Najciekawsz broń...
Napisano Ponad rok temu
Sądze, że już były podobne tematy, ale może warto go wskrzesić...
Chodzi o nauke walki bronią (np: tonfa, nunchaku, bo, sai, katana etc.)
Jaką byście polecili, nie chodzi o skuteczność na ulicy. Jeśli ktoś miał styczność z tego typu bronią proszę o jakiś komentarz. Zastanawiałem się nad tonfą, a co wy byście polecili?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
PS. jestem dziś w dobrym nastroju...
Napisano Ponad rok temu
A ty PiterM, masz jakieś doświadczenia z jakąś bronią, trenowałeś czymś?
Napisano Ponad rok temu
Chodzi o nauke walki bronią (np: tonfa, nunchaku, bo, sai, katana etc.)
Jaką byście polecili, nie chodzi o skuteczność na ulicy.
Jak nie chodzi o skutecznosc na ulicy to o co?!
Piekno ruchu? Jesli tak to polecam Iai-do (z katana).
Skuteczne z reszta tez ale malo praktyczne ze wzgledu na rozmiar broni.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Agresor zawsze mi sie wlacza jak widze ludzi otwierajacych bezsensowne tematy i w dodatku nie umiejacych sie wyslowic czy sprecyzowac o co im chodzi.
Napisano Ponad rok temu
Może źle sie dokońca wyraziłem, nie chodzi mi głównie o skuteczność na ulicy. Zresztą jakbym chciał sie bezpiecznie poczuć to bym sobie gnata kupił lub paralizator
taka malutka uwaga: gnat a paralizator to jak rottweiler i jamnik..niby oba myśliwskie..
a nosząc gnata twoje poczucie bezpieczeństwa rosnie tylko subiektywnie i raczej nalezy sie tego odczucia wystrzegać.
Napisano Ponad rok temu
ma uwaga 3..... subiektywnosc, zdradliwa "iluzorycznosc" uczucia bezpieczenstwa nie jest charakterystyczna cecha posiadania broni palnej.....dotyczy takze innych narzedzi........
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
????? pewnie nie jestem znawcą broni, ale mam jamnika i to jest pies myśliwski, a rottweiler wywodzi się od psów rzeźnickich, czyli dozorował bydło pędzone na rżnięcie... i z tego co wiem do polowania się nie nadaje no chyba że jakieś bydle szczuje nim ludzi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
POZDRAWIAM
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Taaa, ale można mietłe na końcu doczepić i nikt się nie kapnie o co chodzi.bo jest switny na ulice, tylko troche wystaje zza paska jak sie go nosi:):)
Napisano Ponad rok temu
Nóz tez jest swietny,tak na codzien.
Napisano Ponad rok temu
Tak? A ja od lat ćwiczę bokenem za parę groszy. Też wyrabia piękne płynne ruchy, a jaki tani...Haj.Powtarzan za lo-han'em bron która wyrabia piekne,płynne ruchy to miecz japonski,lub cos podobnego do katany.Pisze "podobnego"poniewaz niewszystkich stac na orginał lub kopie za 2000 i wiecej zł.Ja osobiscie zamuwiłem miecz podobny do miecza z filmu"wiedzimin"udane połączenie szabli z kataną.Sprawdza sie idealnie(za jedyne 1200 zł)Zamuwiłem u zródła czyli u płatnerza który robił bron do tego filmu.
Nóz tez jest swietny,tak na codzien.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Łuk
- Ponad rok temu
-
Tek-lok
- Ponad rok temu
-
Ciekawa strona
- Ponad rok temu
-
Jak sie nazywa ta dziwna bron?
- Ponad rok temu
-
Kendo
- Ponad rok temu
-
Generalnie...
- Ponad rok temu
-
Prokuratura: Przekroczył granice obrony
- Ponad rok temu
-
Ustawianie stopy przy ken-jutsu
- Ponad rok temu
-
Polecam link
- Ponad rok temu
-
Jaka (tania) wiatrowka ?
- Ponad rok temu