem okazję widzieć A.Cognarda i H.Kobayashiego razem...
Te dwa wyimki z twoich wypowiedzi rodzą moje watpliwosci bo się wzajemnie wykluczają. A gdzie tu stare bolszewickie wierzyć i sprawdzać czy tez kontrola podstwa zaufaniaUpps, czy sądzisz, że jestem ślepo zapatrzonym w A.Cognarda jego wielbicielem
Napisano Ponad rok temu
Nie ma w tym nic sprzecznego...rzeczą ucznia jest watpić, rzeczą ucznia jest wątpić w to, co dla niego jest ważne
.Dla mnie te teksty to czyste 'mąciwodztwo' i aikido internetowe. Se Fini. Nie mam o czym pisać
Jak ktoś sobie życzy postaram się o adres A.Cognarda do korespondencji. W celu wyjaśniania wątpliwości
Napisano Ponad rok temu
To ja odpowiem swoimi cytatami:Wybacz ale to trochę w stylu pogniewałem się i zabieram swoje zabawki i wracam do swojej piaskownicy. Jak osoba spoza organizacji bez kontaktu z samym mistrzem może inaczej szukac INFORMACJI.
![]()
..... Wierzysz, ze odpowieNajprawdopodobniej będę dla niego za małym żuczkiem z którym nie warto dyskutować.
Jeszcze raz podkreślam potraktuj to jako głos osoby która bardzo chce być przekonana a nie jako kopanie dołów![]()
oraz stwierdzeniem, że pierwszy raz zobaczyłem A.Cognarda jak miał 30 lat i 5 Dana (bardzo młody 5 Dan), ja mam więcej lat obecnie i nie mam 5 Dana...To że słowo Andre Cognarda, nauczyciela od którego i od którego uczniów wiele się nauczyłem (nie tylko o aikido) znaczy dla mnie więcej niż słowo nieznanego mi pana K. czy też 'wszechwiedzącego' pana P. szefa organizacji XXX
ale adres to na pewno mogę załatwićto 'trzepot liści na wietrze'....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie tak dawno szef pewnej szacownej organizacji aikido udowadniał mojemu nauczycielowi, że w aikido H.Kobayashiego nie ma pozycji 'bocznej' i w ogóle w aikido taka pozycja jest beee, bo on rozmawial z Japońcami ze szkoły Kobayshiego (może z tym samym panem K. ) i nie robili oni pozycji bocznej. Na co mój nauczyciel pokazał(podesłał?) kilka filmów z H.Kobayshim, gdzie ewidentnie pokazywał i tumaczył zalety tej pozycji...ale szacowny szef zrobił analizę i wyszło mu, że pozycji bocznej nie ma...
Wiesz moj drogi ja przy tej rozmowie bylem i moze nie do konca ona wygladala tak jak to opisujesz
Czy A.Congrad dostał 8dan w formie ustnej, dyplomu, oświdczenia lub innej i kiedy ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu