Skocz do zawartości


Zdjęcie

Yawara od WARa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
121 odpowiedzi w tym temacie

budo_|mm0rta|
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
:) Sid zastanów się nad tym co powiedziales :) ....
Jeżeli masz już podręczniki do nauki walki yawarą to kto jak nie ty sam ma ci powiedzieć czy łatwo przysfoisz techniki czy nie :P ?
Wez yaware w lape i sproboj .... przeciez masz tam schematy udezen to udezaj i w zaleznosci czy wszystko szybko zapamientasz w rOżnych kombinacjach itd becie cieżko lub nie :) ... Jak to sobie wyobrażasz że ktoś ci powie że będzie łatwo lub trudno nie wiedząc nawet co masz za podręczniki a pozatym nie znając cię i nie widząc podczas trenigu? :)
Heh dziwne :P ....
- Pozdrawiam :)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa

mam dwa podręczniki dotyczące walki yawarą. Pytanie tylko, jak łatwo przyswaja się tą wiedzę... zwłaszcza mając niewielkie szanse na ćwiczenie z kimś...

Ty nie kombinuj, Ty ćwicz :wink:
Po prostu, odpuść sobie dźwignie yawarą, uciski itp. Wybierz techniki pasujące do twojego stylu, i machaj walke z cieniem (pewnie że z partnerem lepiej). Proste kombinacje na dwa-trzy uderzenia (pamiętaj, że masz drugą ręke). Nie przejmuj się punktami wrażliwymi z książek karate. Na yaware to i pięść i przedramie jest wrażliwe.
I pamiętaj, to co zawsze pisze Ryszard Jóźwiak i Martius. Cwicz tak, żebyś mógł walczyć bez tej "zabawki". Nie bądź jej niewolnikiem.
A, i ja zawsze mam yaware ukrytą (to znaczy jak już mam w łapie, to jak nóż w uchwycie "sopel lodu"), nadgarstek lekko skręcony, żeby leżała wzdłuż przedramienia. Uważny napastnik będzie niepewny, co mam, nieuważny będzie (mam nadzieję) zaskoczony.
P.S. Nie musiałem jeszcze użyć, to działa tak skutecznie, że wystarczy nosić jak amulet :D
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
Wg mnie wiekszosc rad zawartych w tych podrecznikach walki yawara sa nie wiele warte. Pokazuja bowiem ataki na tzw. punkty witalne (zna je je kazdy uczen szkoly sredniej, ktory choc troche uwazal na biologii). Jak jest w realu? Czy sie da trafic z taka precyzja, to juz kazdy wie... Tym czasem fenomen yawary polega na tym, ze trafienie w jakakolwiek tkanke ludzkiego ciala moze byc przynajmniej bolesne, jak nie destrukcyjne.
Poza tym, te podreczniki ograniczaja sie w rzeczywistosci do prob obrony w zwarciu, a nie pokazuja jak do tego zwarcia dojsc, albo... jak go uniknac. Zatem "yawarowanie" nie jest stylem samym w sobie. Yawara jest tylko przedluzeniem, czy wzmocnieniem reki i dodatkiem do wyuczonego stylu.
Proby rozpoczecia od yawary przypominaja mi tych, ktorzy np. w boksie poprawiaja sobie tzw. sile ciosu, machajc hantelkami etc., bijac w swoich samotniach w jakies szczegolnie twarde worki, gdy tymczasem ta "sila" jak juz mowilem sto razy to kwestia kordynacji ruchowej i timingu.
Nie oznacza to, ze potepiam yaware. Wprost przeciwnie. Sam staram sie do niej przekonac, ale mnie raczej odpowiadalaby nie yawara, ale skrzyzowanie koppo stick (sznurek mocujacy), z tym typem yawary, (czy to dalej yawara?), ktora wyglada jak malenka tonfa. Zreszta ja wolalbym przyrzad, ktory prawie nic nie wystaje z gory, z 1 cm od dolu, i kilka cm (poprzeczka) spomiedzy palcow.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_ryszard jóźwiak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
poza tym kazdy lub kazdy zapomina o takim czynniku jak wyjmowanie w czasie walki yawary, jej ukrycie. Im przeciwnik dluzej nie wie, ze masz bron tym lepiej.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa

Zreszta ja wolalbym przyrzad, ktory prawie nic nie wystaje z gory, z 1 cm od dolu, i kilka cm (poprzeczka) spomiedzy palcow.
Pozdrawiam
K_P

Czyli pasuje Ci Comtech Stinger z przedłużonym jednym ramieniem (albo kerambit z Comtech Sting. jako rekojęścią).
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
:idea: Wpadłem właśnie na pomysł...!!! :idea:
Po co kombinować... te śruby, ebonit etc. Najlepszy rozwiązaniem, będzie zakup kubotanu od WAR'a. I zrobienie w nim dwuch dziurek, na sznureczek.

