28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_darsit]

Cześć!

Witam...
tak czytam i czytam... wiele ciekawych spraw i problemów. Ja też mam mam pytanie, tyle, że nie techniczne.
Chciałem się dowiedzieć, od kiedy Hakko ryu istnieje w Polsce ? I skąd się wzięło ? Chodzi mi o korzenie tego systemu w naszym kraju.

Zdaje się ,że początki hakkoryu to Zenek Liszkiewicz ze swą krakowską sekcją, której mistrzem jest Thiery Resier Okuyama(Francja), dalej Sławomir Kocot w Szczecienie działający z Antonio Garcią (Belgia). Moja sekcja w Bydgoszczy, działa sobie niezaleznie od obu wyżej wymienionych pod opieką techniczna Dannego Frederixa (Belgia)
Koledzy z Warszawy działają zdaje sie jako filia sekcji szczecińskiej.

Ja rozpocząłem treningi w ośrodku szczecinskim na przełomie 93/94
Osrodek bydgoski jest więc najmlodszym. Strukturalnie należymy do Hombu Dojo Hakkoryu. Linia przekazu - Nidai Soke - S.Murakami - Danny Frederix- sekcja bydgoska..

Tyle z grubsza... jeśli coś pokręcilem inni wyprostują... :wink:

Pozdrowionka

DarSit

[budo_yawara]

na razię dzięki...
jutro wrzucę mały tekścik o początkach Hakko...muszę go znaleźć...

za dodatkowe informacje z góry dziękuje...

[budo_marcin954]

jeżeli Bogowie Północy pozwolą to w następnym Budokanir pojawi się tekst na temat Hakko Ryu mojego autorstwa. :-)

[budo_yawara]

jeżeli Bogowie Północy pozwolą to w następnym Budokanir pojawi się tekst na temat Hakko Ryu mojego autorstwa. :-)

To juz z góry cieszę się na dobre czytanie...
Poniżej dorzucę tylko małą informację o "prahistorycznych początkach" Hakko w Polsce... hihiii


... system ten dotarł do Polski poprzez pierwszy kontakt Opolskiej sekcji jujutsu prowadzonej przez E. Murlowskiego. Pierwszy listowny kontakt nastąpił w listopadzie 1986 roku. Był to list z datą 21.11.86 od Shihan Thierry Riessera ze szkoły Hakko ryu w Paryżu. Pierwsza informacja o opolskiej sekcji wraz ze zdjęciem ćwiczących ukazała się broszurze pod tytułem Nihon Goshindo Hakko ryu w Paryżu (nr.3 - 1987 r ).
We wspomnianym liście Thierry Riesser wspomniał o możliwości swojego przyjazdu do Polski. W jednym z następnych listów (17.07.1987) rozważane już były konkretniejsze plany jego przyjazdu do naszego kraju. Kontakt ten zaowocował później dalszą korespondencją aż do zorganizowania pierwszego seminarium Hakko ryu w Polsce, w którym to przedsięwzięciu udział miał także Michał Śliwka z Krakowa, który w 1988 roku nawiązał niezależny kontakt z Riesser i na początku 1989 roku także zaprosił go do Polski.
Latem 1989 roku w Paryżu przebywał B. Łoza z Opola, który poinformował E. Murlowskiego (także z Opola) o przyjeździe sensei Riessera do Polski w dniach 17.24.10.1989 r.
Pierwsze seminarium odbyło się w dniach 17-21 październik 1989 roku w Oświęcimiu i Krakowie a w następnych dniach, 22-24 października w Opolu.
Powtórnie Riesser został zaproszony do Polski przez Michała Śliwkę na seminarium letnie w 1990 roku, o czym Riesser informuje E. Murlowskiego listownie w maju tego roku (22.05.90).
Wskutek różnych sytuacji w polskim środowisku jujutsu w owym czasie, E. Murlowski zrezygnował z treningu Hakko ryu, pozostając jednak w dalszym kontakcie z sensei Riesser.
Można powiedzieć, że te pierwsze kontakty to korzenie tego systemu w naszym kraju.
W 1990 roku w Krakowie z inicjatywy innej grupy uczniów sensei Okuyama (T. Riesser) pod przewodnictwem Zenona Liszkiewicza powstaje Polskie Stowarzyszenie Okuyama Ryu Aiki JuJutsu i Hakko Ryu Jujutsu.

