64 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lord von banan]

Powiem jedno - jeśli chodzi o Czar Par, to jednak zorientowany nie jesteś :wink:

Uczestnicy dzielą się na dwie grupy:
1. wzięci z musu, z łapanki, co to wbijają lachę bo im kazali,
2. specjalnie szkoleni (pomimo wyraźnego polecenia, iż do zawodów przygotowywać się nie wolno), którzy zamiast do służby chodzą na strzelnicę, biegają i kują testy.

[budo_hans]

Opiszcie co to jest ten czar par :?

[budo_lord von banan]

Mistrzostwa Polski Policyjnych Par Patrolowych.

[budo_samson]

ok, lord ale jeśli nie to jest wyznacznikiem szkolenia policji to co nim jest? po co wbijać lachę na takich mocno oglądanych imprezach? właśnie przez to buduje się pogląd wśród takich "security laików" jak ja co wypadają lepiej od policjantów że szkolenie policjantów jest do kitu.
ok, podajcie przykłady ze jest inaczej- i tak ta rozmowa odbiega od tematu- pytam co trenuje policja i jak często (powiedzmy że chodzi o OP i 997 z KM)?

[budo_lord von banan]

To co powiem, to smutna prawda, ale w firmie zwanej Policja, poza niektórymi jednostkami czy pododdziałami to jak chłopaki sami nie ćwiczą to nie ćwiczą wogóle. Nie ma na to czasu, gdyz braki kadrowe wymuszają ciągłą służbę, a nie przeprowadzanie zajęć w jej ramach.

[budo_samson]

no to niestety w moim ględzeniu jest jakiś sens...

[budo_death-wish]

to nie braki kadrowe tylko nadmiar kadry za biurkami a za mało w terenie...

[budo_cougar]

Policja. Pracuję 7 lat w ochronie i to tej uzbrojonej. Tylko kilka razy drodzy Policjanci mogłem liczyć na waszą pomoc. Dno i wodorosty i dwa metry mułu. Mało tego teraz jestem na wysokim stanowisku w ochronie i korowód "mętów" do pracy w ochronie nigdy się nie kończy. Pracuję z emerytami z policji na stanowiskach kierowniczych- to w 99 % alkoholicy i męty społeczne i zwyczajne huje.

MOŻE I TWOJE GLĘDZENIE SENS MA ALE NA PEWNO NIE W TYM FRAGMENCIE..
wyglada na to , że 99 procent policjantów na kierowniczych stanowiskach to mety społeczne,alkoholicy i "huje"...zwyczajne na dodatek ...
no chyba sam przyznasz że jednak to lekka przesada tak twierdzic.
gdybys powiedział 30 procent...no 35...

co do szkolenia to lord ma racje:jesli nie robisz czegos sam to nie robisz nic. wyjatkiem sa grupy specjalne w których chłopcy chcę trenopwac i takie treningi wymuszają na przełozonych.
jednak siła policji tkwi w czyms innym niż siła fizyczna. siłę fizyczną wykorzystujesz baaaardzo rzadko ....a jesli nawet z niej korzystasz to w sposób bardzo ograniczony...ulica i obywatel to nie ring.

zawsze: czy w ochronie, czy w policji,czy chocby na ulicy - myslenie i umiejetność postepowania z drugim człowiekiem w końcu okazuje się najwazniejsze.

[budo_spajk]

policja czesto trenuje znecanie sie fizyczne i psychiczne jak rowniez chlanie wodki

[budo_wodnik szuwarek]

rei all..
ludzie ta gadanina jest bez sesnu..obraża się ludzi,którzy teoretycznie i czesto praktycznie stają naztraży porządku i ładu naszego pieknego kraju..obrazanie służb mundurowych jest pozostałościa po poprzednim sytsemie policja to nie milicja,choć sa jeszcze przyszli emeryci z tych czasów...