A teraz pytanie do posiadających już taki kubotan.
1. Z jakiego on jest materiału, tzn.: czy będzie łatwo go przewiercić?
2. Co z zamówieniem (koszt etc.)
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
To nie jest bazar, zapytaj się kogoś na priva, a najlepiej samego WARa.
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
... no i teraz nie wiem... zamawiać, czy nie zamawiać... oto jest pytanie! :roll: :?
  • 0

budo_desmo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mikołów

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa

Wpadłem właśnie na pomysł...!!!
Po co kombinować... te śruby, ebonit etc. Najlepszy rozwiązaniem, będzie zakup kubotanu od WAR'a. I zrobienie w nim dwuch dziurek, na sznureczek


brawo!!! ja na to wpadlem juz troszke wczesniej :) :) :) ale to Twoja wina ze zaczales kombinowac z jakimis srubkami etc. :twisted: Dziurek raczej zwykla wiertarka w Yawarze od WAR'a nie zrobisz (chyba ze masz jakies cud wiertla albo cos extra to schladzania) bo to w koncu solidny kawalek metalu - prosze ew. expertow od wiercenia o poprawienie mnie. musisz to zrobic w warsztacie (skontaktuj sie z WAR'em moze on cos poradzi :wink: )

chyba ze masz zamiar zawracac sobie glowe z szukaniem i przerobieniem jakis odpowiednich srub, kawelkow ebonitu etc - i tak pewnie sie potem okaze ze maja one np za mala srednice i ci to lata w lapie. wez zabul to 25 zl i masz odpowiedni kubotan - dwie dziurki - i bomba Koppo Stick. ja tak wlasnie robie :) :) :)
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa

brawo!!! ja na to wpadlem juz troszke wczesniej

zwracam honor, wielkiemu wynalazcy, Desmodus'owi!!! :wink: :)

Dziurek raczej zwykla wiertarka w Yawarze od WAR'a nie zrobisz (chyba ze masz jakies cud wiertla albo cos extra to schladzania) bo to w koncu solidny kawalek metalu

no właśnie :cry:

skontaktuj sie z WAR'em moze on cos poradzi

właśnie czekam na odp.

wez zabul to 25 zl i masz odpowiedni kubotan - dwie dziurki - i bomba Koppo Stick. ja tak wlasnie robie

to chyba najlepsze rozwiązanie, choć jeszcze poczekam na odp. od WAR'a i poszukam kogoś z odpowiednim sprzętem...
  • 0

budo_desmo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mikołów

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa

zwracam honor, wielkiemu wynalazcy, Desmodus'owi!!!


:lol: :lol: :lol:
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
Więc teraz pozostaje mi czekać... zamówienie złożyłem...
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
czekam, czekam, czekam... i nic... :?

Napiszcie coś jeszcze o KOPPO/yawarze/kubotanie. Kto z osób posiadających, może przyznać się, z ręką na sercu, że potrafi się posługiwać "tym"???
  • 0

budo_ryszard jóźwiak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
we wrzesniu lub pazdzierniku organizuje w wawie staz poswiecony Yawarze, taktyce walki Y i metodyke treningi, info będzie na forum
ponizej powtarzam tekst o yawarze ( dzięki za posty )


Co to i po co yawara i sposoby trzymań poniżej - sorry że tekst trochę przydługi ( jeden z rozdziałow mojej książki o combat )

