Od wczoraj zacząłem 6 tygodniowy cykl kuracji Zinaxinem. Zobaczymy co on wart

P.S. Ktoś już się tym leczył?
Pozdrawiam, Aviator
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
E, imbir jest świetny. Moja żona leczy mnie z ZZSK, ale nie kapsułkami, tylko dodaje korzeń do rosołu, pieczeni itp.Kolejny, równie niesprawdzony cudowny lek. Ja tam człowiekiem małej wiary jestem. Zwłaszcza w cuda.
Napisano Ponad rok temu
Imbir tak, szczególnie do sushi. Ale "odbicie" po zinaxinie zwala z nóg. Lek niestety nie jest aż tak rewelacyjny jak mówi reklama, ale ma właściwości przeciwbólowe, oraz przeciwzapalne. Aviator, dwa miesiące to niewiele jak na leczenie stawów. Tu trzeba lat. Po Zinaxinie można trenować, zażywać przed jedzeniem, broń Boże na pusty żołądek.Smakowo imbir jest ekstra. Bardzo lubię.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I teraz możesz połączyć przyjemne z pożutecznym. Również próbowałem, w smaku pycha, ale dziwna rzecz, usta pieką jak jasna cholera już po pierwszej butelce. :?sorki za odgrzewanie staroci ale a'propos imbiru to właśnie trafiłem na piwo imbirowe
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A nie trenowałem, aby dać szansę stawom na jakąś naturalną regenerację, a przynajmniej ich dodatkowo nie obciążać.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu