35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lahudra]

Celem Aikido jest relaks i przyjemność a parkiet jest na to zbyt twardy. enter.
Silvio

A kto powiedział, ze cwizenie Aikido na parkiecie nie morze byc przyjemne?
Powtórze tekst z postu "Pompki na nadgarstkach" Dla niektorych jesli cos jest ciezsze od lezenia to jest nie potrzebne"

[budo_silvio]

A kto powiedział, ze cwizenie Aikido na parkiecie nie morze byc przyjemne?
Powtórze tekst z postu "Pompki na nadgarstkach" Dla niektorych jesli cos jest ciezsze od lezenia to jest nie potrzebne"

Nie wiem, czy próbujesz zasugerować, że ja na swoich treningach leżę? Ćwiczyłem też na parkiecie i mnie osobiście bardziej odpowiadają fikołki na macie. Jeśli chcesz ćwiczyć na deskach, to twoja sprawa.
Silvio

[budo_lahudra]

Sugeruje tylko, ze jesli cwiczysz juz kilka lat to nie powinno Ci sprawiac problemu robienie przewrotow i padow na parkiecie czy nawet na betonie. Chyba ze jestes poczatkujacym aikidoka, wtedy Twoja postawa co do parkietu jest jak najbardziej zrozumiała.

[budo_kalreg]

Moim skromnym zdaniem ćwiczenie Aikido na parkiecie mija się z celem. Ćwiczyłem Aikido na parkiecie a nawet na kamienistej łące (obecny tu Bestia może to potwierdzić) i myślę sobie, że do Aikido najlepiej pasuje tatami. Celem Aikido jest relaks i przyjemność a parkiet jest na to zbyt twardy. enter.
Silvio

Coz, moim zdaniem wszystko jest kwestia podejscia. Jedni przychodza na trening pogadac z kumplami, inni sie zrelaksowac, inni nauczyc sie sztuki samoobrony, a jeszcze inni rozwinac nieco kontrole swego ciala i umyslu. Dla tych dwoch ostatnich pady na parkiecie, trawniku itp na pewno sie przydadza, pierwszym dwom chyba nie, bo i po co.

K.

[budo_slaszysz]

Sugeruje tylko, ze jesli cwiczysz juz kilka lat to nie powinno Ci sprawiac problemu robienie przewrotow i padow na parkiecie czy nawet na betonie. Chyba ze jestes poczatkujacym aikidoka, wtedy Twoja postawa co do parkietu jest jak najbardziej zrozumiała.

Ćwiczysz na betonie? Sprawia ci to przyjemność? 8O

[budo_silvio]

Sugeruje tylko, ze jesli cwiczysz juz kilka lat to nie powinno Ci sprawiac problemu robienie przewrotow i padow na parkiecie czy nawet na betonie. Chyba ze jestes poczatkujacym aikidoka, wtedy Twoja postawa co do parkietu jest jak najbardziej zrozumiała.

No nie jestem taki początkujący, bo ćwiczę już Aikido dwa miesiące! 8)
Silvio

[budo_marcin954]

ja po dwóch miechach praktyki robiłem pady na parkiecie czy betonie, potem wszystko mnie bolało. :twisted:

[budo_lahudra]

Ćwiczysz na betonie? Sprawia ci to przyjemność? 8O

Przyjemnosc sprawia mi cwiczenie Aikido i nie ma dla mnie roznicy na czym.

[budo_lahudra]

ja po dwóch miechach praktyki robiłem pady na parkiecie czy betonie, potem wszystko mnie bolało. :twisted:

Po dwoch miesiacach to nie ma sie co dziwic, bo watpie zeby ktos po tak krotkim czasie nauczyl sie dobrze padow i przewrotow.

Jesli ktos cwiczy tylko na macie, to tak naprawde nie wie czy robi dobrze pady i przewroty. Mata jest mieciutka przyjemna itd. ale jesli wchodzisz na parkiet robisz ukemi i boli cie kregoslup, bark, czy miednica to znaczy nic innego jak tylko tyle, ze robi sie zle.

[budo_silvio]

Jesli ktos cwiczy tylko na macie, to tak naprawde nie wie czy robi dobrze pady i przewroty. Mata jest mieciutka przyjemna itd. ale jesli wchodzisz na parkiet robisz ukemi i boli cie kregoslup, bark, czy miednica to znaczy nic innego jak tylko tyle, ze robi sie zle.

Skoro w innym wątku piszesz, że Aikido jest dla Ciebie REALNA sztuką walki, to może porozmawiajmy o praktycznym zastosowaniu przewrotów. Czy Ty myślisz, że w realnej sytuacji będziesz robił śliczne, okrągłe ukemi?
Z mojego REALNEGO doświadczenia wynika, że nie ma takich sytuacji. I nie ma znaczenia, czy umiesz robić przewrót do przodu na macie, parkiecie czy betonie.
Mogę sobie teoretycznie wyobrazić, że napastnik wykonuje rzut poświęcenia, a ja muszę zrobić przewrót do przodu, ale to mało prawdopodobne.
Dobrze jest umieć dobrze upaść po podcięciu, twarde pady też się przydają. Ale zenpo ukemi? Dla mnie to tylko gimnastyka, relaks.
Silvio
PS. Lahudra, muszę Ci się do czegoś przyznać, bo widzę że nie zorientowałeś się. Wkręcałem Cię z tymi 2 miesiącami doświadczenia. Trenuję Aikido trochę dłużej.

[budo_lahudra]

Jesli chodzi o przewroty i pady, to przeciez nie chodzi tylko o walke. Jesli idziesz ulica, zagapisz sie i o cos sie potkniesz to robisz ukemi, a nie padasz na twarz lub obcierasz sobie rece. Jesli idziesz zima i sie poslizgniesz to robisz pad. To chyba zrozumiałe?
Jesli uczysz sie padow i przewrotow tylko dla relaksu, to rownie dobrz mozesz sie zapisac na balet...

[budo_marcin954]

w realiach użyjesz padów, co powiesz na break - dance, tam potrzeba umieć padac.

[budo_lahudra]

Nie znam sie na brek-dens, ale z tego co widzialem to napewno trzeba byc niezle wygimnastykowanym.

[budo_lahudra]

Sory za moj Angielski break-dance

[budo_garry]

Mi znajomosc padów już pare razy w realu uratowała skóre.
Przełaziłem np. raz przez jedną bramę, padał desz i wogóle to długa i dramatyczna historia, nie bede was zanudzał . Tak czy siak mam zaliczone twarde ukemi na krawężnik z wysokosci ok 1.70 m, bez szwanku ))

[budo_d_m0n]

Chyba jednak nalezy czasem potrenowac i bez mat. Inazcej mozna dojsc do przekonania, ze Aikido jest sterylne i nie wychodzi poza dojo, a przeciez to nieprawda.