wspolczesne karate
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Powiem Tobie coś-zmień sekcję/trenera/styl.Jeżeli już to zrobiłeś,to dobrze.największą słabością większości stylów karate jest właśnie brak porządnych sparringów. Wałkowanie podstaw nie ma sensu, jeżeli się tych podstaw nie wykorzystuje. Po pięciu latach gosoku-ryu (shotokanopodobne), zacząłem sparować z kolegami z klubu w rękawicach (bardziej fulkontaktowo) i ile technik z karate mi wychodziło?
Jedna - mae-geri. Tyle na temat pracy nad podstawami.
Ja powiem,jak jest u mnie:od początkującej grupy ćwiczy się zabawy-kumite,tj.różne zwody,klepnięcia,lekkie uderzenia,co ma przygotować ćwiczącego do kumite.Wszystko rzecz jasna odbywa się przy udziale kihonu.Później dochodzi już kumite w różnych formach-kombinacje skuteczne w jiyu kumite,samoobrona,same ręce,same nogi,randori,na normalnym kumite kończąc.
Napisano Ponad rok temu
Przyjdz na bielany do BKKK to się dowiesz jakie masz ciało po sparingach bez rękawic
Albo WKKK
Napisano Ponad rok temu
Raczej przejrzę się w lustrze :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po utwardzeniu po prostu bokowanie staje się mniej bolesne-takie jest moje zdanie.Zresztą ten temat już wałkowaliśmy...
Napisano Ponad rok temu
Karateka1 - u nas nie ma różnicy : sparringi w napięstnikach czy bez - i tak jest solidna młocka Żadnej ulgi ze względu na różnicę stopnia (4 kyu vs 3 dan - normalka), różnicę masy (ostatnio oberwałem od faceta, który ważył 122 kg - ponad 40 kg różnicy.. było x-tra ) czy różny poziom doświadczenia w walce (R.Oraczka - walki z nim to marzenie masochisty...jednym słowem ubaw po pachy ). Po prostu na sekcji ludzie znają się od lat i do walk podchodzą z przyjacielską solidnościa ("Żebyśnie mówił że się ze mną nudziłeś...")
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A swoją droga to pragnę zauważyć , że KARATECY TO BANDA SADOMASOCHISTÓW !!
Panowie - spójrzmy nato obiektywnie : płacimy za to by kilka razy w tygodniu ktoś się z nami porządnie "poszturchał", im lepszy jest przeciwnik i im cięższa jest z nim walka tym więcej frajdy z tego czerpimy - sami przysnacie, że to nie jest normalne. Ludzie spoza kręgu MA pukają się w czoło gdy słuchają historii z dojo...
Ale t jeszcze nie koniec - przecież sekcja karate nosi wszelkie znamiona związku wyznaniowego : mamy swoje miejsce kultu, swoje ceremonie, zasady i przykazania, duchowego przywódcę a nawet stroje obrzędowe ! Hmmm... jak się tak zastanowić, to przecież związki wyznaniowe moga się chyba ubiegać o jakieś rządowe dotacje - może to szansa na finansowa prosperitę klubów ?
Choć z drugiej strony - jak to brzmi : "Wczoraj wyświęcono nowe czarne pasy"... rotfl
Napisano Ponad rok temu
A niejednokrotnie słyszałem np.od znajomych ćwiczących Tkd WTF podobne teksty:"czy tobie chce się tłuc na tym kyokushin?płacisz za to i jeszcze po treningu ledwo stoisz na nogach...i jeszcze te tajemne ceremoniały z zamierzchłych wieków..."
Napisano Ponad rok temu
"Zwykli ludzie zupełnienie nas nie rozumieją. Kiedy zakładasz sekcję w jakiejś małej wiosce to masz kupę frajdy gdy na pierwszy trening przychodzi setka wspaniałych dizeciaków. Ale gdy na następnym treningu pojawiaja się tylko trzy osoby a proboszcz grzmi z ambony, że nie dopuści do pierwszej komunii nikogo z tej SEKTY karate to już nie jest tak zabawnie" :roll:
Ludzie, którzy dopuszczają sie ataków na kluby sportów walki zwykle nie mają pojęcia o tym, co krytykują. Spójrzmy na cąłą tą sytuację : przecież w klubach trenują karate ludzie wywodzący sie ze wszystkich niemal warstw społeczeństwa. Są prawnicy, lekarze, inżynierowi, studenci, licealiści, robotnicy, żołnierze, policjanci , gimnazjaliści a nawet przedszkolaki - pełen przekrój. Ludzie z wyższym wykształceniem, inteligentni i ogólnie rzecz biorąc - nie w ciemię bici, nie widzą nic złego w uprawianiu sztuk walki. Krytyki dopuszczaja się osoby, których wiedza na temat przedmiotu ich krytyki jest znikoma !
Krytyka nie poparta wiedzą jest dowodem ignorancji. Pozostaje nam jedynie z dumnie podniesionymi głowami przejść nad ludzką ignorancją do porządku dziennego.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
jak wygląda egzamin na 1 dan?
- Ponad rok temu
-
Ashihara Karate
- Ponad rok temu
-
wado ryu
- Ponad rok temu
-
Zawody w Oyama Karate - zasady
- Ponad rok temu
-
jakie sa zasady sedziowania w zawodach stylu Shotokan?????
- Ponad rok temu
-
Co i gdzie?
- Ponad rok temu
-
Gdzie w Wa-wie mogę trenować Kempo???
- Ponad rok temu
-
Gdzie Goju-ryu we Wrocku?
- Ponad rok temu
-
Użytecznośc kolan i łokci
- Ponad rok temu
-
Shidokan Bialystok
- Ponad rok temu