Chan shaolin si
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tak właściwie, to tylko BJJ się liczy. Trenowałem różne rzeczy w życiu, kung-fu, karate, i mnóstwo innych rzeczy - i wszyscy wymiękają przy bjj. Na glebę, i zadusić - i nie ma bata. Mogą sobie kungfocy kręcić rękami wiatraki, mogą sobie goście z tekłondo kręcić wiatraki nogami - jeden ch*j - bjj i tak leje wszystkich. UFC to pokazało, klatki to pokazały - tylko parter się liczy, a wszystkie kungfu i inne shaoliny to sobie można w dupę wsadzić co do jednego.... tancerze, cholera, a nie fighterzy - i jak przychodzi co do czego to z płaczem uciekają do mamy. Pewnie że boli jak się okazuje że się 5 lat trenowało i nic się nie umie
... zzzzzz... trolling completed
głęboki uklon rei dla Ciebie twardzielu, masz rację to wszysto do dupy ....
liczy sie tylko kałach - na ziemię, kopa w j..ja, udusić,
mamo coś mi się p..liło
antyfighter
Napisano Ponad rok temu
kurna ten upał, a ja w pracy
Napisano Ponad rok temu
Panie Ryszardzie, to taki zarcik byl...
Pozdrawiam,
Żarcik, ironia ale coś w nim jest. Przyznaję że nie jest do końca pozbawiony sensu. Dlatego jest to ironia udana bo obustronna.Wilk syty i owca cała.
Napisano Ponad rok temu
o kurna to ja "fo pa" tak , ups
kurna ten upał, a ja w pracy
Ufff... a już myślałem że przyjdzie mi się tłumaczyć 8)
Pozdrawiam, poklon
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Chciałbym wiedziec co to jest:
"Tai chi i psychodelik "
bo mnie sie to w oczy rzuciło na stronie PASZW.
Pozdrawiam serdecznie z dalej (o rety!) upalnego Wrocławia... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Teraz tzw. disclaimer: nie mam nic do ludzi z Pszczyny, DS ani tez CSS. Nie chce zeby ten post spowodowal kolejna dyskusje nt. tego kto jeszcze dostal wciry w Pszczynie - po prostu ciekawi mnie ta nazwa.
No, jesli to oczywiscie nie stanowi tajemnicy stylu... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Otóż przeczytałem sobie stronę PASZW i to był błąd.Dlaczego ?
Z jednej strony mało spałem i śmiech jest bolesny o tej porze dnia. Po śmiechu nastapiło mocne wku... że jest jeszcze takie oszołomstwo,naciągactwo,ściema i totalny brak pokory wobec chińskiej tradycji i kung fu. Jest to tak ewidentna porażka,że ręce opadają. W dziale AKADEMIA TO.. jest taki stos głupoty, wręcz samobójczych wpadek,
dorabiania na siłę i wymyślania od nowa czegoś co już istnieje.Do tego jest to moim zdaniem dorabianie mocno chybione. No cóż może się czepiam i nie znam, może jeżeli w dzieciństwie przeszedłbym przez psychodelik... ale niestety nie miałem tej przyjemności i wyrosłem na obywatela tego smutnego kraju, który poprzez własne doświadczenia jest ortodoksyjnie nastawiony, wrednie piętnujący przejawy oszołomstwa i ściemniactwa. Podkreślam jest to moje zdanie a jest ono wobec PASZW baaardzo negatywne po tym co przeczytałem. Dziwię się, że ludzie dorośli są zdolni w swojej radosnej twórczości przeskoczyć nawet dzieci (nie jest to komplement). Czyjeś uczucia na pewno zszargałem ale cóż moi drodzy, jeżeli bieżemy się za Sztuki Walki to z pełną konsekwencją swoich poczynań.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiesz chłopie oceniasz coś na czym się nie znasz takie mam wrażenie.... ciwiczyś pewnie jakieś fruwanie za przeproszeniem robisz wiatraki z rąk i krytykujesz pracę innych ludzi zrobili ci cos oni złego, karzdy ma prawo wyboru .... ja tez przeleciałem kilkanaście stron o inych stylasz szkołach i co moge stwierdzić... siano... nie urażająć ich. Ale to jest mój punkt widzenia. Bezszensowne walenie pokłonów w stronę jakiegos wizerunku chinczyka w kalesonach no sorry ... takie podejście jak twoje powoduje taką sytuację w Polśce jaka jest karzdy uważa się za najleprzych a tam nik tego nie potkresla..... zresztą co ja będę sie rozpisywał...