Druga linia Hakko Ryu pojawiło się w Polsce za sprawą sensei Sławomira Kocota, który będąc za granicą na początku lat 90-tych nawiązał kontakt z shihan Antonio Garcia z Belgii, reprezentującego All Europ Hakko Ryu Kai.
Pierwszy staż odbył się w 1992 roku w Szczecinie. Jeden z pierwszych staży z sensei Garcia zorganizował także Paweł Nerć w Nowym Dworze Mazowieckim w latach 92-93.
Później odbyło się kilka staży w organizacji których pomagali m.in. Dariusz Otocki z Łodzi (26-30.10.1994 rok) i Krzysztof Staniszewski z Poznania. W 1993 roku została założona Polska Organizacja Hakko Den Shin Ryu Ju Jutsu.

Niezależnie od obu wyżej wymienionych kontaktów działa jeszcze sekcja w Bydgoszczy, pod opieką techniczną Dannego Frederixa z Belgii, związanego bezpośrednio z nauczaniem Nidai Soke - S.Murakami z Hombu Dojo Hakko ryu.


ufff.... pozdrawiam

[budo_marcin954]

nieźle pozbierałeś, o pewnych rzeczach nie wiedziałem 8O

[budo_yawara]

nieźle pozbierałeś, o pewnych rzeczach nie wiedziałem 8O

dzięki...ma się te wejścia i plecy...hihihiii
ale tak poważnie, to mało osób zna dzieje jujutsu w kraju z połowy lat
90-tych a co dopiero z końca lat 80-tych i przełomu...
Oczywiście, ten krótki tekst to tylko minimalna informacja.

pozdrówka...

[budo_marcin954]

za parę dni ma wyjść nowy numer TATAMI z artykułem mojego autorstwa na temat Hakko Ryu - pod tytułem "Pieć zasad Hakko Ryu" , chyba że wtdawca zmienił jego tytuł, ale u tak będzie łatwo znaleźć, to nie enklopedia, polecam!

[budo_yawara]

To dobrze, będzie o czym poczytać...

a tak na marginesie zapytam, wiedziony ciekawością... co ćwiczysz i gdzie ? Hakko ryu ? Daito ryu ? Kenjutsu ? czy też jujutsu ?

:roll:

[budo_marcin954]

ze mną to jest teraz tak: ćwiczyłem Hakko Ryu przez sześć lat, ale odszedłem na dniach z sekcji z powodu negatywnego stosunku trenera do mnie, wraz ze mną odeszło kilka osób, zostało jakieś 5 -7 osób i kilka dzieciaków odbijających piłke na treningach. Przyczyny odejścia są proste - brak zrozumienia za strony trenera dla osób nie przyklaskujacych kazdemu jego zdaniu i dretwe, słabe treningi, posytawa większości ludzi, którzy nie przychodzili pocwiczyć tylko postać i się pochichrać do siebie ch... wie z czego - w takich warunach cieżko się rozwijać.
Zresztą sekcja rozwala się od paru lat, rozdawanie pasów nie służy żadnej sekcji, dlatego też ja nie zdawałem od 3 lat egzaminów, skoro 3 kyu miały osoby potykające się o własne nogi. Szanuję swojego byłego trenera za jego umiejętności, ale nie szanuje go jako człowieka i pedagoga. uczyc nie potrafi, nie jest obiektywny, jednych bardziej lubi innych mniej itp.
Ale dość najezdżania na faceta. Szukam nowej sekcji jiu-jitsu lub judo, bjj odpada. Oprócz tego trenuję karate od 1,5 roku i iaido od 4 lat - dobrze mi to uzupełnia, moge ćwiczyć prawidłową postawę itp.