Yawara Bo – „łamacz kości „

Na jednym ze zgrupowań combat, mistrz Jiu Jitsu Terry Winngrove – 7 dan, szkoleniowiec SAS zademonstrował uczestnikom seminarium działanie „kołeczka” zwanego yawarą. O jego skuteczności krążą opowieści. Mistrz pokazał to czego nauczył się od swojego nauczyciela, japońskiego lekarza Kimbei Sato. System ten liczy sobie ponad 350 lat. W systemie Ninjitsu stosowano techniki Eda Koppo ( w wolnym przekładzie – sztuka łamania kości ) gdzie broń używana była w postaci drewnianego lub żelaznego kijka. Cechą charakterystyczną tego przyrządu było umieszczenie pośrodku żelaznego pierścienia, który przytwierdzony był do broni. Pierścień zakładano na środkowy palec tak, że uniemożliwiało to wypadnięcia kijka z ręki. Pierścień był obrotowy, co dodatkowo pozwalało na wykonanie uderzeń lub nacisków różnymi powierzchniami. Obecnie jedna z federacji – International Buki Jutsu Federation ma w swoim programie naukę walki Suntetsu czyli zmodyfikowaną wersją „łamacza kości „. Broni używa się pojedyńczo i parami. W starym systemie stosowano głównie naciski na punkty witalne. Ekspert musiał posiadać znajomość akupresury. W spisie broni stosowanych w japońskim Bo Jutsu ( systemem walki bronią ) można spotkać określenie Eda, który odpowiada dzisiejszej yawarze. Inny sposób posługiwania się tym przyrządem opracował w 1942 roku, ekspert Jiu Jitsu, Frank Matsuyama z USA. Postać ciekawa, której uważam powinno poświęcić się kilka linijek tekstu. Urodził się w Japonii, w miejscowości Miyakonijo w 1886. W wieku 8 lat miał niebezpieczny wypadek, spadł z pędzącego konia. Było to przyczyną jego kalectwa. Od całkowitej utraty zdrowia uratował go ojciec, instruktor Jiu Jitsu (nauczał również technik yawary ). Dzięki jego ćwiczeniom młody Matsuyama wrócił do zdrowia. W wieku 12 lat ojciec zaczął nauczać go techniki walki yawarą. W 1903 przybył do USA, gdzie imał się różnych zawodów. Był też przez parę lat osobistym kamerdynerem Jacka Londona, którego nauczał posługiwania się yawarą. Przez cały czas doskonalił swoją metodę walki. Skuteczność „łamacza kości” udowodnił publicznie. Raz kiedy pokonał uzbrojonego w pistolet terrorystę, a drugim razem zażegnał „rodzinny spór, gdzie mąż groził żonie. Skuteczność yawary pokazywał na zawodach Judo i jiu Jitsu. Wielu obserwatorów było zaskoczonych skutecznością w samoobronie za pomocą małego kijka. Mimo oporu ze strony władz amerykańskich w 1931został pełnoetatowym instruktorem yawary w Departamencie Policji w Berkley ( Kalifornia ). Organizował kursy dla policjantów w wielu dużych miastach na terenie USA i Kanady. Po ataku Japończyków na Pearl Harbor ( w 1943 ) był zmuszony przenieść się z wybrzeża USA. Pierwszy zaproponował mu pracę szef Policji w Denver, August Vollmer. W latach 40 – tych F. Matsuyama przeszkolił ponad 1000 policjantów i pracowników slużb mundurowych z okolic Denver. Przez cały czas udoskonalał swoja metodę walki. Kilka razy musiał udowadniać skuteczność swojej metody na kursantach. Któregoś dnia kilku detektywów, ważący średnio po 80 kilka kg. ( Matsuyama ważył około 50 kg ) chciało „sprawdzić” jego umiejętności. Po kilku chwilach trzech z nich wynoszonych było na noszach. Wielu amerykańskich instruktorów Jiu Jitsu włączyło do swojego programu nauczania yawarę ze względu na funkcjonalność i prostotę technik. Jednym z nich był mistrz Bruce Tegner, twórca nowoczesnego systemu walki wręcz Jukado. Nauczał on w latach 60 – tych i 70 – tych policję i FBI. W programie nauczania była również yawara. Inny ekspert ,mistrz Walt Hartwich założyciel szkoły Hama Ryu Jutsu ( dyrektor Academy of Martial Arts & Fitness ) zaczął stosować yawarę na treningu w 1967. Jego nauczycielem był znany ekspert walki wręcz Ron Long. Opracowali oni swój system posługiwania się yawarą, bardziej oparty na uderzeniach i walce w dystansie. Z innych znanych postaci MA należy wspomnieć o mistrzu Karate, Takayuki Kubocie, który opracował system Kubotan, W swoich założeniach i technikach nieznacznie rożni się od yawary. Poza kręgiem japońskich sztuk walki podobne przyrządy można spotkać w filipińskich sztukach walki. Broń ta nosi nazwę Tabak Maliit. W walce używa się dwóch przyrządów. Techniki podobne do tych, które wykonuje się w walce Yawarą można wykonywać zamkniętym Balisongiem, zamkniętym „nożem motylkowym „. Inną, nieco dłuższą ( około 30 cm. długości ) odmianą japońskiej yawary jest Dan Bong – krótki kijek występujący w arsenale koreańskich broni drewnianych. Charakterystyka Dan Bong i Koppo przedstawione będą w innych artykułach.

. Jak wygląda Yawara ? Yawara jest to 12 - 15 centymetrowy kijek, który służy do uderzeń i nacisków na punkty witalne. Substytutem może być też popularna ostatnio składana pałka teleskopowa ( Keibo ). W walce wręcz ( samoobronie ) można wykorzystać również namiastki Yawary w postaci długopisu, kawałka patyka czy dużego klucza. Dużym atutem tej broni jest łatwość ukrycia jej.
Yawara jak już wspomniałem jest jedną z broni stosowanych w programie Jukado ( szkoły soke Bruce Tegnera ) jak również w szkole Kempo Tai Jutsu Jiu Jitsu. Techniki tą bronią były nauczane prawdopodobnie po raz pierwszy w Polsce przez autora książki w latach 70 – tych.Jedna ze starych szkół Jiu Jitsu nosi nazwę Yawara Jiu Jitsu, zbieżność nazw jest przypadkowa.
W programie nauczania bardzo istotny jest sposób trzymania przyrządu. Nauka uderzeń, nacisków, dzwigni, duszeń itd. może być rozpoczęta dopiero wtedy, kiedy ćwiczący dobrze pozna podstawowe techniki ręczne ( uderzenia ) oraz zapaśnicze.

Sposoby trzymań Yawary ( wg. nomenklatury Kempo Tai Jutsu )

Tettsui – „ uchwyt młota”, gdy dwa końce Yawary wystają poza pięść. Uderzenie przede wszystkim zadaje się tak jak cios młotem z góry na dół. Inny sposób uderzenia to ciosy po płaszczyźnie poziomej do wewnątrz i na zewnątrz.
Keiko – „dziób ptaka „. Kijek jest trzymany między palcami tak, że jedną stroną opiera się na dłoni, a strona do zadawania ciosów trzymana jest przez palce.
Tegatana – „ ręka - nóż „. Ta technika przeznaczona jest głównie do uderzeń i pchnięć. Kciuk służy do blokady jednego z końców Yawary. Ciosy zadaje się głównie z góry na dół ( uderzenie ) oraz pchnięcie tak jak nożem.
Ippon Ken – „ pięść – punkt „. Yawara trzymana jest pomiędzy palcami zamkniętej pięści . Wystaje kilka centymetrów poza palce. Najbardziej efektywne są techniki pchnięć z krótkiego i bliskiego dystansu.
Herabasami – „ szczęki tygrysa „. Są to głównie techniki nacisków na punkty witalne i duszenia. Techniki bardzo skuteczne w bliskim kontakcie.
Kumade – „ łapa niedzwiedzia „ ten sposób użycia jest możliwy w przypadku kiedy Yawara posiada sznurek łączący nadgarstek z kijkiem.
Korzystając z Yawary można zadawać ciosy w różnych płaszczyznach. Eksperci walki tym przyrządem zalecają pierwszy atak na ręce, a później na twarz ( lub szyję ). Ważna jest również praca nadgarstkiem w czasie wykonywania poszczególnych technik. Yawarę można również stosować mając bronie w obu rękach .
Używając w walce Yawary musimy pamiętać i o tym, aby nie stać się „ niewolnikiem broni”. Należy tak praktykować walkę yawarą ( ta uwaga dotyczy i innych broni ) , aby w momencie jej utraty, lub w razie nie możliwości jej zastosowania potrafić efektywnie wykorzystać cały arsenał technik, które są ćwiczone w walce bez broni.
Poniżej przedstawiam kilka przykładów zastosowania yawary w oparciu o kata. Formy mają na celu nie tylko naukę specjalnej taktyki walki yawarą, ale również naukę przekładania broni z jednej ręki do drugiej. Pozwoli też na indywidualny trening, bez partnera. Po formie pokazana jest interpretacja kata. Jest to forma programowa z Kempo Tai Jutsu.

Yawara no kata Shodan ( opis formy )

1 - Rei
2 - prawa Ichigi gamae, yawara w lewym ręku
obrona przed prawym kagi zuki w głowę
3 - blok górny ręką prawą
4 - tsuki yawara w brzuch. Wolną ręką przechwyt za głowę
5 - tsuki yawara w szyję oraz hittsui w twarz
odskok do tyłu
6 - zmiana pozycji na lewą Ichigi gamae, yawarę przekładamy do prawej ręki
obrona przed prawym mae geri gedan
7 - gedan barai ręką lewą - na zewnątrz
8 - de ashi barai
9 - shita tsuki w klatkę piersiową w poz. Fukko gamae
10 - przejście do lewej Ichigi gamae - wykonujemy techniki na drugą stronę
11 - Rei - Yoi

Interpretacja.

Przeciwnik zadaje cios sierpowy prawą ręką na głowę. Broniący się wykonuje blok i równocześnie zadaje lewą ręką cios w brzuch ( yawarą ). Następnie, już po bloku, prawą ręka przechwytuje głowę oponenta tak, aby następnie zadać cios kolanem w twarz, a yawarą w szyję..

Oponent zadaje kopnięcie proste w brzuch. Broniący się wykonuje zejście z linii kopnięcia z równoczesnym blokiem, co pozwala wybić napastnika z równowagi. Gdy napastnik postawi nogę na ziemi, zaatakowany podcina jego nogę. Gdy oponent jest już na ziemi wykonuje cios przyrządem w klatkę piersiową w poz. klęczącej.

Ważne jest, aby przeciwnik jek najpóźniej zorientował się, że posiadamy ten przyrząd. Cała sztuka kamuflarzu jak i sposób szybkiego wyjmowania yawary jest bardzo ważna w walce na ulicy. Jak już wspomniałem substytutem yawary może być np. długopis. Trzymany w bocznej kieszeni bluzy czy koszuli metalowy „pen” spełni swoją rolę w rękach wyszkolonego eksperta. Podobnie jak zamaskowana ( przypięta niewidocznie do paska ) pałka teleskopowa.

Inne typy broni podobnych do Yawary

Koppo stick – kieszonkowa pałka.

Koppo stick jest to mały drewniany kołek, zaopatrzony w pętelkę na dwa palce. Jest doskonałym narzędziem do samoobrony o dużej skuteczności i wielu możliwościach zastosowania. Może być użyty podobnie jak złożona pałka teleskopowa, Kubotan lub Yawara, do wzmocnienia pięści przy uderzeniu. Ale nie tylko. Przewaga Koppo nad Yawarą czy Kubotan polega na tym, iż można uderzać i chwytać za ubranie, włosy albo części ciała bez obawy zgubienia broni. Bardzo efektywne są wykonywane tą bronią uderzenia na różne grupy mięśni, kości, a także naciski na zakończenia nerwowe. Podstawowa koncepcja użycia Koppo Stick opiera się na technikach walki nożem. Wszystkie ruchy są podobne do poruszania się z nożem trzymanym ostrzem w przód lub odwrotnie. Podstawy, ataki i wszystkie inne zasady dotyczące posługiwania się nożem są prawie identyczne przy Koppo Stick. Jedyna różnica polega na tym, że Koppo można atakować kości a nie można wykonywać cięć.

Podstawowe uchwyty Koppo Stick:

„pięść-młot” – zaciśnięta pięść, gdzie powierzchnią uderzającą jest dół pięści (od strony małego palca). Koppo ułożony jest w poprzek dłoni pod kątem 90º
„odwrotna pięść-młot” – zaciśnięta pięść, gdzie góra (od strony kciuka) jest powierzchnią uderzającą. Koppo jest trzymany w poprzek pod kątem 90º .
uderzenie kciukiem – stosowane także bez broni (np. w Taijutsu), lecz z Koppo jest efektywniejsze i nie wymaga siły. Koppo Stick trzymany jest w poprzek dłoni pod kątem 45º .
„Łapa Tygrysa” – jest to typowe uderzenie dłonią, podczas którego można także drapać, wbijać palce w oczy, itp.
Mapę punktów, w które można zadawać ciosy Koppo Stick, stanowi trójkąt lub odwrócony trójkąt ,doskonale znane w Filipińskich Sztukach Walki. Wierzchołkiem odwróconego trójkąta może być krocze, brzuch lub splot słoneczny, natomiast podstawą obojczyki, kark, głowa czy nawet oczy. W nieodwróconym trójkącie podstawę stanowią nerki, a wierzchołek dołek pomiędzy obojczykami lub punkt między oczami. Przykładowe sposoby uderzeń według odwróconego trójkąta trzymając Koppo Stick uchwytem „odwrócona pięść-młot”:
lewy wierzchołek trójkąta – uderzająca prawa ręka z Koppo zwrócona jest dłonią w górę, cios biegnie od lewego mięśnia piersiowego osoby uderzającej.
prawy wierzchołek trójkąta – uderzająca prawa ręka, trzymająca Koppo, jest zorientowana dłonią w dół, cios biegnie od prawej strony ciała uderzającego.
dolny wierzchołek trójkąta – uderzenie w brzuch lub krocze, podobne do prostego pchnięcia nożem.
Przykładowe zastosowania uderzeń Koppo:
(A – napastnik, B – broniący się)
1/ A: Próbuje założyć B duszenie od tyłu.
B: Jedną ręką przytrzymuje duszącą rękę napastnika, uniemożliwiając jej zaciśnięcie się na szyi, drugą ręką uzbrojoną w Koppo uderza z góry uderzeniem „pięść-młot” w okolicę nerwu promieniowego na górze przedramienia. Natychmiast obraca rękę dłonią w dół i uderza do tyłu (uderzeniem „odwrotna pięść-młot”) w szyję, głowę albo twarz napastnika. Te dwa uderzenia następują po sobie bardzo szybko, w ciągu jednej sekundy. W jednej chwili następuje unieczynnienie ramienia oraz szyi, głowy lub twarzy.
2/ A: Dusi B z przodu dwoma rękoma.
B: Atakuje dolną stronę ramienia, która jest bardzo wrażliwa. Uderzenia gdziekolwiek na powierzchni od łokcia do pachy dają natychmiastowy rezultat. Uderzenie jest wykonywane techniką „odwrotna pięść-młot”. Następnie B obraca szybko dłoń i w tej samej sekundzie uderza w splot słoneczny lub krocze techniką „pięść-młot”.

