33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hwang]

heh to chyba jedna ze śmieszniejszych sytuacji z jakimi sie spotkałem na treningu a mianowicie, mistrz Re na jednym obozie na poczekaniu wymyślił sobie jakis dziwny okrzyk i mowił, ze tak sie powinno krzyczeć (ah ten koreanski humor ) potem Chol Min (Jego syn) powiedział nam że to bujdy i nie ma takiego czegoś Zaś na treningach u sabum Magdy Kanii krzyczy sie....KIAP co było już dla mnie śmieszne zreszta sam mistrz Re pekał ze śmiechu na obozie jak słyszał KIAP :D:D

[budo_qwert_il]

Nie wydaje mi sie to takie śmieszne, bo my tez drzemy sie "KIAP" tylko że akcent pada na KIA i głównie to słychać. "P" jest troche cichsze i naprawde ciężko to usłyszeć

[budo_moro]

ponoc KIA- to odpowiednik polskiego slowa 'okrzyk' w jezyku koreanskim. moze dlatego ri sie smial... :wink:

[budo_pjotrek]

koreanczyk smieje sie z Kia poniwaz prawidłowy okrzyk brzmi ija
wielu instróktorów wlasnie tak kaze krzyczec (w tym koreanczyk) I + JA

[budo_moro]

ja syszalem ze prawidlowy okrzyk jest krotki i glosny.... a jakich glosek uzyjesz to juz twoja sprawa.

[budo_pjotrek]

tak ucza na kursach instruktorskich, wiec sobie tego nie wymysliłem

[budo_charly]

koreanczyk smieje sie z Kia poniwaz prawidłowy okrzyk brzmi ija
wielu instróktorów wlasnie tak kaze krzyczec (w tym koreanczyk) I + JA

Zgadzam sie u nas trener tez tak kazal krzyczec 8)

[budo_moro]

kiedys wojtek kazal krzyczec dowolnie- byle glosno, slawek- krzyczec kiai- teraz wojtek nie prowadzi u nas treningow a slawek mowi ze trezba- i-A! a tak naprawde jaka roznica?

[budo_folken]

my mamy rozkaz :wink: krzyczeć kiA!! (inna kwestia że ja zawsze krzycze kio :wink:ale jakoś tak mi wychodzi ) hehe teoretycznie mają krzyczeć wszyscy - praktycznie pierszy rząd ( :wink: bądz jego prawa strona) bierze na siebie ten cieżki obowiazek niestety przeważnie to nie wystarcza aby uniknąc pompowania
:wink: swoją drogą chciałabym się kiedyś nauczyć krzyczeć :wink:
ale może to przyjdzie z czasem :wink: (dzieki Madziu za nadzieję :wink: )

[budo_hwang]

z I-JA sie zgodze tak wtedy miszczu kazał krzyczeć...no ale Chol Min mowil że to wymysł ojca no coosh IJA jest całkiem cool, ale nie ma to jak adziaaaaaaaaaaaaaa!!!!! 8)

[budo_anduina]

A co to właściwie za różnica, czy się krzyczy IJA czy ADZAAAA? Ważne żeby wypuścić powietrze, dodać sobie odwagi i zaskoczyć przeciwnika. No cyba że ja o czymś nie wiem i np. takie a nie inne ułożnie literek dodaje lub odejmuje MOCY :twisted:

[budo_choong]

A ja krzycze ASSSSSAAAAAAA i jestem jednym z najbardziej krzyczących zawodnikow w klubie na sparingach. Jak chce skumulowac maksymalną szybkosc, technike to zawsze na koncu takiego uderzenia / kopniecia wygaje z siebie okrzyk (niekoniecznie glosny) Natomiast robiac formy nie krzycze bo nie lubie.

W moim przypadku okrzyk nie ma na celu wystraszyc przeciwnika , tylko dodaje mi energi podczas szybkiej mobilizacji ciała.
pozdrowienia

[budo_tygrys]

nie trenuję co prawda Teakwondo ale jeśli chodzi o okrzyk mnie uczono po prostu krzyku miałeś krzyknąć jak najgłośniej po jakimś czasie mój okrzyk uformował się w coś w rodzaju:CUUUTHSS 8)
pozdrawiam wszystkich krzyczących
Tygrys

[budo_sepulka]

Tez nie cwicze TKD co prawda, ale wtrace swoje 3 grosze. U nas kazdy krzyczy co chce, ale wiekszosc preferuje cos w stylu KIAS z naciskiem na KIA. Sensei krzyczy rozne rzeczy, ale trzeba przyznac, ze robi to dobrze, bo przecietnie glosniej niz my wszyscy razem wzieci :wink: (moze wylaczajac pierwszy rzad po prawej stronie sali) 8)

Niedawno mialme zawody w kata i bylem tak stremowany, ze niewiel brakowalo a zapomnialbym nazwe kata Co ciekawsze najlepiej w calym wykonaniu wyszedl mi wlasnie okrzyk, w ktorym nigdy nie bylem zbyt dobry (trenuje dopiero 9 miesiecy). Przy jego wykonywaniu czulem sie pewniejszy i w ogole mialem poczucie, ze ta czesc robie dobrze.

To tyle