22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cougar]

tu link do zdarzenia w sopocie...Ving Dragon...stanie na bramce w polskiej dyskotece tez nie jest przyjemne jeśli nie masz szczęścia...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kasiag]

hmm w Wilkasach k. Giżycka jest pewna dyskoteka.... i rzekłabym, że ochroniarzom to by nawet pistolet nie zagroził..... a raczej napastnik w ogóle nie miałby szans

Jak wygładli?

Moro, kamizelki kuloodprone, kałasze..... burdy żadnej...

POzdrawiam
KAsiaG

[budo_zagier]

Nie tylko stanie na bramce może być nieprzyjemne jak nie masz szczęścia...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_loko]

Wychodzi na to , ze jedynym bezpiecznym zawodem jest bycie bezrobotnym !

[budo_lbartekl]

eh... Niezbyt miły zawód.

hmm w Wilkasach k. Giżycka jest pewna dyskoteka.... i rzekłabym, że ochroniarzom to by nawet pistolet nie zagroził..... a raczej napastnik w ogóle nie miałby szans

:roll: ekhm... śmiem wątpić...

No nigdy nie wiadomo, ja np. noszę przy sobie bejzbol, pompę do lania betonu i lutlampę :wink:

A poważnie, to mi chyba coraz bardziej odbija, coraz uważniej obserwuję ludzi na ulicy... wariat

[budo_loko]

A poważnie, to mi chyba coraz bardziej odbija, coraz uważniej obserwuję ludzi na ulicy...

Musisz kupic patrzalki !

[budo_^hast^]

Przed sfinksem sie strzelali. Notabene to pare metrow od mojego domu.
Ale sopockowo to takie miejsce po prostu.

[budo_loko]

Jak tak dalej bedzie to niedlugo wszyscy beda chodzic z ak - 47 pod pacha !

[budo_greed]

ja preferuje m4
swiat sie zmienia , w ludziach rosnie agresja , nie ma co sie dziwic , strzelaniny i napady byly , sa i beda , tyle ze nasilone.
w kapitalizmie tylko kasa sie liczy , ludzkie zycie juz nic nie znaczy.

Hast , cos ty im zrobil , ze az strzelali

[budo_loko]

ja preferuje m4

Chodzi ci o m4a1 ?
Hmmmm dobre jest ale ak - 47 bardziej niezawodne i duzo tansze , z lepszej broni wolalbym mp5 !

[budo_gab3d]

Heh jeden ruskie, drugi amerykanskie, a mozeby tak PM-84P GLAUBERYT Tez dobry. Chociaz faktem jest ze kalachy chyba najtansze...

[budo_loko]

No wszystko co ruskie to tanie !
Moze byc tez angielska bron : sg - commando , zajebista sprawa ! :twisted:

[budo_telex]

Ponoc dobre sa jeszcze via4in1 i mp3...

[budo_cougar]

huieh!!! nie chodziło o to żebyście sie zbroili tylko o to żebyscie uważali na to kim kto jest i co ma przysobie....jesteś bramkarzem...goiść z ciebie...cos ci tam piszczy o biletach..błaga o wjazd na minutkę a ty go zlewasz i jeszcze nie wiadomo czy nie puszczasz wiązanki przy jego lasce..leszcz..nagle leszcz wyjmuje pistolet i strzela...lądujesz w szpitalu (na cmentarzu?)...
uff...trza byc czujnym....do czego wszystkich zachęcam...

[budo_loko]

Zazwyczaj tak koncza "kozaki" , czujnym trza byc - masz racje !

[budo_imadło]

A ja sie chce w najbliższym czasie zatrudnic na bramce a wy tak mnie straszycie... To wcale nie jest zabawne...
Pozdrawiam

[budo_zekiet]

W towarzystwie fajnie się mówi, że jesteś bramkarzem!! :twisted: Duży , silny facio to może i przj...ać. Ale rzeczywistość to co innego!

Życie to nie film, jak mówił Bodzio Linda. :twisted:

Mam kumpla, swego czasu jeden z postrachów w lokalach. Najtwardszy i najbrutalniejszy bouncer w okolicy. Do czasu jak raz przylutował gościowi i z lokalu na butach usunął. Typ poczekał aż z pracy wyjdzie i poczęstował go bejsbolem w kark. Teraz to on tylko ogląda telewizje i je kaszke przez rurke.

Doigrał się ludziska mówili, ale troszkę chu..owy koniec kariery.

[budo_yak]

A ja sie chce w najbliższym czasie zatrudnic na bramce a wy tak mnie straszycie... To wcale nie jest zabawne...
Pozdrawiam

no co ty? przeciez jest tyle sympatyczniejszych zawodow...niby zalezy od miejsca ale bramkarz musi sie zawsze uzerac z pijana awanturujaca sie cholota...babranie sie w spolecznym gownie to nic ciekawego...jeszcze gdyby placili jakos super...

[budo_zekiet]

Naj bardziej opłacają się bramki "okazjonalne".

W zeszłym roku za samego sylwestra zainkasowałem 350 PLN.
Jak na razie to dla mnie rekord za robotę za noc.

A nornalnie to bierze się 100 za jakieś urodzinki w klubie i od pierwszego do pierwszego się żyje. 5 lub 6 takich imprezek w miesiącu i samemu można sobie wyprawić urodzinki :wink:

Albo wizytę u chirurga ....

[budo_imadło]

Ja normalnie studiuje dziennie więc nie mam czasu na prace. Ale jak każdemu kasa by sie przydała i chciałbym uderzyć na bramke. Czasem w soboty. Mam niedaleko siebie nowo otwartą polną dyskę. Zobaczymy jak to bedzie. Dzisaj ide sie dowiadywać. Jak cos będę wiedział to dam znać. Ale dzięki za troskę.