[budo_spajk]

dobrze okresliles TEORETYCZNIE ja bym dodal czasem praktycznie. Moim zdaniem tak dlugo jak do policji bedzie sie przyjmowac ludzi na zasadzie ukladow dobrze nie bedzie. To policja jest dla ludzi nie odwrotnie. Zrob prosty test zapytaj polskiego policjanta w wiekszym miescie o cokolwiek ale zrob to w obycym jezyku. Wiesz co bedzie bo ja tak. Powinna byc jakas selekcja a nie przyjmowanie jelopow ktorzy nawet czasem kilku prostych zdan nie potrafia powiedzeic bez przeklenstw. Co oni kur... sa rasa panow. Te wieczorne pokazy sily , kontrole samochodow gdzie zazwyczaj konczy sie na daniu lapowy do kieszeni. Za to mam ich szanowac ?

[budo_cougar]

To policja jest dla ludzi nie odwrotnie. Zrob prosty test zapytaj polskiego policjanta w wiekszym miescie o cokolwiek ale zrob to w obycym jezyku. Wiesz co bedzie bo ja tak.

..no to co będzie ??? bardzo jestem ciekaw ...
musze ci wyznac spajk , że policjantowi brak umiejetnosci posługiwania sie jezykiem obcym nie uniemozliwia pełnienia słuzby w żaden sposób.jeden wie i odpowie a drugi powie że nie rozumie , usmiechnie sie i.....koniec.
jezeli gośc zagraniczny popełni czyn zabroniony to juz policjant bedzie widział jak sobie z nim poradzić..no problem...

co do reszty twojego posta to wyziera stamtad taka żałośc, że to ja ciebie a nie ty mnie możesz kontrolować..chciałbyś co ?? poprzeszukiwac sobie...w mordę lać i zamykac do pierdla nie??? ale niestety - żeby to robic trzeba się do tego nadawac i skończyc pare szkół....nie kazdy moze-mój boże...

[budo_puent]

Tutaj akurat spajk cie rozczaruje bo znam pare wyjątków 8) min. ojca mojego znajomego który biegle się posługuje francuskim i niemieckim :-) ale wyjątek potwierdza regułe... :? i nie da się ukryć że większośc policjantów skończyła nauke na ogólniaku...

[budo_yak]

troszke sie cougar mylisz bo jak np. zagraniczniak bedzie chcial przekazac ze mu kradna samochod?
ja rozumiem ze miaszkamy w polsce itd. ale przynajmniej do patrolowania starowek no i koniecznie do 112 powinni dawac osoby znajace angielski. no ale mam nadzieje ze tak po prostu jest a spajk jak zwykle gada bez pokrycia.

[budo_cougar]

chłopcy..praktyka:
niemiec zgłasza kradziez auta?? proszę bardzo...w gdańsku jest kilka zgłoszeń dziennie!!! i jakoś sobie radzimy ...i tak i tak musi przyjechac na komendę bo tumacz jest niezbedny żeby zapisac zeznania pokrzywdzonego...
co do rysopisu to na tyle kazdy policjant sie dogada nie mówiąc juz o tymk że niemiaszka bierze sie do wozu i objeżdza okoicę kilkadzieisąt minut zanim trafi na komende aby rozpoznał ewsprawców.
poza tym nie dramatyzujcie tak z tymi jezykami bo człowiek z człowiekiem zawsze sie dogada: ja kiedyś gadałem z rosjaninem po angielsku aż w końcu wyczułem swojaka i przeszlismy na ruski a w końcu okazało się że on umie po polsku ale sie wstydził gadac...

co do nauki puent to troche się mylisz : żeby zostac policjantem nie wystarczy skończyc ogólniaka...trzeba jeszcze miec końskie zdrowie,przejśc testy sprawnościowe,testy psychologiczne,miec odpowiedni wzrost.nie za wiele lat.....obecnie przyjmują wiekszośc z wykształceniem wyższym i posyłąją na ulice w patrole...tak że sie nie zdziw ...
ponadto kazdy po przyjęcieu od razu kończy ROCZNĄ prawie szkołe policyjną a potem 3 LATA pracuje na to by byc policjantem...dopiero po 3 latach słuzby zostaje sie policjantem w słuzbie stałej....
tak że wcale to nie jest lekka droga nie mwiąc juz o tym że sama prac\ jets ciągłym balansowaniem na granicy prawa i trzeba miec dośc duza wiedze żeby nie bac sie reagowac i wiedziec co nalezy zrobic...

mówia że prawdziwym gliną stajesz sie po 5 latach na ulicy...i to jest prawda..
WIĘC TROCHĘ SZACUNKU PROSZE !@!!! )

[budo_robertp]

jezeli gośc zagraniczny popełni czyn zabroniony to juz policjant bedzie widział jak sobie z nim poradzić..no problem...

