Przecie mowie, ze nie wiedziali nawet, co to jest
Ale to nie byli policjanci, tylko sokowcy, czy jak tam im ich sie zwie
No wiem, ze napisales, ze policjantow uczy sie podstawowych technik obezwladniajacych. Ale bylam ciekawa, czy korzysta sie z jakims sytemow, tudziez sztuk walk. Widze, ze nie.
Czy to znaczy, ze nie ma na tym kursie/szkoleniu zadnych kopniec na przyklad?

na nich sie mówi SOKisci...Słuzba Ochrony Kolei...
co do technik policyjnych...kopnięcia czy uderzenia w policji sa zabronione (oczywiście z wyjątkiem samoobrony)...każde działanie które może narazic na szkode osobe obezwładnianą jest zabronione...
oczywiście w teorii...w praktyce zanim zastosujesz technikę zwaną u nas "chwytem transportowym" musisz a przynajmniej nieraz sie bez tego nie obędzie zastosowac tkzw."zmiękczenie"..to przybiera rózne formy-nieraz kopnięc..głównie uderzeń..mówie tu o wyszkoleniu przeciętnego policjanta...
działanie policji nie zmierza do wykazania kto jest lepszy w walce...działanie policjanta zmierza do podporządkowania sobie osoby...i raczej zawsze policja walczy z przewagą ilościową a jesli takiej sobie nie zapewni to sprzętową..

..
podsumowując: jesli ich jest 4 a nas 2 to wyciągasz broń i wzywasz posiłki...jesli ktos ma nóz to policjant nie będzie ryzykował obezwładnienia gościa gołymi rekami tylko go zastrzeli jeśli tamten zaatakuje..(ew.porani)...
jak widac sztuki walki i ich filozofia niewiele maja wspolnego z pracą policji..nawet nauka posługiwania sie tonfą (kazdy musi zdac egzaminy na certyfikat) ogranicza sie do kilkunastu postaw,uderzeń,bloków i chwytów przy jej użyciu...
szczerze mówiąc ja bardzo stawiam na posługiwanie sie bronią i szybki ,celny pierwszystrzał na dystansie do 10 m trenuję do znudzenia...
wynika to z tego , że jjesli ktos będzie chciał mnie zabić to żaden chwyt czy uderzenie nie pomoże a chętnych do pobicia policjantów w patrolu jest naprawde niewielu...