Czy karate zmieniło wasz charakter?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pewnie, że tak. Uczy opanowania, hartuje charakter. Pracuję cały czas nad kodeksem dojo-szacunkiem, spokojem, prawością
właśnie jest tak jak mówisz
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Karate ni sente nashi"
Napisano Ponad rok temu
nie ma tego w oryginale -japonskiej przysiedze-
Napisano Ponad rok temu
Możliwe, że tak jest, ale do tego, co pisałem pasuje też punkt 4. A on na pewno jest w japońskiej wersji.
Napisano Ponad rok temu
Można też inaczej. W sztukach walki ważnąrolęodgrywa SZTUKA. Bez niej była by tylko rozróba :twisted:
Jak widać wszystko zależy od tego z której strony spojżeć. I chyba każdy ma prawo patrześ skąd mu wygodniej. Każdy aspekt MA może być ważny.
A skoro temat jest o zmianach: Chyba nie będęzbyt orginalna, pisząc że karate dało mi duuuuużo(może trochęza duzo) pewności siebie i cały czas daje coraz więcej opanowania
Pozdrawiam wszystkich
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Można też inaczej. W sztukach walki ważnąrolęodgrywa SZTUKA. Bez niej była by tylko rozróba :twisted:
A co Wy rozumiecie przez sztuke? 8O
Anduina co Wy malujecie albo rzezbicie na treningach?
Nie myslalem, ze kiedys to napisze :wink: ale w tym temacie zgadzam sie w 100% z karateka.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Myślę,że chodzi tu o,cytuję sensei Krzysztofa Borowca "nadbudowę filozoficzną"-etykę,kodeks dojo,mówiąc po prostu...
Chociaż jakieś bonsai mile widziane :wink:
Napisano Ponad rok temu
1) dziedzina ludzkiej działalności(...) wyróżniana ze względu na związane z niąwartości estetyczne(...)
2) umiejetność biegłość w wykonywaniu czegoś, kunszt mistzrostwo
Od siebie dodam, że w SZTUKACH walki za ważną uważam filozofię, wcześniej wymienianą "otoczkę", itp. I nie żebym odrzucała walkę. Bo to by było bez sensu. Musiałabym sie wtedy zająć malarstwem czy rzeźbą, jak zauważył wesley, albo np. gimnastyką artystyczną :wink:
Walka jest ważna, bardzo. Ale jak by mi chodziło o walkę jedynie to bym sobie pochodziła ciemnymi zaułkami po dwudziestej drugiej :twisted:
Dla mnie sztuki walki to całość. SZTUKA + WALKA. Dla mnie. Nie wiem jak dla was.
* definicja pochodzi ze Słownika Języka Polskiego PWN, Wydanie VIII, 1993 jakby to kogoś interesowało :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
sztuka
1) dziedzina ludzkiej działalności(...) wyróżniana ze względu na związane z niąwartości estetyczne(...)
2) umiejetność biegłość w wykonywaniu czegoś, kunszt mistzrostwo
Od siebie dodam, że w SZTUKACH walki za ważną uważam filozofię, wcześniej wymienianą "otoczkę", itp. I nie żebym odrzucała walkę. Bo to by było bez sensu. Musiałabym sie wtedy zająć malarstwem czy rzeźbą, jak zauważył wesley, albo np. gimnastyką artystyczną :wink:
Walka jest ważna, bardzo. Ale jak by mi chodziło o walkę jedynie to bym sobie pochodziła ciemnymi zaułkami po dwudziestej drugiej :twisted:
Dla mnie sztuki walki to całość. SZTUKA + WALKA. Dla mnie. Nie wiem jak dla was.
* definicja pochodzi ze Słownika Języka Polskiego PWN, Wydanie VIII, 1993 jakby to kogoś interesowało :wink:
Pod definicje 1 i 2 boks np. pasuje jak ulal.
A jaka to filozofia jest w "sztukach walki" bo ja znowu nie kumam?
Moze przysiega dojo? Znacie ja i stosujecie sie do niej?