Zatrzymani Wietnamczycy za jazdę bez biletu w Metrze, nie chcą bulić kary, trafili na posterunek. Rozumieją tylko po wietnamsku. Moja Mama (wówczas komendant) mówi powoli, głośno i wyraźnie. "trzeba będzi sprawdzić im wizy, prawo pobytu, czy mają środki utrzymania....."
Wyjeli forsę, zapłacili karę od ręki. Bez tłumacza, na pojętnych trafiło :wink:

[budo_robertp]

co do nauki puent to troche się mylisz : żeby zostac policjantem nie wystarczy skończyc ogólniaka...trzeba jeszcze miec końskie zdrowie,przejśc testy sprawnościowe,testy psychologiczne,miec odpowiedni wzrost.nie za wiele lat.....obecnie przyjmują wiekszośc z wykształceniem wyższym i posyłąją na ulice w patrole...tak że sie nie zdziw ...

Ja się dziwię, jak po takiej wspaniałej selekcji, można oglądać brzuchatych kolesi którzy piszą na maszynie jednym palcem :?

[budo_samson]

Te 99% które opisuję to wyłącznie ci, którzy ze mna pracują. Pozostały 1% to w porzo kolesie i z nimi pracuje się nieraz lepiej niż z cywilami.
I zapewniam cię cougar że wiem co mówię. Na temat "byłych" w security to raczej możesz mieć niewiele do powiedzenia. Może jak za 10 czy 20 lat trafia do nas tacy pasjonaci jak ty to będzie inaczej, ale teraz dawni zomowcy i sb- cy robią z naszego podwórka śmietnik. I wiesz co jeszcze mnie wkurw... ? To że mimo, że maja emerytury gotowi sa za złotówkę wydrapać oczy, a młodzi, wykształceni i ambitni ludzie którzy pracuja w ochronie są spychani przez nich na margines bo nie mają "układów" i zarabiają najniższą krajową.
To nie wina twoja czy moja tylko właścicieli firm, którzy na to pozwalają, bo to przeważnie równiez emeryci.
Rozumiem cię że tak ostro odpierasz wszelkie ataki na policję ale chyba sam przyznasz, ze wiele należałoby w niej zmienić. A co do skuteczności policjanta na ulicy to bywa z tym naprawdę różnie, oj różnie.

[budo_lord von banan]

Ze znajomością języków nie jest różowo, to fakt. Ale po kilku latach pracy na ulicy każdy policjant ma tak wyrobioną gestykulacje i słowotwórstwo, że dogada się prawie z każdym

[budo_spajk]

Cougar rozczaruje cie bo ja wcale nie chcialbym nikogo lac w morde ani przeszukiwac. Chcialbym tylko taka jedna mala rzecz zeby policja miala dla ludzi wiecej szacunku i byla czasem bardziej obiektywna i sparawiedliwa. Zeby bylo tak ze jak masz faktyczny problem to mozesz isc powiedziec i wiesz ze ktos sie rzetelnie zajmie twoja sprawa. Bodajrze w Stanach jest tak ze jest okreslony czas w jakim policja ma przyjechac na dane miejsce wezwania. W Polsce jest raczej odwrotnie .Wiem o tym ze trzeba czasu aby i spoleczenstwo zmienilo swoj stosunek do policjantow z tym ze szczegolnie im mlodszy policjant to wydaje mu sie ze jest panem zycia i smierci. Miejmy nadzieje ze to sie kiedys zmieni dla dobra ogolu.