Kontrtechniki
Napisano Ponad rok temu
a moze by wprowadzic system uczenia : pokazuje sie technike, potem 2-3 kontrtechniki na ta technike, i podczas gdy tori usiluje zrobic technike, uke stara sie nie tylko wyjsc z techniki ale i zalozyc kontre?
np na stazu Iwama aikido musisz zaplacic dodatkowo za mozliwosc cwiczenia kontrtechnik! - jest na to oddzielny trening
Napisano Ponad rok temu
Inna sprawa, że nawet nie znając kontrtechnik a wie się dokładnie jaka technika będzie wykonywana to i tak jest zawsze sposób na wyjście z techniki, ale IMHO jest to bez sensu, bo wtedy zaczyna się siłowanie, a nie ćwiczenie ruchu..
Kontrtechniki są u nas ćwiczone na treningach zaawansowanych i stanowią niezłą zabawę, przynajmniej ja je tak traktuję, choć nigdy nie próbuję jej wykonać na mniej zaawansowanym uke (o ile sie taki w ogóle znajdzie :? )
Napisano Ponad rok temu
np na stazu Iwama aikido musisz zaplacic dodatkowo za mozliwosc cwiczenia kontrtechnik! - jest na to oddzielny trening
bylem na 2 stazach Takemusu i nie zauwazylem doplat...
u kogo to widziales Szczepan ??
W maju ma byc staz z mlodym Saito w Stuttgarcie, ktos tam z mojego dojo jedzie to potem popytam, sam nie jade bo jak mi powiedzieli ze nie ma juz mozliwosci spania na macie bo nie ma miejsca (!!!) to pomyslalem ze jak nie ma na spanie to na cwiczenie na pewno nie bedzie, a 110E za dwa dni stania i czekania na kolejke to ja pier****.
A co do samych kontrtechnik to oczywista sprawa ze sie je cwiczy (zalezy gdzie ), ale pomysl w stylu - ja sie ucze techniki a uke kontrtechnik w tym samym czysie doprowadzi do nauki szarpaniny a nie aikido, Zadzialac moze jak cwicza np. dwa prawdziwe dany, to czemu nie, niech sie ucza tak, skoro znaja podstawy. Ale idac dalej to powinienes potem pokazac 2-3 kontrtechniki na te kontrtechniki itd., no i w taki sposob przez caly trening bys pokazywal rotfl
Napisano Ponad rok temu
Jak powszechnie wiadomo(nie tylko w aikido) na kazda technike istnieje kontrtechnika. Czy was interesuja kontrtechniki? Jak wam sie wydaje, czy i kiedy trzeba uczyc tych kontrtechnik?
:
Jest to ciekawa sprawa, ale chyba tylko szkoleniowo. Jako test twojej techniki.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
z sekwencji technik i kontrtechnik wykonywanych jedna po drugiej (Ura no kata) mozna to zobaczyc na video na : "50th Anniversary of Sokaku Takeda Demo" lub "39th All-Japan Daito-ryu Demo" (sory nie pamietam dokladnie).
Napisano Ponad rok temu
a moze by wprowadzic system uczenia : pokazuje sie technike, potem 2-3 kontrtechniki na ta technike, i podczas gdy tori usiluje zrobic technike, uke stara sie nie tylko wyjsc z techniki ale i zalozyc kontre?
To byłoby bardzo dobre rozwiązanie,ale dopiero od pewnego określonego poziomu, bo dla poczatkujacych juz samo wykonywanie niektórych technik stanowi problem, a co dopiero jakby im uke zaczął próbować wykonac kontrtechnikę.
Napisano Ponad rok temu
Rozpoczęcie nauki kontrtechnik należy rozpocząc identycznie jak rozpoczęcie nauki technik podstawowych t.j. od podkładania się i umożliwienia ich wykonania, mimo iż ćwiczącymi winny być już osoby w miare zaawansowane. To jest jakby cofnięcie się do początku swojej drogi............
A czy ktoś się zastanawiał po co się ćwiczy kaeshi waza?
Po to by nie dać zrobić techniki na sobie......., czy też po to by znajdować dziury w technice partnera............., czy dochodzić do coraz drobniejszych elementów techniki..........., czy też...........inne opcje .
Czemu to służy: nauce siły :wink: , techniki, timeingu , czucia, luzu?
W potencjalmych odpowiedziach proszę nie sugerowac się wrzuconymi ikonkami ......
S.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co do samych kontrtechnik to oczywista sprawa ze sie je cwiczy (zalezy gdzie ), ale pomysl w stylu - ja sie ucze techniki a uke kontrtechnik w tym samym czysie doprowadzi do nauki szarpaniny a nie aikido,
A dlaczego szarpanina to juz nie jest aikido ? 8) Czy myslisz ze aikido to tylko te wyidealizowane techniki z oficjalnych pokazow aikido?
