Skocz do zawartości


Zdjęcie

Staż z Gianpierro Savegnago


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

budo_defence
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Staż z Gianpierro Savegnago
Staż odbędzie się w Warszawie w "Ośrodku Sportu I Rekreacji ul. Polna 7 w dniach 16-17 maja.
zajęcia odbywać się będą:
piątek 16 maja
dzieci 19.00
dorośli 20.00

sobota 17 maja
dzieci: 10.30
dorośli 11.30 i 15.30

koszt
dzieci 80 pln
dorośli 100 pln
- jeden trening 50 pln
nocleg bezpłatny dla przyjezdnych z piątku na sobote (zabrac kalimate i spiwór)

Pozdrawiam
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago

nocleg bezpłatny dla przyjezdnych z piątku na sobote (zabrac kalimate i spiwór)


Kali biała masa, zabrać mate bardzo chętnie :)

Ktoś sie wybiera? dzisiaj sie zaczyna?
  • 0

budo_wallace
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 567 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
Ja będę jutro popatrzeć ...
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
zapewne juz jest po stażu. Byłem zniesmaczony tym co zobaczyłem. Poziom staży był niski, jakies 3-4 kyu. treing bardziej przypominal spotkanie towarzyskie niz trenieng. Miałem wrażnein ,że niektórzy byli tam " z łapanki" byle tylko zapewnić frekwencje.
Tydzien temu byl staż z sensejem Cognard wiec porównania są nieuniknione.. Tam sensej pokazal a uke ćwiczyli, ty sensej pokazal technike a uke dyskutowali nad tym..
  • 0

budo_wallace
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 567 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
Ja wpadłem na staż popatrzeć - a było to w sobote na 2 treningu ...
Na początek napisze, że nie specjalnie podoba mi się sam styl Kobayashi i że nieraz moja opinia nie będzie obiektywna. Dodam jeszcze, że pierwszy raz widziałem G.Saveniago na żywo, natomiast Wysockiego i Cogniarda widziałem wcześniej. To gwoli wstępu...
Zacznijmy od razu od negatywów jakie mi się rzucyły w oczy...
Po pierwsze mało miejsca na macie i potworny tłok - praktycznie nie dało się ćwiczyć w ruchu, po drugie mała ilość osób zaawansowanych na macie(większość, których kojarze siedziała na trybunach)...
Natomiast bardzo miło zaskoczył mnie sam Saveniago, gdyż nie spodziewałem się, że człowiek , który stracił nogę może się tak poruszać. Ogólnie odebrałem Saveniago jako bardzo otwartego o pogodnego człowieka, który ma wielkie serce do tego co robi. Wydaje mi się, że jest w tym co robi naprawdę bardzo dobry, jednak mimo to nie zmienił mojego postrzegania samego stylu ....
Dodam na koniec, że dobrze wypadło tłumaczenie senseia przez J.Wysockiego - wydawało się, że jest to jedyna osobsa rozumiejąca co Saveniago ma na myśli pokazując techniki. Każdy inny tłumacz nie znający się na rzeczy prawdopodobnie przeinaczyłby sens całego przekazu.
No cóż, to tyle ile mogę napisać .. teraz niech wypowiedzą się osoby bardziej kompetentne :)
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago

zapewne juz jest po stażu. Byłem zniesmaczony tym co zobaczyłem. Poziom staży był niski, jakies 3-4 kyu. treing bardziej przypominal spotkanie towarzyskie niz trenieng. Miałem wrażnein ,że niektórzy byli tam " z łapanki" byle tylko zapewnić frekwencje.
Tydzien temu byl staż z sensejem Cognard wiec porównania są nieuniknione.. Tam sensej pokazal a uke ćwiczyli, ty sensej pokazal technike a uke dyskutowali nad tym..


mnie sie staz podobal,przyjechalam tam zobaczyc Mistrza Savegnago,na wlasne oczy zobaczyc jak pracuje cialem,jak sie porusza ,jak porusza nadgarstkami,jego luz,sposob absorbowania energii i jej oddawania.
Jestem poczatkujaca,podobalo mi sie ,ze czesto bylo "piano",bo moglam zaczaic o co chodzo,dobrze ,ze wlasciwie bylo "non ukemi",bo bylo za ciasno.
Trudno bylo cwiczyc w takich warunkach,sala powinna byc dwa razy wieksza.
Byc moze organizatorzy powinni pomyslec o podwojnych treningach,jeden
''piano'' dla poczatkujacych ,a drugi ( na ktory chetnie bym popatrzyla z widowni ) dla hakam.
Co do poziomu stazu nie bede sie wypowiadac,nie widze w tym sensu.

To Aiki: po treningu rozgladalam sie za Toba, ale jakos mi sie nie rzuciles mi sie po oczach.Szkoda.Wogole byl wielki tlum.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
siedziaem sobie na srodkowej trybunie.. na pierwzym treniengu. Potem poszedlem na targi ksiazki i pokaz aikido.
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago

siedziaem sobie na srodkowej trybunie.. na pierwzym treniengu. Potem poszedlem na targi ksiazki i pokaz aikido.


znaczy w sobote? nie widzialam,choc jak piszesz bylo to "spotkanie towarzyskie" :)
zaluje,bo moze bys polecil jakies miejsce z tanim ,dobrym zarelkiem,a tak z kumplem jedlismy jakies swinstwa :wink:
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
niom w sobote..
a wg. mnie bylo to spotkanie towarzyskie.. sala gadala jak najeta, panowi dostoji w swoich hakamach (albo ganiali z kamerami albo podpierali drabinki) nie lepiej isc do knajpy ? taniej wyjdzie i niech sie to aikido nei nazywa , bo tylko wstyd.
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
nie wiem jak wygladalo to z gory,ale nie wydaje mi sie ,ze nie bylo warto tam byc.I nie zaluje swojej kasy :)
wydawalo mi sie ,ze hakamy tez cwicza,na tyle, ile warunki pozwalaly..
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
taaa cwiczyly.. ulubione techniki to :
opre-sie-o-drabinke-waza,
pogadam-z-kolegą-waza,
video-camera-waza,
opieprze-jakiegos-poczatkującego-waza..

revelka..
  • 0

budo_syria
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
Mi oczywiście staż bardzo się podobał!!
Ale nie o mi teraz chodzi. Ktoś na stażu zostawił pomarańczowy pas. Jest on do odebrania u mnie. Jeśli wiecie czyj, to dajcie znać!!
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
jedyna oczywista rzecza jest to ,ze woda jest mokra...
  • 0

budo_whisper
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
Z tlumaczeniem, to przypomniala mi sie taka niby-przykra sprawa... jakies wieki temu w wawce byl staz "zagraniczny" znaczy Garcia, [Bernaszewice] (nie wiem jak to sie pisze (ashamed)) + J.Wysocki. Garcia pokazywal jakies techniki i po angielsku tlumaczyl co i jak, ale niestety ktos bardzo chcial pomoc i zaczal tlumaczyc. poza tym, ze mila pani przedstawiala swoja wersje tego co mistrz mowil, to jeszcze robila to w takich momentach, ze nie dalo sie slyszec co sam Garcia mowi... ale to tak na marginesie ;) stazu niestety nie widzialem, bo mam sporo nauki teraz, i wiem, ze stracilem sporo, bo G.Savegnago widzialem wczesniej i bardzo mi sie spodobalo. trudno. a to ze mial byc tlum - normalka, slyszalem, ze cwiczacych mialo byc 300 sztuk... (nie ma takiej sily, zeby sie w takim tlumie dalo cwiczyc...) a z podzialem to nie wiem, fajnie by bylo, ale z drugiej trony mistrz tez moglby miec dosc...
pozdrawiam.
  • 0

budo_snajper
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 388 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Unia Europejska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
Od dawna istnieje problem tłumaczenia przekazu przyjeżdzających nauczycieli aikido.
Z pewnością muszą to być osoby praktykujące, by nie zdarzały się śmieszne sytuacje ("...... Pan go uderzy tym krótszym kijkiem...." :) ).
Należy się jednak zdecydować na jedną podstawową rzecz:
- mamy tłumaczyć przekaz Prowadzącego, czy też
- mamy tłumaczyć to co pokazuje Prowadzący dodając dużo od siebie .

Wallace,
niestety (dla mnie i dla wielu innych) Jacek Wysocki nie tłumaczy słów swojego nauczyciel, ale robi swój własny wykład. Jest to jasne nie tylko dla tych osób, które mają nawet podstawową znajomość języka włoskiego, ale wystarczy wyraźnie obserwować to co się dzieje na macie...
Powstaje chyba jakaś dziwna sytuacja: jedna osoba jest od wykonywania technik, druga od wyjaśniania - niestety zakłóca to przekaz Mistrza.
Z Twojego ogródka dodam, że na stażach z Ch. T. osoba tłumaczaca przekazuje tylko słowa Prowadzącego :wink: ..........i dobrze.


S.
  • 0

budo_liekki
  • Użytkownik
  • Pip
  • 27 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
Za to ulubiona technika Aikiego to: siedze-na-trybunach-i-krytykuje-waza
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
widocznie mam powody by usiasc na tybunach.. i nie krytykuje tylko wytykam glupote i chciwosc..
  • 0

budo_emi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
Ja też niestety mogłam w wawie poćwiczyć tylko siedze-na-trybunach-waza. Savaegniago widziałam drugi raz, było na co popatrzeć. Nawet nie żałowałam tak bardzo, że nie mogłam brać czynnego udziału, bo faktycznie nie było miejsca. Po za tym napewno przećwiczymy wszystkie te techniki na naszych treningach.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago

niestety (dla mnie i dla wielu innych) Jacek Wysocki nie tłumaczy słów swojego nauczyciel, ale robi swój własny wykład. Jest to jasne nie tylko dla tych osób, które mają nawet podstawową znajomość języka włoskiego, ale wystarczy wyraźnie obserwować to co się dzieje na macie...
S.


och ty w morde jeza....niemozliwe! Powaznie tak robi? no szok totalny...co za megalomania :? :( To przeciez kompletnie odbiera sens zapraszaniu Savagnago sensei na staz :roll:
  • 0

budo_mariuszm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z Gianpierro Savegnago
Ja byłem na pierwszym sobotnim treningu.Muszę powiedzieć że byłem w szoku jak widziałem ludzi gadających , śmiejących się i robiących techniki tak na od.........dol się 8O 8O 8O .
Zastanawiałem sie po co taki staż po co sciągać z włoch senseia i zawracać mu gitarę jak patrząc z boku na ludzi ćwiczących ma się wrażenie że 80% ludzi olewa cały staż i senseia włącznie.
Mam porównanie ze stażu z sensei A.Cognard i naprawdę nawet nie da się porównać tego co tam widziałem.Na macie cisza każdy skupiony żadnych pogaduszek i śmiechów naprawdę aż miło było popatrzeć. :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024