69 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bujin]

Do czego sluzy aikido? I jakie stawia sobie cele?

[budo_lahudra]

????????????

[budo_szczepan]

no, no, Bujin, widze ze w koncu zaczynasz SOBIE stawiac wazne pytania kontynuj, oby tak dalej! 8)

[budo_aiki]

aikido jest sztuka wojenna i do tego sluzy.
celem aikido jest osiegniecie harmonii z otoczenie poprzez bycie lepszym.. dzien po dniu.

[budo_evendim]

aikido jest sztuka wojenna i do tego sluzy.

A do czego sluzy sztuka wojenna Chyba do prowadzenia wojny.

celem aikido jest osiegniecie harmonii z otoczenie poprzez bycie lepszym.. dzien po dniu.

I nie widzisz tu zadnej sprzecznosci?

[budo_mr smail]

U nas reguly randori sa, owszem. Claude je zmienia mowiac co ma cwiczyc tori a co uke poprzez takie a nie inne wykonywanie randori. Przez to realizuje sie pewne ZADANIA, wytwarza sie pewne zachowania u atakujacego i u tori.
Czesto atakujacy musi zaczekac az inny atakujacy skonczy swoj atak. Czasem przeciwnie, ma sie rzucac symultanicznie z innymi atakujacymi. Czasem atak ma byc mocny, czasem sie oporuje, innym razem kompletnie bez oporu. Czesto jest randori z zadanym atakiem i roznorodnymi, nie powtarzajacymi sie dowolnymi technikami, lub z dowolnym atakiem i ta sama, jedna technika.

Kazda z wyzej wymienionych kombinacji rozwija inne cechy fizyczne i psychiczne u ludzi.

O, dokladnie tak jak Szczepciu mowi...
To randori to taka zabawa, czasem mila, czasem ciekawa, a czasem pouczajaca...

ps u zadnego z shihanow nie widzialem jeszcze zeby jego randori bylo ukladane.

Szczepan, oni kazde randori maja poukladane. Ukladaja je od kikunastu, a niektorzy od kilkudziesieciu lat. Tresuja swoich uczniow systematycznie przez caly ten czas. Ponadto zaden uke, uchidechi jakis - nie zaatakuje "zle", lub niestandartowo swojego shihana na jakims pokazie. Nie czarujmy sie.

Widzialem randori Chiby sensei z pocz lat 70 tych w Bostonie przeciwko chyba 6 atakujacych z bokenami. Atakowali tylko shomen, ale jak naszybciej mozliwe i wszyscy na raz, ciagle go otaczali od nowa, nie czekali na koniec techniki zeby ponownie zaatakowac...to bylo niezwykle impresjonujace co sensei robil.

Po co go otaczali?
To nie mozna zaatakowac bez otaczania?
To juz jest jakies ulozenie...
Ale nie wiem, nie widzialem tego pokazu, wiec nie ocenie czy bylo to impresjonujace...

[budo_szczepan]

Szczepan, oni kazde randori maja poukladane. Ukladaja je od kikunastu, a niektorzy od kilkudziesieciu lat. Tresuja swoich uczniow systematycznie przez caly ten czas. Ponadto zaden uke, uchidechi jakis - nie zaatakuje "zle", lub niestandartowo swojego shihana na jakims pokazie. Nie czarujmy sie.

Malo widziales shihanow :wink: Czesto jest tak, ze przyjezdzaja dawac gdzies staz, nie znaja nikogo, na pokaz biora paru najwyzszych stopniem i dalej jazda...
Oczywiscie ataki sa standardowe, oni nie maja pokazywac ja sie bonic na ulicy rotfl pokazuja za to fizyczne zastosowanie podstawowych zasad aikido

Po co go otaczali?...

Zeby nie wiedzial kto i z ktorej strony go zaatakuje

[budo_mr smail]

Szczepan, oni kazde randori maja poukladane. Ukladaja je od kikunastu, a niektorzy od kilkudziesieciu lat. Tresuja swoich uczniow systematycznie przez caly ten czas. Ponadto zaden uke, uchidechi jakis - nie zaatakuje "zle", lub niestandartowo swojego shihana na jakims pokazie. Nie czarujmy sie.

Malo widziales shihanow :wink: Czesto jest tak, ze przyjezdzaja dawac gdzies staz, nie znaja nikogo, na pokaz biora paru najwyzszych stopniem i dalej jazda...
Oczywiscie ataki sa standardowe, oni nie maja pokazywac ja sie bonic na ulicy rotfl pokazuja za to fizyczne zastosowanie podstawowych zasad aikido

Szczepan, nie osmieszaj sie.
Paru shihanow widzialem, moze nie tylu co Ty alu paru widzialem.
Nie widzialem natomiast takiego coby przyjezdzal do dojo w ktorym nikt go nie zna....
Ciekawe co taki shihan tam robi?
Aha pokazuje standartowe zasady - wiem juz jakie randori masz na mysli...

Po co go otaczali?...

Zeby nie wiedzial kto i z ktorej strony go zaatakuje

no comments...
nawet emotionka Cie nie ratuje...

[budo_uchideshi]

Czesto jest tak, ze przyjezdzaja dawac gdzies staz, nie znaja nikogo, na pokaz biora paru najwyzszych stopniem i dalej jazda...
Oczywiscie ataki sa standardowe, oni nie maja pokazywac ja sie bonic na ulicy rotfl pokazuja za to fizyczne zastosowanie podstawowych zasad aikido

Hmm... przez wiele lat Ci najwyżsi stopniem trenowali randori i wiedza jak zaatakować i czego mają się spodziewac..

