CZY KATA SĄ WAŻNE W KARATE?
Napisano Ponad rok temu
Co myślicie na ten temat?
pozdrawiam :)
Napisano Ponad rok temu
Kata bez karate? Też trudne do wyobrażenia..
Napisano Ponad rok temu
elementem. lubie sobie poparzec jak niektorzy je wykonuja, czasami lubie sam zrobic kilka ruchow... ale zeby poswiecic sie trenignowi kata- to nie dla mnie.
Napisano Ponad rok temu
Lubie popatrzec na kata, jednak wole poswiecac moj czas na elementy ktore przydadza sie w walce. Moze kiedys po 50 jak nie bede mogl juz sparowac przejde na kata :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrówka
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Jeżeli ćwiczysz karate żeby brać udział w walce sportowej znaczenie jest marginalne. Co potwierdza nawet M. Oyama. Z drugiej strony ten sam Oyama w Kyokushin umieścił koło 30 kata. Czyli uważał że kata sa potrzebne i niezbędne w treningu karateki.
Z drugiej strony osoby trenujące karate żeby umieć się bronić w kata znajdą dla siebie rozwiązania które ułatwią mu przetrwac w czasie napaści. Oczywiście nie mówię o karate, gdzie kata się ćwiczy tylko dla kata czyli tradycji, ale kata trenuje się z interpretacją (bunkai itp.) jak na przykład w szkołach okinawańskich (Shorin_Ryu, Goju_Ryu, i innych).
Napisano Ponad rok temu
Kata to pewien relikt przeszlosci, uklon w strone historii i tradycji. W nowoczesnym karate ma znaczenie marginalne.
Napisano Ponad rok temu
Ktoś kiedyś powiedział,nie wiem czy Oyama czy ktoś inny,że nie ma czegoś takiego jak "specjalizacja w kata" czy "specjalizacja w kumite"-te elementy są nierozerwalne w karate.
Napisano Ponad rok temu
propuje żebyś kiedyś wpadł na trening shorin-ryu jak będziesz miał okazję, wtedy będziesz mógł zobaczyć do czego służą kata...
Pozdrawiam
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Widzialem juz wykonywanie kata z interpretacja na najwyzszym swiatowym poziomie. Nie sadze zeby shorin-ryu moglo mnie w tej materii zaskoczyc
Tym niemniej dziekuje, bede pamietal i przy okazji chetnie zobacze.
Praktykowanie kata ma wiele zalet, dla mnie glownie w dziedzinie koordynacji ruchow. Jednak z calym szacunkiem dla tego cwiczenia, jest ono przestarzale. Trenowanie np. rzutu wykonywanego na przeciwniku podczas kata, jest o wiele mniej realistyczno-praktyczne do nauczenia niz trenowanie tego samego na treningach judo.
Napisano Ponad rok temu
Nie za bardzo rozumiem... co znaczy "trenowanie rzutu wykonywanego podczas kata"?Praktykowanie kata ma wiele zalet, dla mnie glownie w dziedzinie koordynacji ruchow. Jednak z calym szacunkiem dla tego cwiczenia, jest ono przestarzale. Trenowanie np. rzutu wykonywanego na przeciwniku podczas kata, jest o wiele mniej realistyczno-praktyczne do nauczenia niz trenowanie tego samego na treningach judo.
Wybierasz sobie jakiś element, kombinację i ćwiczysz ją z partnerem 10, 15, 20 razy. Na tym to ma polegać.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wybierasz sobie jakiś element, kombinację i ćwiczysz ją z partnerem 10, 15, 20 razy. Na tym to ma polegać.
Hi Slaszysz,
tylko ze w praktyce wyglada to tak:
"te machnięcie rekoma to rzut; sempai podejdz (w tym momencie prowadzacy pokazuje jakis nieudolny rzut na podkladajacym sie sempai); widzicie, dlatego tak wazna w kata jest interpretacja. A tera przecwiczymy to kata jeszcze dwa razy"
Smutne ale prawdziwe
Napisano Ponad rok temu
W kata właśnie ćwiczy się poszczególne jego sekwencje np po 10 20 razy powoli, by później móc zebrać to w całość i poprawnie wykonać. W kata nie ma niepotrzebnych ruchów, każdy ma swój sens (choć nie wszystkie się interpretuje..)