Dan Bong – koreańska krótka pałka.
Jedną z najstarszych i najbardziej użytecznych broni w historii sztuk walki jest kij. Występuje on we wszystkich rozmiarach, od ponad sześciu stóp długości do mniej niż jednej stopy długości. Bez względu na długość kije w rękach dawnych adeptów sztuk walki stanowiły potężną broń o ogromnych możliwościach. Władać nią mógł prawie każdy. W koreańskich sztukach walki występują trzy rodzaje kija treningowego – długi, średni i krótki – wszystkie mają korzenie w buddyjskich sztukach walki. Prawdopodobnie najbardziej wszechstronny z tych trzech jest dan bong (krótki kij). W dawnych czasach krótki kij był początkowo używany do obrony przed dzikimi zwierzętami i prawdopodobnie poprzedzał użycie innych typów i długości kijów. Była to broń, którą można łatwo znaleźć i ukryć w odzieży. Dan Bong jest szczególnie efektywny w walce w bliskim dystansie, gdzie ćwiczący może niespodziewanie wyciągnąć ukryty krótki kij i obezwładnić lub zabić nim atakującego. W dawnych czasach mnisi koreańscy używali dwóch krótkich kijów i pojedynczego kija, zrobione z pędów bambusa. Wędrując po kraju używali swych bambusów do zdobycia dla siebie pożywienia. Kiedy złodzieje wszczynali atak na wyglądającego bezbronnie buddyjskiego mnicha trzymającego bambus, w przykry sposób przekonywali się jak efektywny jest bambus w samoobronie.
Dzisiaj, trening krótkiego kija jest najlepiej znany w koreańskiej sztuce walki Kuk Sool Won i Hwaran Do. W Kuk Sool Won nauczane jest raczej wiele dawnych koreańskich zasad i podstaw walki niż pojedynczy tradycyjny styl. Sung Jin Suh, najstarszy syn twórcy Kuk Sool In Hyuk Suh’a, uczył się „na sobie” praktycznego użycia tych zasad i technik, wśród nich krótkiego kija. Suh, 23 lata, czarny pas trzeciego stopnia, jest instruktorem seniorem Kuk Sool w szkole oficerskiej w San Francisco. Swoje treningi krótkiego kija traktuje poważnie i uważa je za jedne z najefektywniejszych i praktycznych z pośród broni tradycyjnych sztuk walki. Krótki kij może być używany pojedynczo lub w parze. Uderzenia nim są kierowane na wrażliwe punkty witalne na ciele. Uderzeniach krótkim kijem na osiemnaście z 36 punktów witalnych może spowodować omdlenie lub śmierć. Oczywiście uderzenia te mogą także służyć obezwładnieniu, zależnie od siły uderzenia.
„Celem jest znalezienie punktów witalnych by w nie uderzyć, a krótki kij jest praktyczną bronią, nawet gdy nie ma czasu na szukanie punktów witalnych” wyjaśnia Suh. Kij jest silną powierzchnią uderzającą, która przynosi większy efekt niż pusta ręka”.
18 uderzeń powodujących utratę przytomności jest nazywane są Hyal. Podczas nauki w Kuk Sool Won, nie kładzie się nacisku na aspekt śmiertelny. Ponadto, uczeń Kuk Sool uczy się przede wszystkim kontroli, by móc użyć uderzenia KS nie powodując zbyt wielu uszkodzeń u napastnika. 18 uderzeń są hyal to:
Baek hae (głowa) – jest to pojedyncze uderzenie z góry w czubek głowy przeciwnika. Ponieważ czubek głowy nie jest celem, który łatwo dosięgnąć, uderzenie to nie jest często używane.
Kaek jao in (skroń) – wykonywane jednym lub dwoma kijkami, jest to popularna powierzchnia uderzeń podczas obrony w krótkim dystansie. Jest to horyzontalne uderzenie bokiem kijka w powierzchnię skroni.
Chun jong (pośrodku pleców, pomiędzy łopatkami) – jest to proste uderzenie w środek pleców przeciwnika.
Yong chun (spód stopy) – inne uderzenie krótkim kijem, które jest rzadko używane z powodu niedostępnej lokalizacji punktu witalnego, który znajduje się pod stopą. Jest to jeden z bardziej śmiertelnych punktów.
Kumi (splot słoneczny) – chociaż technicznie uznany jest za śmiertelny cios, uderzenie w splot słoneczny o wiele częściej uznawane jest uderzenie obezwładniające zadawane ciosem prostym. Powoduje zatrzymanie oddychania u napastnika i czyni go bezbronnym.
Hap kok (górna powierzchnia stopy) – uderzenie to jest wymierzone w powierzchnię tuż za dużym palcem na górnej części stopy napastnika. Poza powodowaniem omdlenia, uderzenie to może spowodować, iż napastnik nie może przenieść ciężaru ciała na tę stopę i tym samym wywołuje jego częściową bezbronność.
Oon moon (boczna część krocza) – wygląda tak jakby uderzenie to wykonywane było na wrażliwą powierzchnię krocza, ale jest kierowane na punkt witalny umieszczony nieznacznie z boku krocza.
Kuk chun (pacha) – poza tym, iż jest to śmiertelny punkt jeśli uderzenie wykonane jest z odpowiednią siłą, to uderzenie do góry w pachę jest bardzo bolesne i może natychmiast zatrzymać napastnika.
Ah moon (podstawa czaszki) – jest to zazwyczaj uderzenie nokautujące wykonywane bokiem lub końcem kijka.
Tae po (powyżej żeber) – proste uderzenie w bok przeciwnika tuż nad jego żebrami określane jako uderzenie kończące walkę.
In jung (nasada nosa) – wymaga dobrej techniki i kontroli aby je właściwie wymierzyć. Jest to uderzenie z góry pod kątem w nasadę nosa napastnika.
Kaen jung (górna powierzchnia ramienia) – ten punkt witalny na górze ramienia może spowodować ból, czasowy paraliż lub śmierć, jak twierdzi Sah.
Dan jung (pępek) – ten punkt witalny znajduje się nieznacznie powyżej pępka.
Sim kwul – ten punkt witalny znajduje się na pępku.
Um kwul – ten punkt znajduje się dokładnie poniżej pępka. Pępek jest uważany za centrum ki danej osoby (energia wewnętrzna).
Jang moon (wolne żebra) – jest to często proste uderzenie w wolne żeberka z którejkolwiek strony klatki piersiowej.
Pok sang (kostka) – to mocne uderzenie jest zadawane nieznacznie poniżej kostki z którejkolwiek strony kostki przeciwnika. Ma ono natychmiastowy paraliżująco-uszkadzający efekt.
Sam um kyo (wewnątrz goleni) – to kończące uderzenie jest wykonywane w ścięgno, które znajduje się wewnątrz goleni. Jest to kolejne bolesne i paraliżujące uderzenie.

