28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_seiryuu]

jak myslicie jak to jest ze wzrostem w sztukach walki? lepiej byc wysokim czy niskim? jak to jest u was?


czekam na odpowiedzi
Sei

[budo_pepe]

Ja jestem niski -ze wzgłędu na wiek , ale ostatnio oglądałem walkę K-1 (gdzies w pażdzierniku) Jak jakiś bardzo wysoki Karateka lał się z niskim okropnie umięśnionym murzynem. Walka wyglądała w ten sposób ze murzyn próbował doskoczyć do głowy karateki i zadać mu cioś a tamtem uderzał kolanem go w głowę.Oczywiscie wygrał karateka ze względu na wzrost -miał większy zasięg nóg rąk i wogóle latwiej mu przychodziło kopanie w przeciwnika o głowę niższego.

[budo_laser]

powiem wam tak, jestem niemały i mi z tym good, ale kiedy spotykam wyższego to mam problem bo przyzwyczajony nie jestem, a wy zawsze z wyższymi walczycie więc i się przyzwyczailiście.
ps/
na ziemi to się juz wzrost nie liczy

[budo_^hast^]

Wzrost, waga, zasieg ramion, naturalne predyspozycje.
Te elementy wplywaja na to jakie techniki bedziesz preferowal. Nie przekreslaja one Twojego udzialu w jakiej kolwiek dyscyplinie sportow walk.
Jezeli chodzi o grappling to sa techniki na tzw. duze dzwignie gdzie trzeba byc wysokim i miec dlugie nogi. Sa tez techniki o mniejszej dzwigni gdzie trzeba wykazac sie dynamika i nizszym wzrostem. Wiec to kwestia wypracowania sobie technik ktore najbardziej czlowiekowi pasuja i dazenia do nich.
Wysoki/Niski, Lekki/Ciezki maja swoje zalety i wady. Trzeba umiec sie dostosowac swoj styl waki do cech jakie juz posiadamy i bedzie OK a nie na sile robic cos do czego nie mamy predyspozycji.
Ja mam wzrost ktory mozna okreslic jako niski/sredni. Jakos sobie daje rade bedac srednim ale ciezko znalezc jakas specjalizacje :wink:

Laser:
Wzrost na ziemi ma znaczenie [ w sensie dlugosci konczyn i tulowia ] jak w kazdej dyscyplinie sztuk walk. Przyklad ?
Osoba majaca dlugie nogi nie bedzie miala problemow wiekrzych z zalozeniem skutecznego trojkata ale moze miec duzy problem z wyjsciem z dosiadu. Osoba z krotkimi nogami bedzie mniej podatna na dziwignie na nogi, a z trojkatem moze miec problem.

[budo_gelo]

lepiej bys wysokim niz niskim
lepiej byc silnym niz slabym
lepiej byc szybkim niz wolnym
lepiej byc ciezkim niz lekkim

[budo_seiryuu]

Hast, mowisz ze kazdy ma dobry styl dla siebie. Jak myslicie jak to jest z karate ( to najbardziej mnie ciekawi ) Ja mam 175cm wzrostu o trenuje wlasnie karate.

Sei

[budo_nuit]

ja mam 175 i kiedyś myślałem że wyższy gość jest ode mnie leprzy, twardszy, ale jak zobaczyłem jak wiele z tych wysokich siada na treningu i okazują się słabi, wiem że to nie reguła, chociaż trzeba przyznać że lepiej jest być wyższym w stylach uderzanych bo ma się po prostu wiekszy zasięg ramion

często jest też tak na ulicy że wysoki gość czuję sie taki pewny ale bez powodu i przechodzi mu to po pierwszym strzale,

poza tym polecam obejżeć walkę Igor Vovchanchin versus Varelans, Igor który ma ok 175 klepięmaskę dla gościa który ma powyżej 2 metrów i wazy ok 120-130, tak samo Hunt czy Tyson

[budo_jarek]

E tam, wzost jest ważny, waga zresztą także. Ja miałem odwieczny problem ze wzrostem (170 cm), więc poprawiłem szybkość i technikę a potem z deka przytyłem do 100 kg zatrzymując technikę i siłę. Wiadoma sprawa, że zawsze dostanę bęcki od gościa 185 w dystansie, a że zazwyczaj z takimi ćwiczę nauczyłem sie szybko otwierać i wchodzić w przeciwnika. Skutki tego różne ale jeszcze żyję więc idzie dość skutecznie.
Podsumuję to tak, lepiej być wyższym i silniejszym niż przeciętna, niekoniecznie cieżym, ale fakty że odbiegamy w dół od średniej nie musi to oznaczać, że jesteśmy gdziekolwiek zdyskwalifikowani.

