Autobus 524
Napisano Ponad rok temu
Musze panu natomiast powiedzieć że nie żyje. Co jest ważniejsz...
Mnie wydaje mi sie że życie a w jaki sposób osiągnięte nie istotne. Zaszczytną śmierć dla ojczyzny opiany w naszej literaturze zostawmy na inne czasy.
Nie życzył bym panu bycia wojownikiem z kosą w żebrach. A usilnie pan uważa że to jest prawdziwy wojownik. Bo walczył!!! A czy zginą czy nie to sie raczej nie liczy...
A czasami warto urzyć tego co sie ma pod czaszką i nie koniecznie to musi być uderzenie z bani.
Nie wiem czy sie inni ze mna zgadzają. A co do Firsta to można o nim powiedzieć że był wielki i pamięć o nim pozostanie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(inna sprawa ze jak ktos przesadzi to czasem ciezko sie powstrzymac, ale poki sie da to raczej nalezy...)
Napisano Ponad rok temu
A kim byl pan Fist? Przypomnijcie cos bo jakos nic nie slyszalem o nim i jak zginal.
A prosze cie bardzo tu masz link. On był juz wcześniej na budo.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Po lewej w zabójstwach znajdź: Andrzej First- trener i mistrz kickboxingu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ale mamy polityków...
- Ponad rok temu
-
Leżysz, to teraz połamie ci nogi
- Ponad rok temu
-
tai jitsu
- Ponad rok temu
-
Zrób to sam!!!
- Ponad rok temu
-
TVN o 22:00 o dziadku-nożowniku 67lat
- Ponad rok temu
-
Co robisz????
- Ponad rok temu
-
Przestroga
- Ponad rok temu
-
Jak "przełamć się" psychicznie?
- Ponad rok temu
-
Co wybrac ?
- Ponad rok temu
-
A dobrze mu tak
- Ponad rok temu