A moze poszanowanie trenera i wspolcwiczacych? To mozna znalesc w dobrych klubach wszystkich dziedzin sportu.
Moze kimona i ceremonia rozpoczecia i zakonczenia treningu? To jak na moj gust troche malo, zeby mowic o sztuce.
Moze ktos mi objasni o co chodzi? 8)
Pozdrawiam
P.S.
Anduina to nie jest tylko do Ciebie :wink:
Napisano Ponad rok temu
Prawda jest taka,że są kluby i kluby.W jednych na pierwszym treningu witasz się z trenerem słowami:"jestem Bolek" a on:"a ja Lolek-załóż adidaski i dresik,bo w sali jest zimno i sobie nóżki pokaleczysz.No teraz poćwicz sobie trochę na worku albo dołącz do chłopaków,którzy mają kumite.Nie walczą?Siedzą na ławce i opowiadają kawały?Ok,pośmiejmy się z nimi..."
W innych na "dzieńdobry" dostajesz kodeks dojo,do nauczyciela zwracasz się na dojo zawsze tytułem,przychodzisz w białej karatedze,porządnie zawiązanym pasie,nie gadasz podczas ceremonii i nie opieprzasz się podczas ćwiczeń,wyłączasz komórę,bo inaczej wszyscy jumpingują etc,etc
Może to mało.Może tu,o zgrozo,warto przywołać Tsunami,w którym bodajże zawarta była filozofia i historia Japonii oraz nieźle rozbudowane zwroty językowe-np.przedstaw się po japońsku.
Poza tym sztuka to nie tylko ukierunkowanie się na sport.To kata,techniki obronne...
Ba,można powiedzieć o np.bokserze czy piłkarzu, że sport w jego wykonaniu jest sztuką.Ale to jest już inne,moim zdaniem,znaczenie tego słowa.
Napisano Ponad rok temu
Wesley jak ta definicaja mogłaby nie pasować do boksu? Ona pasuje nawet do budowania zamków z piasku czy do aerobiku. Dlatego dodałam ten fragment o moich odczuciach zwiazanych ze sztukami walki.
A jeżeli chodzi o filozofię w SW. To, tak jak i wszystko, wszystko zależy od twojego podejścia. Dla mnie to nie tylko to, że senseiowi na treningu należy sie ukłon, to nie tylko ceremonia na rozpoczęcie czy zakończenie treningu. Chociaż to też. Ale jest jeszcze coś takiego, że wiedząc że mam trochę więcej siły, nie użyje jej przeciw słabszemu. To to , że jęśli mogękomuś pomóc to mu pomagam. To to, że wiem że z własnymi słabościami moge walczyć, itd. Tylko nie wylatuj mi proszęjeszcze raz z boksem. Ja wiem że do tego nie potrzeba sztuk walki. Ale mi karate pomaga. I wiem, że to takie tam gadanie i nie zasze(żadko) ma odzwierciedlenie w życiu. Ale to moja ideologia. Moja. I chcedążyć do tego żeby ją urzeczywistnić. Bez ideologi życie jest ciężkie.
Nie wiem czy cię wesley satysfakcjonuje ta odpowiedź. Dla ciebie może co innego jest ważne w SW. Jeżeli w twoim klubie nie zwraca sie uwagi na tą całą "otoczkę" to nie znaczy, ze nie ma klubów w których to jest ważne.
Dla ciebie ważna jest walka. Dla mnie nie tylko.
Kończębo trochęduzo tego wyszło. Na szczęście nie musicie tego czytać :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
CZY SĄ CHĘTNI ...
- Ponad rok temu
-
Relacja z seminarium Ryu-te z Taiką Oyata
- Ponad rok temu
-
Egzaminy
- Ponad rok temu
-
pierwszy egzamin
- Ponad rok temu
-
Ciekawe tematy
- Ponad rok temu
-
www shotokana
- Ponad rok temu
-
Wartość kata
- Ponad rok temu
-
Słów kilka do shihana
- Ponad rok temu
-
Pasy, paski, paseczki...
- Ponad rok temu
-
Ale jestem pazerny
- Ponad rok temu