Napisano Ponad rok temu
Ciekawe, partner w judo w trakcie nauki rzutu nie przeszkadza, jest luźny, natomiast przeszkadza i to jak tylko potrafi w walce :wink:Trenowanie np. rzutu wykonywanego na przeciwniku podczas kata, jest o wiele mniej realistyczno-praktyczne do nauczenia niz trenowanie tego samego na treningach judo.
Czym to się różni od rzutu w interpretacji kata, który też zachodzi w określonych okolicznościach
Napisano Ponad rok temu
Aby to bylo skuteczne trzeba cwiczyc na macie, z pelna sile dynamika i ruchomym przeciwnikiem itp itd
Powtorzenie tego 10, 15, 20 razy teoretycznie, zaznaczjac ruch (bo przeciez nikt nie walnie partnera na parkiet z wysokosci czlowieka) nie wystarczy do nauczenia i daje tylko zludne poczucie skutecznosci (lub jej braku)
Napisano Ponad rok temu
Aby dobrze wykonać 1 kata musisz je wykonać conajmniej tysiąc razy, wtedy możesz powiedzieć, że faktycznie umiesz je wykonać
W kata właśnie ćwiczy się poszczególne jego sekwencje np po 10 20 razy powoli, by później móc zebrać to w całość i poprawnie wykonać. W kata nie ma niepotrzebnych ruchów, każdy ma swój sens (choć nie wszystkie się interpretuje..)
Hi Jarecki,
nawet jesli wykonasz 1000 kata to nic nie da.
Pierwszy lepszy przyklad z podcieciem w kata to tylko zagarniecie nogi- symbol, aby dobrze wykonac podcieice musisz przecwiczyc kilkaset razy na zywym przeciwniku (musisz nauczyc sie wchodzic w tempo, podciac odpowiednio ulozona stopa, kontakt z noga partnera musi byc w pod kostka, musisz do tego dodac ruch calym cialem, wiedziec jak przeciwdzialac oporowi partnera itd, itp) jesli bdziesz cwiczyl w powietrze nigdy nie wyjdzie z tego podciecie...
A gdzie tu miejsce na kata: -(moim zdaniem) aby nauczyc sie pewnego schematu ruchowego np. aby po tym podcieciu nastapilo automatycznie przejscie do dobicia (a nie pozostawienie mozliwosci na szybkie podniesienie sie przeciwnika)
W innym przypadku jedyny pozytek z kata to umiejetnosc zmian pozycji z niskiej na wysoka itp.
Napisano Ponad rok temu
No cóż, to już raczej wynika z tego, że większości stylów karate nie uczy się padać i nie używa się maty (bo droga), ale są style karate (szczególnie stare) gdzie uczy się padać. Z pewnością rzut karateki nie będzie tak efektywny jak judoki, ale to wynika ze specjalizacji judo, nie oznacza to jednak, iż będzie on zupełnie nieefektywny, to już jest nadinterpretacjaAby to bylo skuteczne trzeba cwiczyc na macie, z pelna sile dynamika i ruchomym przeciwnikiem itp itd
Powtorzenie tego 10, 15, 20 razy teoretycznie, zaznaczjac ruch (bo przeciez nikt nie walnie partnera na parkiet z wysokosci czlowieka) nie wystarczy do nauczenia i daje tylko zludne poczucie skutecznosci (lub jej braku)
Napisano Ponad rok temu
Z pewnością rzut karateki nie będzie tak efektywny jak judoki, ale to wynika ze specjalizacji judo, nie oznacza to jednak, iż będzie on zupełnie nieefektywny, to już jest nadinterpretacja
Hi Jon Snow,
rzut karateki cwiczony tylko jako symbol w kata (nie przeciwczony na przeciwniku) bedzie tak samo przystawał do reczywistosci jak aikidockie uderzenia atakujace...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Szlagowski Karate...to jakies jaja?!?
- Ponad rok temu
-
W jakim stylu są stosowane kopnięcia z wyskoku?
- Ponad rok temu
-
Seidokaikan/Shodokaikan w polsce?
- Ponad rok temu
-
Kyokushin a Kyokushinkai
- Ponad rok temu
-
Honorowe dany w Oyama Karate?
- Ponad rok temu
-
SOke Ryszard Murat .(jego autentycznosc)
- Ponad rok temu
-
Związek Shotokan
- Ponad rok temu
-
Obóz Shidokan w sierpniu
- Ponad rok temu
-
POJEDYNKI POLAKÓW W JAPONII
- Ponad rok temu
-
Ogólnopolski Turniej shidokan w Brzezinach
- Ponad rok temu