To tak jakbys wziol do Symultany ale w szachy kilku mistrzów
Standardowe ataki , może jakiś Szewczyk.. --- błazenada.. to by trwało dniami... ( chyba żeś Kasparov.. )

Wszyscy doskonale wiemy ze przez dobre opanowanie technik obrony i ataku (dłuuugi czas) mozna wziąc udział jako Uke przy randori.. Shihana Ale dajmy na to jednen sierota w akcji (np ja) i Shihan mówi kuku :wink:
Gdzie tu realne randori?? Sam fakt doboru najwyższych stopniem przez Shihana jest juz układaniem..
Metoda treningowa jak najbardziej..
Real???.. co tu wiele mówić..

[budo_szczepan]

Szczepan, nie osmieszaj sie.
Paru shihanow widzialem, moze nie tylu co Ty alu paru widzialem.
Nie widzialem natomiast takiego coby przyjezdzal do dojo w ktorym nikt go nie zna....
Ciekawe co taki shihan tam robi?
Aha pokazuje standartowe zasady - wiem juz jakie randori masz na mysli...

Pewnie ze sa takie dojo ktore cwicza przez lata pod jakims shihanem. Ale shihani jezdza po swiecie i czesto dostaja zaproszenia do dojo gdzie znaja szefa dojo i to by bylo na tyle. A do randori potrzeba wiecej jak jednego uke :wink: no to biora sobie nieznanych uke.

[budo_szczepan]

Ale dajmy na to jednen sierota w akcji (np ja) i Shihan mówi kuku :wink:

Nie wiem jakimi ty shihanami cwiczysz ale ci z ktorymi ja cwicze, dla nich nie ma roznicy sierota czy aikidoka z dlugoletnim stazem. I tak i tak im technika wychodzi, nie ma roznicy. Skutecznosc ich technik sprawdzali nie takie maszyny jak ty, na dlugo przedtem zanim sie urodziles :wink: tak ze uwierz mi, ze im wisi udowadnianie realnosci tego co robia.

Zawsze jednak mozesz pojechac do ich dojo, z pewnoscia wezma cie na uke jak przezyjesz w dobrym zdrowiu spokanie bliskiego stopnia z ich studentami rotfl Jakbys potrzebowal dysponuje paroma dobrymi adresami.

[budo_bujin]

Moze teraz zrozumie...

Do czego sluzy aikido Szczepana i jakie cele sobie stawia?

Konkurs z nagrodami...

[budo_aiki]

aikido szczepana sluzy jako pretekst pisania na vortal. Cele ? bycie guru

[budo_silvio]

planujemy nasz trening pod tym kontem, to powinniśmy pamiętać, że "na ulicy";, atakujący musi posiadać wewnętrzne poczucie przewagi, aby nas zaatakować - to jest oczywiste - i zazwyczaj jest to realizowane na trzy sposoby:

- jest dużo silnieszy - mężczyzna atakuje kobietę
- posiada broń - nóż, pałkę, pistolet, gaz
- posiada przewagę liczebną - przysłowiowa ekipa kolesi

No i występuje jeszcze kompilacja wszystkich trzech :twisted: .

Moderator nie przeniósł jeszcze tego wątku do ULICY?? 8O
Silvio

[budo_łabędź]

Moderator nie przeniósł jeszcze tego wątku do ULICY??
Silvio

Oj Szczepan, masz ty zatwardziały fanclub Nawet mam kilku kandydatów na prezesów

To Jeżyk: ponieważ widze ze na vortalu króluje praktyka krewnych i znajomych królika, zajęć w stałych podgrupach i kółka własnych sprawdzonych dyskutantów to ja ci odpowiem; ZGADZAM SIĘ W CAŁEJ ROZCIĄGŁOSCI

[budo_pio]

Moderator nie przeniósł jeszcze tego wątku do ULICY??
Silvio

Oj Szczepan, masz ty zatwardziały fanclub Nawet mam kilku kandydatów na prezesów

To Jeżyk: ponieważ widze ze na vortalu króluje praktyka krewnych i znajomych królika, zajęć w stałych podgrupach i kółka własnych sprawdzonych dyskutantów to ja ci odpowiem; ZGADZAM SIĘ W CAŁEJ ROZCIĄGŁOSCI

Podpisuje się pod powyższym. Myślę , że powinniśmy założyć "Frakcję Alternatywną".

[budo_łabędź]

Podpisuje się pod powyższym. Myślę , że powinniśmy założyć "Frakcję Alternatywną".

W takim razie witamy we frakcji i czuj się wciagnięty na członka

[budo_mr smail]

czuj się wciagnięty na członka

no kurna bez takich mi tu....

[budo_aiki]

członek z ramienia .. of course..

[budo_szczepan]

Moze teraz zrozumie...

Do czego sluzy aikido Szczepana i jakie cele sobie stawia?

Konkurs z nagrodami...

Alez bujin, zadajesz pytania tak osobiste dal kazdego z nas aikido sluzy do czego innego, i kazdy z nas stawia sobie inne cele.
Co jest wazne wg mnie, to zeby sobie takie pytania stawiac i szukac na nie szczere odpowiedzi. Niekoniecznie zeby te odpowiedzi oglaszac na forumach publicznych, nie?