Nie masz racji. Jesli trening ma dobra i jasna dla wszystkich strukture, to kontrtechniki mozna cwiczyc nawet na poziomie 5 kyu. Wystarczy ze uke ma wykonac jedna okreslona kontrtechnike jesli tori zrobi blad w danym momencie techniki. To nie tylko pozwoli dla tori zakladac prawdziwe dzwignie(zeby mu uke nie wyszedl z techniki) zamiast udawac ze robi dzwignie, to jeszcze uke bedzie caly czas aktywny, szukajac okazji do kontrataku.
Dlaczego mozna uniknac szarpaniny? Bo jesli od poczatku technika jest zalozona prawidlowo, to dzwignie powoduja to ze uke nie ma najmniejszego luzu na stawach zeby wylesc z techniki. Jesli w takim wypadku bedzie probowal mimo wszytko wychodzic, to niezwykle szybko, z powodu fizycznego bolu zrozumie, ze proba kontrtechniki jest bledem. Na drugi raz bedzie duuuuuuzo bardziej ostrozny. Dzieje sie tak bo juz na poziomie 5 kyu mozna zakladac fizycznie efektywne techniki. To nie jest zadna magia - po prostu wystarcza odpowiednie nauczanie, odpowiednia dydaktyka i odpowiednie rozumienie technik przez instruktora.
Tak ze widze tu same korzysci, i dla tori i dla uke.
Zadzialac moze jak cwicza np. dwa prawdziwe dany, to czemu nie, niech sie ucza tak, skoro znaja podstawy. Ale idac dalej to powinienes potem pokazac 2-3 kontrtechniki na te kontrtechniki itd., no i w taki sposob przez caly trening bys pokazywal rotfl
Jesli nauczysz sie robic fachowo techniki, to od razu uczysz sie ze czasem nie da sie wyjsc, jesli technika jest dobrze zalozona. Np ja, jako uke, od razu czuje czy moge wyjsc, od pierwszego kontaktu, po tym, jak tori zabiera sie za wykonanie techniki.
Tak sie dzieje rowniez jak cwiczy dwoch zaawansowanych. Tutaj wyjscia z technik sa duzo subtelniejsze, ale faktycznie w pewnym momencie zaczynamy cwiczyc na czucie, i granica kto jest wlasciwie tori a kto jest uke zaciera sie. A mimo to nie ma to charakteru prawdziwej walki. Po prostu, wszyscy rozumieja, ze w dojo cwiczy sie tego rodzaju rzeczy zeby polepszyc wlasna technike a nie zeby udowadniac swoja przewage.
Czasem faktycznie instruktor pokazuje przechodzenie z jednej techniki do drugiej co jest spowodowane stosowaniem kontrtechnik. Powiedzmy 2-3 takie przejscia, nie wiecej na raz. Jednak jak komus to juz dobrze idzie to zazwyczaj zaczynamy improwizowac i za jakis czas robimy techniki i kontry nie majac nic wspolnego z tymi pokazanymi na poczatku. Poniewaz w koncu ktoras technika wejdzie, to nie trwa to w nieskonczonosc
Napisano Ponad rok temu
To byłoby bardzo dobre rozwiązanie,ale dopiero od pewnego określonego poziomu, bo dla poczatkujacych juz samo wykonywanie niektórych technik stanowi problem, a co dopiero jakby im uke zaczął próbować wykonac kontrtechnikę.
Tu sie zgadzam, ale jesli nauczanie jest fachowe, to moim zdaniem, juz 5 kyu moze to cwiczyc.
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie ze sie nie zgadzam. Poniewaz w aikido nie ma zawodow, moze to byc doskonalym, spokojnym sposobem na wymuszenie wykonywania technik w sposob skuteczny a bezpieczny.Kontrtechniki z pewnością sa koniecznym etapem rozwoju (raczej tym starszym etapem ). Nauczanie ich jednak początkujących aikidoków mija się z celem.
powiedzmy ze kola tu nie odkryles :wink: to normalny sposb uczenia sie technik w kazdej SWRozpoczęcie nauki kontrtechnik należy rozpocząc identycznie jak rozpoczęcie nauki technik podstawowych t.j. od podkładania się i umożliwienia ich wykonania, mimo iż ćwiczącymi winny być już osoby w miare zaawansowane. To jest jakby cofnięcie się do początku swojej drogi............
Powiedzialbym ze pierwsze podstawowe znaczenie byloby zmusznie ludzi do wykonywanie technik aikido w sposob skuteczny ale tez z poszanowaniem ciala uke.A czy ktoś się zastanawiał po co się ćwiczy kaeshi waza?
Po to by nie dać zrobić techniki na sobie......., czy też po to by znajdować dziury w technice partnera............., czy dochodzić do coraz drobniejszych elementów techniki..........., czy też...........inne opcje .