Jeżeli chcesz zobaczyć co ćwiczę i jak ma się to do walki realnej bardzo chętnie mogę Ci to zaprezentować.
Nie znam się? hmmm na pewno nie tak jak Dacheng lub Tomasz czy PiotrJ lecz po 12 latach treningów i chodzenia sobie po sekcjach uważam, że mam jakieś pojęcie.Walenie pokłonów.. bzdura totalna, nigdy się z tym nie spotkałem. Nie spotkałem też Chińczyka w kalesonach. Nie uważam się za najlepszego lecz zawsze skrytkuję oszołomów i sciemniaczy.Popieram za to ucziwe podejście i autentyczne systemy przekazywane rzetelnie. Czy krytykuję Yi Quan,Bagua lub Viet Vo Dao? Gdyby moje podejście było w Polsce normą to byśmy mieli prawdziwe kung fu bez oszustów bo nie było by dla nich miejsca.
Napisano Ponad rok temu
zdobywane przez mistrzów i założycieli Józefa (10 Dan) i Jana Brudny
zaś na końcu:
Nawiązaliśmy również kontakty z mistrzami w kraju i za granicą, m.in. mistrzem Chan Shaolin Si i Dju-Su Kung-Fu p. Klausen Poestgesem (9 Dan).
Eeee... po co wam dziewiąty dan z niemiec, jak macie dziesiąty pod ręką?
Tai-Chi (medytacja w ruchu) w skład czego wchodzą formy klasyczne ze stylów Chan Shaolin Si i Vo Quyen oraz formy własne opracowane przez mistrzów Akademii p. Jana i Józefa Brudnych.
Tai Chi to Tai Chi. Jest go trochę różnych odmian, czytałem o czterech chyba, widziałem dwie. Żadna z nich nie zawierała z całą pewnością form Vo Quyen, ani tym bardziej form własnych braci Brudnych.
Można w naszej Akademii poznać również techniki walki nin-jitsu i marines, lecz dostępne tylko dla najbardziej zaawansowanych adeptów.
Nie jestem w stanie podważyć zasadności - ale jak ktoś mi pisze o technikach nin-jitsu, które mogą dostać się jedynie w zaufane, odpowiedzialne ręce, nie mogę się powstrzymać
Chan Shaolin Si jest stylem wywodzącym się bezpośrednio ze sławnego klasztoru Shaolin.
O ile się nie mylę, to szacowny Moderator streścił historię stylu, i objaśnił niewyjaśnialność jego nazwy Skoro On mówi, że to nazwa stworzona przez kogoś kto najwyraźniej nie zna chińskiego - to mam pewne wątpliwości co do tego shaolinu. Bo tam chłopcy z chińskim nie mają raczej problemów 8)
i tak by można jeeeechaaać ....
Pozdrawiam,
AdamD
PS: nie trzeba być super-expertem żeby się przyczepić do tekstu. Wystarczy minimalne pojęcie o co chodzi w temacie MA, i odrobina zdrowego rozsądku.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bo co do reszty to jest to dla mnie nadal BZDURA.
Napisano Ponad rok temu
Do Jarozwierza
Nie ćwiczyłem, nie walczyłem, nie widziałem. Ale po tym co czytam wyciągam wniosek, że jest to ściema. Mam takie prawo i otwarcie je prezentuję. Tak myślę więc tak mówię, taki jestem. Nie jestem za to uznanym autorytetem więc chyba nie ma co włosów z głowy sobie rwać, że akurat ja mam o PASZW takie zdanie. Jest to naturalną konsekwencją tego co się robi, że komuś może się to niespodobać.Krytykuję nie bez powodu i nie dlatego żeby kogoś oczernić bo mam zły dzień.
Ja uważam tak i nie inaczej z pełną konsekwencją tego co robię, mówię itd. Tak powinno być w SZ W ,że trzeba liczyć się z konsekwencjami swoich poczynań, zwłaszcza jeżeli bierze się za nauczanie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Historia Chin
- Ponad rok temu
-
Jak to robiom ludzi na kase
- Ponad rok temu
-
Taoizm
- Ponad rok temu
-
Książka Si Jo po polsku !!!!!!
- Ponad rok temu
-
Shihan Krauze
- Ponad rok temu
-
gdzie trenowac kung-fu w poznaniu?
- Ponad rok temu
-
Didier w Warszawie
- Ponad rok temu
-
ustawa?
- Ponad rok temu
-
KUNGFU w LUBLINIE
- Ponad rok temu
-
Kung Fu nielegalne ?
- Ponad rok temu