Kolka
Napisano Ponad rok temu
Moze nas zlapac kolka , i wtedy po nas.
Czy ktos moze wie jak atleci (biegacze) zapobiegają jej, albo co zrobic jak juz nas zlapie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja nie wiem jak zapobiegać oprócz nie zmieniania gwałtownie tempa biegu i dobrego oddychania. Ale jak już mnie złapie to przyklekam z jedna noga do przodu i z druga do tyłu na podbicie (jak przy rozciąganiu statycznym) i robie lekkie skłony na przednia noge (brzuchem do uda). Po kilku sklonach kolka przechodzi i moge biec dalej 8)
Ale musisz się zatrzymać, co w niektórych sytuacjach może kosztować zdrowie lub życie 8O
Mój sposób jest taki: podczas biegu biorę głęboki wdech, a następnie maksymalny wydech i tak trzymam jak najdłużej na bezdechu. Kilka razy i kolka przechodzi
Napisano Ponad rok temu
Dobra powiedzmy , że biegi to najlepsza obrona.
Moze nas zlapac kolka , i wtedy po nas.
Czy ktos moze wie jak atleci (biegacze) zapobiegają jej, albo co zrobic jak juz nas zlapie?
NIe słyszałem jeszcze o takim problemie. Ale wiem, że kiedy człowiek jest w krytycznej sytuacji, to adrenalina go uskrzydla. Słyszałem o człowieku, który w szale bitewnym nie poczuł że kilka razy dostał nożem w plecy. Działo się to w Łodzi pod klubem Szafa.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A w stresie raczej ten problem nie wystąpi. Adrenalina gwałtownie zwiększy ciśnienie i gromadzenie tlenu w mięśniech. Po ustapienia czynnika stresogennego może wystąpić kolka u osoby niewytrenowanej z przyczyn wyżej opisanych.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
poza tym, zakłądająć, że mimo adrenaliny złapie cie kolka, to dzięki rzeczonej substancji, bólu nie poczujesz. jeszcze inna sprawa - to nie jest ( zakłądając że jednak czujesz aż taki duży ból żeby nie wytrzymać...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
NIe słyszałem jeszcze o takim problemie. Ale wiem, że kiedy człowiek jest w krytycznej sytuacji, to adrenalina go uskrzydla. Słyszałem o człowieku, który w szale bitewnym nie poczuł że kilka razy dostał nożem w plecy. Działo się to w Łodzi pod klubem Szafa.
Silvio
Podobnie miał bramkarz z Fuksa (skad inad kumpel), jak z paroma nozami w plecach zacząl gonic uciekajacych nozowników.
Jak troche popracujesz nad kondycja i regularnie pobiegasz to kolka niebedzie przeszkadzała w bieganiu (jak to napisał menth0l mozna biec dalej i po jakim czasie przestaje), niemówiac tu jusz o adrenalinie która znacznie zmniejsza działanie bulu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
po co Ci to wiedzieć czy jakbyś miał śledzionę to byś miał ją częściej, przecież i tak tego nie sprawdzisz...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Z zycia mezczyzn...
- Ponad rok temu
-
Kopnięcia
- Ponad rok temu
-
Co dla nauczycieli ?
- Ponad rok temu
-
Walka z kilkoma przeciwnikami naraz
- Ponad rok temu
-
PODRĘCZNIKI
- Ponad rok temu
-
Ksiązka do samoobrony dla kobiet
- Ponad rok temu
-
Zapasy a ulica (?)
- Ponad rok temu
-
Przemoc
- Ponad rok temu
-
prawo
- Ponad rok temu
-
SZKOŁY
- Ponad rok temu