Hast > ale trójkąta nie założe

[budo_marcin954]

Mam wzrostu 178 cm i jakieś 85-86 kg wagi, dla mnie to bardzo dobre parametry, dla moich oponentów nie bardzo :wink:

[budo_misman]

Eee... ja juz mowilem kilkukrotnie... 186cm/105kg :roll:
Juz na starcie takie parametry daja przewage liczebna Jakkolwiek jest pare osob, na ktore musze uwazac i za duzo im nie pyskowac

[budo_rabi]

Ja widzialem pare walk (takich uliczno dyskotekowych :>) w ktorych brali udzial niscy (ale tacy mocno zbudowani) kolesie i wysocy (tacy troche chudziutcy). Zazwyczaj ci niscy dawali ostro tym wysokim. Moze to byl przypadek ze tak to wyszlo, ale zazwyczaj jak ten niski juz wyprzedal pierwszego strzala to tamtego zawijalo, lecial taki ostry kop na dol nogi coby wyciac chwasta, potem albo dosiad i rzeznia albo butowanie. Ja np mam 180cm wzrostu i waze ok 85kg. Czasem robie sobie takie sparingi z kumplem (nie cwiczymy zadnych sztuk walki) na rekawice bokserskie. On ma z 190cm i wazy tak na oko troche mniej jak 70kg. Ma dlugie lapy, to fakt ze ciezko do niego dojsc, ale jak juz wpadnie jakis ciosik to nie mam z nim co robic :> Zazwyczaj ten jeden starczy, a i tak nie jest z calej pary wprowadzany bo mu obiecalem ze tak nie za mocno go bede tlukl. Ale jeden koles, z ktorym chodze na silownie (waga - moze z 5 kg lzejszy) wyzszy odemnie z 5, 6 cm, sila taka jak moja, to z nim juz nie jest tak swietnie. Zazwyczaj ja laduje na glebie po jakims lewym czy prawym prostym. Tak wiec wiesz, moim zdaniem bardziej niz wzrost liczy sie waga i sila, ale oczywiscie czlowiek ktory jest Twojej wagi i sily a wyzszy to nieciekawa sprawa :> Wtedy zaczyna sie odpowiednia technika, zaciecie i inne wrodzone lub wyuczone zdolnosci :>

[budo_kazama]

Ja mam 186cm/72kg, i mam nadzieje ze podrosne pod 190 :?

[budo_mosquito]

Zauwazyłem że im ktos jest wyższy tym bardziej niezgrabny

To Kazama : masz niedowage czy mi sie wydaje ?

[budo_piwosz]

Ludzie niscy sa chyba częsciej niż wysocy mocno zbudowani-tacy mali, krępi, umięsnieni. Ludzie wysocy są z reguły smukli.
W walce niski/kępy vs wysoki/smukły zdecydowanie stawiem na tego pierwszego.
Wzrost jest zaletą, głównie w stylach uderzanych (chociaz taki Tyson hehhe tylko 180cm i jak sobie radził). W stylach zapaśniczych wręcz opłaca się być krępym (ale da się pokazać przypadki odwrotne). Wiadomo że mocno zbudowany zapaśnik 190cm będzie lepszy od mocno zbudowanego 160cm ale to dlatego, że ten pierwszy będzie ogólnie wiekszy i silniejszy.
Czyli duży wzrost po prostu daję przewagę taka że można nabrać więcej masy mięsniowej, w ogóle można byc cięższym itd, ostatecznie tacy osobnicy jak Karelin nie mogli mieć 170cm, musieli byc "wielkowymiarowi", ale sam z siebie to wzrost dużo nie daje.

[budo_marcin954]

Zauwazyłem że im ktos jest wyższy tym bardziej niezgrabny

To Kazama : masz niedowage czy mi sie wydaje ?

z tą kwestią to jest trochę inaczej niż się może wydawać - niezgrabni są głównie ci którzy bardzo szybko rosną, a co za tym idzie są to szczypiorki

[budo_francos]

Zauwazyłem że im ktos jest wyższy tym bardziej niezgrabny

To Kazama : masz niedowage czy mi sie wydaje ?

Raczej chyba gdy chodzi o zbyt spora wage to mozna byc niezgrabnym.
Wage zawsze mozna nadrobic gorzej z jej zmniejszeniem :wink:

Ja mam 183 cm i 88 kg i to mi styka.

[budo_capsco]

Wage zawsze mozna nadrobic gorzej z jej zmniejszeniem :wink:

w moim przypadku to się nie sprawdza 8O

[budo_francos]

To znaczy wagi Ci nie przybywa bo masz taka przemiane materii czy po prostu nie mozesz zrzucic okreslonej wagi

[budo_capsco]

To znaczy wagi Ci nie przybywa bo masz taka przemiane materii czy po prostu nie mozesz zrzucic okreslonej wagi

To pierwsze

[budo_natalia]

jak myslicie jak to jest ze wzrostem w sztukach walki? lepiej byc wysokim czy niskim?






Ja mysle ze to nie ma znaczenia, wzrost nie da ci wygranej. jak nie jestes dobry.