Następna ważna grupa technik krótkiego kija praktykowanych w Kuk Sool Won zwana jest Saeng Hyul. Techniki te pozbawiają siły uderzenia skierowane na punkty witalne, które mogą powodować ból paraliż lub omdlenia. Techniki uderzeń Dan Bong są zupełnie inne niż w innych stylach walki kijem. Ten kijek ma tylko 16 cali długości i jest trzymany raczej po środku niż za jeden koniec. Trenujący krótki kij uczą się wytwarzać siłę wagą całego ciała. Nadgarstek staje się źródłem przyspieszającej szybkości, która powoduje piorunująco szybkie uderzenie wykonywane za każdym razem. Wszystkie uderzenia krótkim kijem są obecnie podwójnymi atakami. Teoretycznie wielu ludzi jest w stanie przyjąć pierwszy zadany cios. Jednakże, po zadaniu pierwszego uderzenia, są oni oszołomieni i podatni na następne ciosy zadawane natychmiast. Dlatego też pierwsze uderzenie krótkim kijem jest szybkim ciosem, powodującym ból u napastnika i to, iż przestaje się on osłaniać. Następne uderzenie wykorzystuje tylko jeden kijek i ma na celu obezwładnienie przeciwnika. Ponieważ tylko jeden kijek jest używany, konieczne jest, aby móc szybko obrócić go i łatwo wykonać dwa szybkie uderzenia. Z tego powodu kijek jest trzymany luźno w dłoni. Dwa środkowe palce przytrzymują go, aby nie wypadł z ręki. Kontrola kijka zachodzi dzięki kciukowi, palcu wskazującemu i małemu palcu. Z pomocą giętkości nadgarstka i kontrolujących palców trenujący dan bong są w stanie szybko zmieniać ułożenie kijka i uderzać skutecznie z dużą szybkością obydwoma końcami. Właściwie wykonane, techniki krótkiego kija są równocześnie blokami i kontratakami. Podczas gdy większość sztuk walki dzieli walkę na bloki i kontrataki, ta krótka, łatwa broń dostarcza wysoki poziom kompleksowego treningu. Kiedy ćwiczący opanuje techniki krótkiego kija znajdzie wiele różnych przedmiotów które mogą być użyte jako prowizoryczne zastępcze bronie. Zwinięta gazeta lub krótka parasolka może stać się efektywnym narzędziem samoobrony. Znajomość punktów witalnych może uratować broniącemu się życie w nagłych sytuacjach. Suh twierdzi, że Dan Bong jest świetną bronią dla kobiet, pomagającą osiągnąć siłę równą lub większą od siły napastnika. Jeden kijek wystarcza dla efektywnej samoobrony kobiety i może być trzymany w dużej portmonetce bez wzbudzania podejrzeń o ukrywanie broni. Posiadanie go pozostanie legalne tak długo, póki ktoś nie powiąże go z nunchaku. Krótki kij jest uważany za doskonałą broń defensywną w sytuacjach samoobrony takich jak atak nożem. Kiedy napastnik zostanie uderzony w rękę z nożem krótkim kijem lub jego ekwiwalentem, prawdopodobnie upuści swoją broń. Jeśli uderzenie będzie wystarczająco silne, ręka uzbrojona w nóż może nawet zostać złamana. Dokładny punkt uderzenia nie jest ważny tak długo, jak długo celem uderzenia są kostki palców lub małe kości górnej powierzchni dłoni. Kiedy napastnik wypuści swój nóż, kijek może zostać użyty do obezwładnienia go. Nawet gdy napastnik jest silniejszy, kijek może wyrównać szanse.
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa

we wrzesniu lub pazdzierniku organizuje w wawie staz poswiecony Yawarze, taktyce walki Y i metodyke treningi, info będzie na forum
ponizej powtarzam tekst o yawarze ( dzięki za posty )

Jeśli tylko będę mógł, z pewnością się pojawię... :)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa

we wrzesniu lub pazdzierniku organizuje w wawie staz poswiecony Yawarze, taktyce walki Y i metodyke treningi, info będzie na forum
ponizej powtarzam tekst o yawarze ( dzięki za posty )


poklon Dzięki, ja jestem chętny.
  • 0

budo_brisban
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:I znow wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
Ja tez, ja tez :)
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
Chyba się tej yawarki nie doczekam... :? <-- tej od WARa

Przeczytałem post, w którym zawarta jest ustawa (o broni i amunicji). I dalej mam wątpliwości, jak traktować yaware. Bo niby ma twarde zakończenie. No, ale jaka z tego pałka? Na upartego, można by stwierdzić, że działa jak kastet. Lecz yawara to NIE kastet. Bądź tu człowieku mądry... :?
  • 0

budo_tarciu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 968 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
Nie kombinuj.
Jak sam widzisz nie ma jak się do tego przyczepić. To po prostu krótki metalowy pręt. Nie pałka, i tym bardziej nie kastet.
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yawara od WARa
Wolę kombinować.

Oddaje honor WARowi. Yawara będzie :P tylko trochę później!!!
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024