18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pqar]

Jak myślicie która MA jest najbardziej "kontuzjogenna" ?
A tak przy okazji to co powiecie na teorie że większością urazów jesteśmy winni sobia sami ? limo

[budo_lord_l]

nie wiem jaka SW jest najbardziej kontuzyjna, na pewno nie jest to karate - prucz siniakow, obic, odciskow, poscieranej skorze na kosciach i takich sobie lekkich kontuzji raczej nic mi sie jeszcze nie przydarzylo (no dodam jeszcze pekniete zebra i tyle a moze po prosstu za slabo trenuje :? :wink: ), jednoczesnie smiem twierdzic, ze kontuzyjne sa raczej "miekkie" SW ze wzgledu na wszystkie lamania dzwignie itp ale to tylko opinia laika :wink:

[budo_seiryuu]

dokladnie j.w.

pozdro
Sei

[budo_jarek]

A walczyliscie może kiedyś w knockdown, w bare kuckle ablo w full contact ?
Mam wrażenie, że nie za bardzo wiecie nawet o czym teraz napisałem a o urazach to słyszelście od znajomych bądź w w telewizji.

Każdy kontaktowy system czy tojest karate, kick czy judo moze powodować kontuzję i takie powoduje. A że mam trochę lat za sobą w knockdown powiem tylko tyle, że akurat obijanie się na full bez ochraniaczy powoduje tych urazów niezliczone ilości. Pod tym względem systemy parterowe czy rzucajace są mimo wszyskto zdecydowanie mniej urazogenne.

Ważna uwaga -> nie tylko ważne co się ćwiczy, jak często sparuje itp ale ważne też z kim się ćwiczy z kim sparuje itp. Zasada jest taka, że tym więcej urazów im niższy poziom partera i odwrotnie.

[budo_sad72]

dZIEKI jAREK PAMIETAM ZE USZKODZILEM CI NOGE

[budo_tonny]

Dokładnie Jarek, to zależy właśnie od tego czy walka prowadzona jest na zasadach fullcontact. Poza tym każy styl charakteryzuje się innymi najczęstszymi miejscami kontuzji (np. boks - zwichnięte nadgarstki, judo - złamania rąk czy też kontuzje obojczyków).

[budo_jarek]

Grzesiek, z tą nogą to był przypadek przez co Ci wybaczam- chyba :?

Ps. Tak w ogóle mógłbyś se gościu avatar zmienić co ?

[budo_szczepan]

Trenowany styl nie ma znaczenia. Co jest wazne, to jak cwiczysz, z jakim nastawieniem. Jak dla kogos SW jest fajna rozrywka 2 razy w miesiacu, to wiadomo, ze takie turystyczne cwiczenie nie jest zbyt kontuzjogenne. Natomiast jak ktos cwiczy 3 razy dziennie, swiatek, piatek, to to juz jest zupelnie inna historia. Za osiagniecie wysokiego poziomu placi sie kontuzjami, niezaleznie od stylu. Istnieje cos takiego jak zmeczenie materialu.

Najszybciej zuzywaja sie te miesca ktore narazone sa na najwieksze przeciazenia. A poniewaz obecnie zyjemy w okresie specjalizacji w SW to kazda SW wytwarza takie slabe miejsca u cwiczacych.

[budo_jarek]

No nie powiadaj Szczepan na litość. Jak ktoś ćwiczy 18 razy na tydzień combat tai chi a boks w tym samym wymiarze, że nie ma to wpływu na kontuzje 8)

[budo_yareck]

Zgadzam sie, ze wiele zalezy od partnera, jak rowniez od nastawienia dwoch przeciwnikow. Wazne jest rowniez przestrzeganie zasad jakie narzucamy podczas walki (regulamin, czy tez wlasne reguly) gdyz nie przestrzeganie moze sprowokowac do walki nieczystej, a skutki sa bolesne. Konstuzje sa rowniez czeste u "niedzielnych" cwiczacych, poniewa wlasnie nie sa "poobijani", nieprzygotowani...
jak na moje male kontuzje sa bardzo dobre, poniewaz ucza ich unikania. Niestety trzeba uwazac, bo niestety material sie zuzywa.

nie wiem jaka SW jest najbardziej kontuzyjna, na pewno nie jest to karate

to zalezy po pierwsze jakie i jeszcze raz od nastawienia do walki, rowniez w "shotokani" bez kontaktowym mozna zrobic sobie duze bobo to jest przeciez sztuka walki i chyba nie moze sie obejsc bez bolu?

[budo_mkimura]

Pytanie jeszcze, co uznajemy za kontuzję:
1. uraz eliminujący z treningu
2. uraz utrudniający trening
Drugi typ występuje nader często. Pierwszy, oby jak najrzadziej 8) .

[budo_pqar]

rowniez w "shotokani" bezkontaktowym mozna zrobic sobie duze bobo to jest przeciez sztuka walki i chyba nie moze sie obejsc bez bolu?

cóż ... właśnie potreningowy stan po bezkontaktowym shotokanie natchnął mnie na temat tego posta więc coś w tym jest

BTW Jak myślicie co jest bezpieczniejsze: boks, kick w ochraniaczach czy "bezkontaktowe" SW ?

[budo_mkimura]

BTW Jak myślicie co jest bezpieczniejsze: boks, kick w ochraniaczach czy "bezkontaktowe" SW ?

"bezkontaktowe"? to chyba tylko tai-chi. a może się mylę?

[budo_szczepan]

No nie powiadaj Szczepan na litość. Jak ktoś ćwiczy 18 razy na tydzień combat tai chi a boks w tym samym wymiarze, że nie ma to wpływu na kontuzje 8)

Jak zwykle extremista, co?
A jak myslisz, dlaczego wymyslili tae bo? Niby box, a jednak tai chi 8) Czyli jedno z drugim sie nie wyklucza.... :wink:

[budo_jarek]

Jasne Szczepan, ale wiesz co mam na myśli 8)

[budo_sally]

Najszybciej zuzywaja sie te miesca ktore narazone sa na najwieksze przeciazenia. A poniewaz obecnie zyjemy w okresie specjalizacji w SW to kazda SW wytwarza takie slabe miejsca u cwiczacych.

Co sie najszybciej zuzywa w poszczegolnych stylach jako efekt ich specjalizacji ??

w boksie to chyba rekawice i glowa :wink: w aikido co? nadgarstki?,a w judo to chyba mata...

[budo_tarciu]

W Judo?

Kręgosłup, kolana, kciuki... to na początek.

[budo_sally]

oj jakie to niezdrowe....

[budo_szczepan]

Co sie najszybciej zuzywa w poszczegolnych stylach jako efekt ich specjalizacji ??

w boksie to chyba rekawice i glowa :wink: w aikido co? nadgarstki?,a w judo to chyba mata...

Moge powiedziec jak to jest w aikido:
Poniewaz technika przewrotow jest zle opanowana, to np przy przewrocie do tylu wszyscy wala kolanami o mate, zamiast wstawac od razu na stopy. Albo przy kolysce podwijaja noge, co przy mocnym rzucie czy pchnieciu powoduje ogromne przeciazenia na kolano, ktore nie zgina sie naturalnie.

Nic dziwnego ze ludzie maja klopoty z kolanami, bo tych przewrotow to u nas jest tysiece na jeden trening, podczas gdy w judo padaja na crash-mat

Do tego w aikido wiekszosc technik wykorzystuje dzwignie na stawy, a poniewaz trening jest dynamiczny, a techniki sa czesto wykonywane w sposob "rwany" wiec obciazenia na stawy sa znacznie wieksze niz w judo czy jj. I jak sie nie daje czasu na regeneracje dla ciala to normalne, ze sie szybko zuzywaja...