Napisano Ponad rok temu
Re: Najciekawsz broń...
a ja pewno bedę stronniczy i subiektywny, ale napiszę, że na przykład w walce filmowej Jackie Chan pięknie ruszał miotłą i drabiną a także krzesłem składanym (ikea: 29:90). Jet Li machał wężem strażackim, także pięknie się ruszając a żółw Raphael operował bosko dwoma sztyletami sai.
Skracając wywód, jak się nauczysz, każdą bronią zamachasz pięknie, a Twoje ruchy będą płynne i będą efektywnie wyglądać... Proponuje złapać broń, która Ci się podoba, wyjść na podwórko (jeśli mówimy o nunchaku - proponuje las, tam mniej policji, chociaz mnie z kumplem na boisku nigdy nie łapali) i zacząć ćwiczyć zamiast się zastanawiać. Jak Ci broń nie podejdzie, to zmienisz (małe koszty przy kijach, kijach wykorzystywanych jako miecze, nunchaku, tonfie, dwóch tonfach - sam robiłem z grubych gałęzi / drewnianych karniszy kupowanych w sklepach stolarskich (2m za ok. 8,40).