 
KARATE A RELIGIA - Kontrowersyjny temat
Napisano Ponad rok temu
Chodzi o to, jak Ty czujesz, czy karate jest dla Ciebie najważniejsze?
Czy ma duże znaczenie religia dla karateki? Czy ma dla Ciebie znaczenie?
:)00000000000)))))))
Napisano Ponad rok temu
A zdarzalo sie juz cwiczyc z ksiedzem
 
					
					Napisano Ponad rok temu
 dobry pochodzenia kieleckiego wymiatacz...
  dobry pochodzenia kieleckiego wymiatacz...drugi po kilku latach treningow na skutek rozmow w oazie rowniez zrezygnowal z treningow, przemocy i tez wbrew pozorom nie byl to leszcz a z czasem zajarzyl ze byla to sciema i cwiczy nadal...
roznie wiec z tym bywa a ludzka glupota nie zna granic...
Napisano Ponad rok temu
Na tym forum to bardzo stary temat. Przejrzyj stare wątki tu i na aikido.No właśnie, karate a religia, jest to ostatnio bardzo 'kontrowersyjny' temat.
Napisano Ponad rok temu
Tu nie tyle chodzi o głupote, ile o to, że ludzie się czasami zagłębiają w tematy, a później w praktyce ma dylemat moralny, duchowy...
W końcu każdy ma jakiś cel w trenowaniu sztuk walki.
Napisano Ponad rok temu
Co do trenowania karate - jeżeli celem karate byłoby trenowanie w celu walkii z innymi aby osiągnąć korzyści to byłoby sprzeczne z religią. Ale karate jest sztuką samoobrony wobec czego że religia usprawiedliwia obronę - nie ma chyba żadnych przeszkód aby trenować karate. Poza tym jst to kwestia sumienia każdego z nas. Nastawianie drugiego policzka nawet w Kościele już jest niemodne. Poza tym kiedyś widziałem program w którym pokazywano klasztor Jezuitów. I wiecie co? Mieli własną sekcję karate, w której ćwiczyła większość mnichów, co prawda na zasadzie dobrowolności, ale jednak.
Napisano Ponad rok temu
 zgadzam się z Tobą, jest sporo racji w tym co piszesz, przecież kiedyś 1000 lat temu nawracano pogan siłą, ale widać świat ewoluuje
  zgadzam się z Tobą, jest sporo racji w tym co piszesz, przecież kiedyś 1000 lat temu nawracano pogan siłą, ale widać świat ewoluujepozdrawiam
 
					
					Napisano Ponad rok temu
 
  Nie można zapomnieć,że budo tak naprawdę jest drogą pokoju-przynajmniej być powinno 8)
Napisano Ponad rok temu
 
					
					Napisano Ponad rok temu
Każdy w życiu wybiera coś dla siebie, jedni karate, inni koszykówkę, inni zyją już religią, tak to już jest. Każdy człowiek poszukuje poprzez to niejako sensu swego życia, a także akceptacji te go co robi :
 ))
))Więc każdy ma prawo robić to co chce i postępować jak chce, w końcu każdy ma "upoważnienie do własnego szczęścia"
 pozdrawiam))))))
  pozdrawiam))))))
					
					Napisano Ponad rok temu
 Ksiądz wie najlepiej co potrzeba jego ludzia
  Ksiądz wie najlepiej co potrzeba jego ludzia  
					
					Napisano Ponad rok temu
 
    
    
					
					Napisano Ponad rok temu
 
  Ale to tak na marginesie...
Napisano Ponad rok temu
 
					
					Napisano Ponad rok temu
A tak przy okazji, to czy w sztukach walki potrzebna jest agresja? Często sensei uczą młodych by stali się bardziej agresywni na treningach, by później być pewniejszym na ulicy w razie jakiegoś "spotkania".
Napisano Ponad rok temu
 Ale to tak z innej beczki.
  Ale to tak z innej beczki.Co do agresji-niektórzy mylą to pojęcie z najzwyklejszą odwagą,którą wpajał swoim uczniom Oyama,mówiąc,że "agresywny karateka,bez zasad moralnych,staje się budzącym odrazę osiłkiem"
Napisano Ponad rok temu
 całkiem dobre stwierdzenie::
  całkiem dobre stwierdzenie:: ))
))Cóż przyjdzie karatece nie mającemu żadnych zasad??
tylko klęska
 
  pozdrawiam))))
Napisano Ponad rok temu
 
					
					Napisano Ponad rok temu
Przypomnijcie sobie bokserow, ktorzy czesto pierwsza runde sa spieci, niemrawi i dopiero "jak sie rozgrzeja w boju" to pokazuja pelnie swoich umiejetnosci. Wielka przwage w tej pierwszej rundzie maja bokserzy od poczatku agresywni, nie myslacy o niczym innym tylko o walce, a sprawiajacy wrazenie ze w ogole myslenie jest im obce.
Podobnie jest na wszelakich zawodach i podobnie jest w rzeczywistej walce. Na codzien staramy sie byc mili, uprzejmi, dalecy od takiego zezwierzecenia. Z reguly jest tak ze dopiero jak cos nas wkurzy, zaboli to dopiero zaczyna sie z naszej strony prawdziwa walka. A czasem to moze byc juz za pozno.
Cwiczenia typu jeden uczen biega po sali bez bluzy a reszta stara sie go trafic pasem od kimona jest typowym przykladem wyzwolenia takiej adrenaliny, agresjii, pobudzeniem do zycia i dzialania.
Umiejetnosc szybkiego przestawienia sie na dzika walke od pierwszych sekund nie jest latwa i naturalna, a przynajmniej taka nie jest dla wiekszosci normalnych ludzi
 Dlatego sa normalni i dlatego trzeba tez  cwiczyc wyzwalanie w sobie zwierzaka.
  Dlatego sa normalni i dlatego trzeba tez  cwiczyc wyzwalanie w sobie zwierzaka.
					
					Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
 FaceBook
 FaceBook
	10 następnych tematów
- 
			 CZY KATA SĄ WAŻNE W KARATE? CZY KATA SĄ WAŻNE W KARATE?- Ponad rok temu 
- 
			 Szlagowski Karate...to jakies jaja?!? Szlagowski Karate...to jakies jaja?!?- Ponad rok temu 
- 
			 W jakim stylu są stosowane kopnięcia z wyskoku? W jakim stylu są stosowane kopnięcia z wyskoku?- Ponad rok temu 
- 
			 Seidokaikan/Shodokaikan w polsce? Seidokaikan/Shodokaikan w polsce?- Ponad rok temu 
- 
			 Kyokushin a Kyokushinkai Kyokushin a Kyokushinkai- Ponad rok temu 
- 
			 Honorowe dany w Oyama Karate? Honorowe dany w Oyama Karate?- Ponad rok temu 
- 
			 SOke Ryszard Murat .(jego autentycznosc) SOke Ryszard Murat .(jego autentycznosc)- Ponad rok temu 
- 
			 Związek Shotokan Związek Shotokan- Ponad rok temu 
- 
			 Obóz Shidokan w sierpniu Obóz Shidokan w sierpniu- Ponad rok temu 
- 
			 POJEDYNKI POLAKÓW W JAPONII POJEDYNKI POLAKÓW W JAPONII- Ponad rok temu 
 



 
				
			 
				
			 
				
			