Karate jako środek zarabiania pieniędzy?
Napisano Ponad rok temu
A tak na boku należy dodać że część instruktorów zajmuje się jeszcze drugą sztuki walki - kobudo.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie bardzo się z Tobą zgodzę Grzegorz. To jest ważne, jak i ważne jest również to że Taika ma 75 lat a renshi Ciećwierz 45. Poczytałem sobie na Waszych stonach histroię Taiki i wydaje mi się, że te metody treningowe wynikają z tego w jaki sposób on sam był uczony i sprawdzany. Ale czasy się zmieniają i co było kiedyś, nie istnieje juz dziś...sam Taika buduje swoją organizację i nie może nauczać wszystkich w przekazie 1 na 1. Sam ćwiczę techniki starych stylów - koryu uchinadi, ale cieszę się, że mnie nikt nie nokautuje...mój nauczyciel jest w stanie mnie znokautowac, złamać nadgarstek, łokieć, ale tego nie robi i dobrze, bo ze zlamanym nadgarstkiem nie można ćwiczyć, nie mówiąc o tym, że w ogóle nie jest się w stanie do końca tego wyleczyć (za dużo małych kości ). Mnie osobiście wydaje się, że te metody były częścią budowania psychiki 'wojownika', wyzbywania się oporów przed zadawaniem i przyjmowaniem bólu, czyli czymś co jest najbardziej przydatne w sytuacji realnego (nie sportowego zagrożenia). To jest element, który naprawdę sprawdza się na szeroko rozumianej 'ulicy'. Podoba mi się to Wasze ru-te, ale pewnych metod treningowych bym nie zaakceptował. Zdrowie jest bardzo wazne, szczególnie jak sie już nie jest młodym i 'gniewnym'... :wink:..Renshi poprostu zaatakował Taikę (na życzenie Taiki) w tempie i Taika Go znokautował. Nie to jest ważne . Ważne jest to że Taika ma 75 lat i nokautuje 40 latka...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Karateka, to dla czego Tobie się to jeszcze nie duało?!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I po co to komu?
Napisano Ponad rok temu
sportowe karate to zwykłe podskakiwanie machanie bezcelowe rękami i nogami na oślep...
Bardzo sie mylisz... ale moze kiedys dojrzejesz do tego :wink:
Napisano Ponad rok temu
Jeśli się mylę to oświeć mnie)))
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
uważasz, że "zesportowienie" karate to jest dobre posunięcie??Jeśli się mylę to oświeć mnie)))
Nie mam ambicji ani potrzeby zeby kogokolwiek oswiecac
Uwazam po prostu ze sportowe karate jest czescia karate. Ktos kto sie zamyka tylko w tradycji, ogranicza sam siebie, to pewnego rodzaju klapki na oczach.
Trzeba brac to co dobre, bez uprzedzen i stereotypow. Tylko tak sie czlowiek rozwija w sztukach walki. Jesli sie okopiesz na pozycji ze to robisz jest jedynie sluszne i niepodwazalne to po prostu tracisz.
Sportowe karate to specjalizacja technik, bardzo dobrze rozwija walke kombinacyjna, zawodnicy przygotowujac sie do startow trenuja wiecej i ciezej od wiekszosci "tradycjonalistow". Cechy motoryczne uzyskane przy tej okazji przydaja sie w karate "cywilnym". To nie jest tak ze ktos trenujac sportowo jest kiepski i niewart szacunku, a ten co sie duzo klania i charczy przy oddechu jest the best. Sport to tylko etap w zyciu, ludzie trenuja rowniez po zakonczeniu wystepow na zawodach. Uwazasz ze sa ciency ? zmarnowali zycie trenujac "zwykłe podskakiwanie machanie bezcelowe rękami i nogami na oślep..." ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrówka
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
w kazdym razie w naszej okolicy KT mimo tego, że zaczęli je tu zakładać parę lat temu, mocno weszło na rynek...
Gizmo
Zgadza sie jest to chyba najprezniej dzialajacy zwiazek i bardzo medialny.
I co by ludzie nie mowili rozwija sie bardzo dobrze nawet jesli nie jest to w smak innym zwiazkom (wiemy o jaki chodzi wiec nie bedziemy rozwijac tego tematu).
Gdyby sie nie oddzielili i nie stworzyli swojego zwiazku nadal by byli traktowani jak piate kolo od wozu i by nic nie zorganizowali konkretnego a tak to przynajmniej moga dzialac na wlasny prestiz.
Co do pokazow to akurat na tych na ktorych bylem przez nich organizowanych - to w wiekszosci sa bardzo dobrze zrobione i wyrezyserowane a ludzom sie podobaja. No "Specom" nie musza bo "Spece" sami wiedza co jest najlepsze i maja najczesciej juz klapki na oczach ze nie widza nic nowego
Kazdemu z nas kiedys podobalo sie "Wejscie Smoka" teraz kiedy widac jaki to byl zrobiony kit i ile niedociagniec zdanie sie o nim zmienia.
Tak samo poglad na niektore rzeczy sie zmienia ale pokaz ma byc dla osob poczatkujacych lu nic nie cwiczacych i bajerkow troche musi byc chociazby wcale nie przydatnych
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
KARATE A RELIGIA - Kontrowersyjny temat
- Ponad rok temu
-
CZY KATA SĄ WAŻNE W KARATE?
- Ponad rok temu
-
Szlagowski Karate...to jakies jaja?!?
- Ponad rok temu
-
W jakim stylu są stosowane kopnięcia z wyskoku?
- Ponad rok temu
-
Seidokaikan/Shodokaikan w polsce?
- Ponad rok temu
-
Kyokushin a Kyokushinkai
- Ponad rok temu
-
Honorowe dany w Oyama Karate?
- Ponad rok temu
-
SOke Ryszard Murat .(jego autentycznosc)
- Ponad rok temu
-
Związek Shotokan
- Ponad rok temu
-
Obóz Shidokan w sierpniu
- Ponad rok temu