Ot, natknalem sie na sieci na ta fotke, zaciekawila mnie i to wszystko.
Co do sankyo, to opisane przez ciebie cwiczenie jest znakomite na poprawienie trawienia i na wrzody zoladka.
Cos podobnego robimy z yonkyo, tyle ze dla utrudnienia dla tori, tori reka jest za jego plecami. W Yoshinkan i w Iwama ryu nazywaja to "power elbow" czy jakos tak.
mirro33
tylko ze jak sie kopnie, to za nic sie nie przybliza do uke.Poza tym dlaczego tori ma kopac a uke stac biernie i przyjmowac kopniecie jak jakis manekin? Jesli tori ma prawo kopac to i uke tez ma prawo odpowiedziec kopnieciem/zablokowac kopniecie(co jest niezwykle latwe zwazajac na pozycje tori do wyprowadzenia skutecznego kopniecia

Czyli troche to naciaganie na sile praktyki do teorii :roll: