40 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sajan]

a nie od 4 tylko od 5 na a na 5 dan sie zdaje i z tego co wiem zbiera sie cała rada sihanówi itp. i egzaminuja

[budo_norbisan]

a nie od 4 tylko od 5 na a na 5 dan sie zdaje i z tego co wiem zbiera sie cała rada sihanówi itp. i egzaminuja

od 4 to był tylko wony przykad
dla mnie takie zasady niezaleznie czy było by to od 2 czy od 6 sa poprostu głupie i jakby to ładnie powiedziec korupcjogenne
No ale to moje zdanie

[budo_patee]

Norbisan szkoda klawiatury

Zacznijmy lepiej odmieniac slowo 'ból' przez wszystkie przypadki
przed stazem oczywiscie

jak nie ma ludzi z wyzszymi danami to zawsze mozna zaprosic powazanych ludzi z Japonii na przyklad, przeciez na 6 czy 7 dan nie zdaje sie co roku, a moze sie zdaje :twisted:

pozdrawiam

[budo_norbisan]

Norbisan szkoda klawiatury

Zacznijmy lepiej odmieniac slowo 'ból' przez wszystkie przypadki

OJ przyda sie napewno
a klawiatury faktycznie moze i szkoda ale cóz mam ich kilka pod reka wiec jak cos to wymienie i znowu bedzie dobrze

[budo_w-wolf]

przeciez na 6 czy 7 dan nie zdaje sie co roku, a moze sie zdaje :twisted:

Tutaj na ten temat wypowiedzieli się wielcy :
http://budo.net.pl/v...der=asc&start=0

a tutaj maluczcy:
http://www.forum-kul...showtopic=72519




pozdrawiam

[budo_smoczek]

wydaje ci sie

a pozatym jest cos takiego ze od 4 dana kolejne dostaje sie za osiagniecia, dzialalnosc spoleczna itp.

a kto tak ustalił ?????
Pan Sikora ????????
Bo ja dobrze pamietam jak T.Wingrove mówił o egzaminach na 6,7 dan i napewno nie były to stopnie za działalnosc społeczną
No ale to moze z moja pamięcia jest cos nie tak
Ale w razie czego zapytam jak bedzie a juz niedługo coraz blizej : )

wyjaśnienie : od 1-5 sa to stpnie techniczne gdzie zawsze trzeba zdać egzamin przed mistrzem który ma przynajmniej 2 stopnie wyżej od 6- 10 są to stopnie które może nadawać mistrz szkoły lub organizacja za propagowanie ju-jitsu lub róznego prace społeczne na zecz propagowania ju-jitsu na swiecie

[budo_norbisan]

wyjaśnienie : od 1-5 sa to stpnie techniczne gdzie zawsze trzeba zdać egzamin przed mistrzem który ma przynajmniej 2 stopnie wyżej od 6- 10 są to stopnie które może nadawać mistrz szkoły lub organizacja za propagowanie ju-jitsu lub róznego prace społeczne na zecz propagowania ju-jitsu na swiecie

mi tam wyjasniac nie musiz tyle ze ja nie rozumiem czegos takiego jak stopień za działalnosc społeczna toz to nie order usmiechu
stopień jest za wiedze (jakkowliek bysmy jej nie zdefiniowali umiejetnosci + doswiadczenie)
a nie za to ze Pan Kazi, Zbysiu, Heniu, Krzysiu czy jakkolwiek im rodzice nie dali napisali ksiązke (chocby niewiem jak dobra była) albo za to ze zrobili kilka pokazów które sie ogladającym niewiem jak podobały, czy stworzyli kolejna prężnie działająca organizacje która w swoich szeregach ma 9999 mistrzów wszechstyli itd