Czemu to służy: nauce siły :wink: , techniki, timeingu , czucia, luzu?
W potencjalmych odpowiedziach proszę nie sugerowac się wrzuconymi ikonkami ......
S.
W takim cwiczeniu zarowno tori jak i uke ucza sie podobnych elementow rownolegle, nie za pomoca gadania czy moralizatorstwa, ale fizycznie przkonujac sie na wlasnej skorze co to znaczy pozostawac w harmonii z atakiem, do czego sluzy gietkosc ciala i umyslu, co to znaczy czucie ciala swojego i napastnika.
Te cwiczenie niezwykle dobrze robi na pognebienie wlasnego ego, bo jak technika wejdzie a uke jest przeswiadczony ze zrobi kontre, to nie trzeba zadnych wyjasnien na drugi raz, zeby byl mniej pewny siebie. Powiedzialbym, ze zadne inne cwiczenie w aikido nie moze wywolac tego samego efektu.
Napisano Ponad rok temu
kaeshi to tajemne techniki pilnie strzezone przez szefa rodu, sku,dojo cho czy innych tam...
kaeshi mozna traktowac bardzo wielorako - jako niezla zabawe,test,trening zadaniowy itp itd.
zaczynanie nauki kaeshi n apoziomie przywolanego przez Szczepana 5 kyu nie jest bledem, w koncu np kaeshi ikkyo ikkyo to nic wiecej jak zrobienie ikkyo w ruchu i nie z "klasycznego" katatetori czy shomen-uchi.
Ogolnie jestem za wprowadzaniem kaeshi na nizszym poziomie, tak samo jak nauczania technik tzw "trudniejszych" :-)
Napisano Ponad rok temu
Jak powszechnie wiadomo(nie tylko w aikido) na kazda technike istnieje kontrtechnika. Czy was interesuja kontrtechniki? Jak wam sie wydaje, czy i kiedy trzeba uczyc tych kontrtechnik?
a moze by wprowadzic system uczenia : pokazuje sie technike, potem 2-3 kontrtechniki na ta technike, i podczas gdy tori usiluje zrobic technike, uke stara sie nie tylko wyjsc z techniki ale i zalozyc kontre?
np na stazu Iwama aikido musisz zaplacic dodatkowo za mozliwosc cwiczenia kontrtechnik! - jest na to oddzielny trening
Witam Szczepanie
Temat rzyciłeś dość dawno - ale porusz ciekawe kweste dlatego pozwoliłem sobie krótki komentarz.
Kaeshi waza (kontrtechniki) raczej powinno się zacząć ćwiczyć wg. mnie n
od jakiegoś 3 kyu (jak nie wyżej) wcześniejsze wprowadzanie tego typu technik powoduje to że osoby które praktykują zamiast uczyć się techniki zaczynają walczyć ze sobą . Ideologi kaeshi powinna być przekazywana wtedy kiedy adept ma już ugruntowane podstawy.
(Niestety nie można tego powiedzieć o osobie np. z 5 kyu)
Wtedy wie ma świdomość co robi.
Oczywiście kaeshi można pokazać wcześniej ale zbytnie wgłębianie się na początku praktyki nie ma zbytniego sensu.
Jak można robić kontrtechnikę jak nie umię się dobrze zrobić techniki.
Oczywiście nie mówie tu o stażach które kierują się trochę innymi prawami.
A swoją drogą zapytam co to jest wg. Ciebie kaeshi Waza
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie jest to tylko wyjście z technik wykonywanej przez tori.
Jest to znalezienie błędu w tej technice i wykonanie innej techniki akido przeciwko tori.
Sam jestem zwolennikiem takich technik ale nie zgodzę się z Mr Smail,
że powinno się wprowadzać kaeshi dla początkujących.
Co innego jeśli uke dostanie za zadanie wyjście z danej dźwigni, kiepskiego zakończenia itp...
Pozdrawiam
Jacol
Napisano Ponad rok temu
czyli jak ktoś robi dobrze to kaeshi jest nie do zrobienia?
Kaeshi daje możliwość znalezienia luk i kontrolowania dobrze wykonywanych technik, jak ktoś robi źle techniki to kaeshi waza jest mi do niczego nie potrzebne.
S.
Napisano Ponad rok temu
kaeshi z powodzeniem mozna uczyc od 5 kyu np - z takim samym powodzeniem mozna od tego kyu uczyc waza jak i kaeshi-waza, przeciez to takie same techniki
no chyba ze traktuje sie sprawe powaznie i kaeshi zostaje jako cos tajemnego powyzej 7 dana...
Napisano Ponad rok temu
Walczyc? To myslisz ze aikidocy umieja WALCZYC? :wink:Witam Szczepanie
Temat rzyciłeś dość dawno - ale porusz ciekawe kweste dlatego pozwoliłem sobie krótki komentarz.
Kaeshi waza (kontrtechniki) raczej powinno się zacząć ćwiczyć wg. mnie n
od jakiegoś 3 kyu (jak nie wyżej) wcześniejsze wprowadzanie tego typu technik powoduje to że osoby które praktykują zamiast uczyć się techniki zaczynają walczyć ze sobą . Ideologi kaeshi powinna być przekazywana wtedy kiedy adept ma już ugruntowane podstawy.
(Niestety nie można tego powiedzieć o osobie np. z 5 kyu)
Wtedy wie ma świdomość co robi.
Oczywiście kaeshi można pokazać wcześniej ale zbytnie wgłębianie się na początku praktyki nie ma zbytniego sensu.
Jak można robić kontrtechnikę jak nie umię się dobrze zrobić techniki.
Oczywiście nie mówie tu o stażach które kierują się trochę innymi prawami.
A swoją drogą zapytam co to jest wg. Ciebie kaeshi Waza
Pozdrawiam
Osobiscie uwazam, ze jak sie troche poszarpia, to dobrze im to zrobi na ego, wazne zeby sie szarpali w dobrym duchu!
Z moich doswiadczen wynika, ze jak poczatkujacy po 3 miesiacach treningu zaczyna probowac wychodzic z technik, to potem , jak sam robi techniki, to nieslychanie sie stara zeby kolega mu sie nie zrewanzowal tym samym. Co oznacza, ze swiadomie, lub podswiadomie zamyka otwarcia w swojej technice. Czyli sama radosc, a i korzysci szkoleniowe niebagatelne. I co wiecej, ludzie od samego poczatku, zamiast spac jako uke, sa nieslychanie czujni, bo wiedza, ze kazda nieudana kontrtechnika konczy sie jeszcze mocniejszym zalozeniem techniki. Co oznacza, ze nie ma gadania typu : ale on robi badziewie, latwo bym mu wyszedl z tej techniki....
Szczerosc sie szerzy...
Relacje miedzyludzkie sie poprawiaja...
Czysta harmonia, nieprawdaz...
ps. co do przechodzenia z jednej techniki w druga to to sie nie nazywa po japonsku kaeshi waza Kaeshi waza to wlasnie wychodzenie z technik.
Napisano Ponad rok temu
jacol,
czyli jak ktoś robi dobrze to kaeshi jest nie do zrobienia?
Kaeshi daje możliwość znalezienia luk i kontrolowania dobrze wykonywanych technik, jak ktoś robi źle techniki to kaeshi waza jest mi do niczego nie potrzebne.
S.
Wprawdzie nie nazywam sie Jacol, ale moge tez cos napisac, bardzo prosze?
Owszem, jak technika jest prawidlowo zrobiona, to nie ma zadnej mozliwosci na kontre. Kontra jest mozliwa, jesli istnieja(lub mozesz wypracowac) luki w technice. A jesli sa luki w technice, to technika nie jest prawidlowa, poniewaz ma braki.....nieprawdaz...
CND (Co Nalezalo Dowiesc)
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem niektórzy tu nie rozumieją co oznacza "kontrtechnika".
Nie jest to tylko wyjście z technik wykonywanej przez tori.
Jest to znalezienie błędu w tej technice i wykonanie innej techniki akido przeciwko tori.
Sam jestem zwolennikiem takich technik ale nie zgodzę się z Mr Smail,
że powinno się wprowadzać kaeshi dla początkujących.
Co innego jeśli uke dostanie za zadanie wyjście z danej dźwigni, kiepskiego zakończenia itp...
Pozdrawiam
Jacol
Nie mogę się z tobą zgodzić kontrtechniki to nie szukanie błędu w technice która jest robiona (zakładamy że technicznie technika jest prawidłowa).
Kaeshi wynika z tego że potrafimy się zjednoczyć z techniką partnera, dysponujemy dobrym taimingiem, posiadamy dobrą pozycję (umiemy panować nad swoim ciałem). Z zasady dysponujemy większym doświadczeniem.
Jako potwierdzenie mojej wypowiedzi spróbuj zrobić kaeshi np. na swoim nauczycielu gdy on będzie miał za zadanie zrobić technikę.
Pozdrawiam:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Yamada - jak to jest??
- Ponad rok temu
-
dydaktyka...
- Ponad rok temu
-
KRYZYS!
- Ponad rok temu
-
Nauka ukemi
- Ponad rok temu
-
Zeby razem pocwiczyc...
- Ponad rok temu
-
KI AIKIDO
- Ponad rok temu
-
Jak składać hakama?
- Ponad rok temu
-
Rodzinny aspekt Aikido..
- Ponad rok temu
-
egzaminy
- Ponad rok temu
-
nagrody
- Ponad rok temu