Bo jezeli przyjmiemy tok rozumowania przyjety przez niektóre organizacje to mozemy z powodzeniem załozyc ze nauka od faceta posiadajacego 5 dan == nauce u faceta posiadajacego 10 dan
chodz w POlsce (chodz nie tylko ) mamy do czynienia z wypaczeniem rzeczywistosci bo bardzo czesto nauka u faceta z 1,2 czy 3 dane jest o wiele efektywniejsza niz nuka u panów z 6,7,8 czy 9 ze o 10 nie wspomne (ale to moze moja wina bo za mały jeste zeby zrozumiec zamysły tych osobistosci
dobra ja kończe temat bo zaczyna byc nudny powtarzamy to co wszyscy wiedza a niewielu stosuje

[budo_bjj]

Hm czyli Norbisan nie rozumiesz nadawania stopni za propagowanie JJ ale rozumiesz różnice pomiędzy egzaminem za "wiedzę" na 6, 7, 8 , 9, 10 dana?
Może wszyscy którzy mają powyżej np. 5 dana powinni mieć ordery uśmiechu? A może po cholerę wogóle są stopnie?? Może zamiast 10 powinno być 5 danów albo może 15???

[budo_norbisan]

Hm czyli Norbisan nie rozumiesz nadawania stopni za propagowanie JJ ale rozumiesz różnice pomiędzy egzaminem za "wiedzę" na 6, 7, 8 , 9, 10 dana?
Może wszyscy którzy mają powyżej np. 5 dana powinni mieć ordery uśmiechu? A może po cholerę wogóle są stopnie?? Może zamiast 10 powinno być 5 danów albo może 15???

Ja nie powiedziałem ze rozumiem róznice bo w tym celu musiałbym miec wieksza wiedze (zeby byc dobrze zrozumianym postaram sie wyjasnic. Zeby kogos oceniac (egzaminowac to trzeba conajmniej wiedziec to co on juz wi + to co on twierdzi ze wie )
a skoro sa ludzie którzy dostali swoje stopnie 7,8,9 dan za wiedze znaczy sie ze jest jakas róznica (techniczna)
Wiem ze inaczej wygladaja interpretacje form kata na stopnie kyu inaczej na stopnie 1,2,3 dan a zupełnie inaczej na wyższe (znaczy sie ze poza wiedza z nizszych przedziałów dochodzi jeszcze cos ) (a czasem interpretacja nalezy do zdajacego i to on ma sie pochwalic swoimi przemysleniami i tym jak on rozumie dana forme i tak z 1 formy kata robi sie gigantyczna ilosc materiału opanowania a poszczególne moga sie róznic tylko szczegółami (ale za to jak istotnymi)
A za propagowanie to w moim odczuciu nalezy sie uznanie ( i to duze) ale nie stopień, a wyrazic to mozna np listem pochwalnym, gratulacyjnym, otwartym itd itd ale nie stopniem bo to profanacja

Ja na szczescie jestem daleki od palenia Panów kolekcjonerów na stosach bo dla nich jest juz za późno (oni tego nie zrozumieja nawet za 30 lat bo maja z tego kase) chodzi mi głównie o chłopaków takich jak ja którzy są pełni zapału, werwy, checi ludzi którzy zaczynaja i sa przez tych "mistrzów" bardzo czesto okłamywani (bo jak nazwac to ze ktos firmuje sie nazwa szkoły, stopniem od jakiegos autorytetu a po pewnym czasie okazuje sie ze facet nie ma prawa do nazwy a co wiecej certyfikat który pokazywał i chwalił sie jaki to on nie jest cenny okazał sie swistkiem z wypisanym jadłospisem z pobliskiej restauracji orientalnej)

O ty w moim przekonaniu trzeba mówić, mówić i mówic bo jak przestaniemy to zamiast dan co 2 lata bedzie 2 dany w rok i juz nie bedzie nawet kogo zapytac czy ten ktos to jest ktos czy tylko cyrkowiec
(chodz ostatnio wiedziałem reklame kaset "czarny pas w BJJ w 3,5 roku
a wartosciowi ludzie zamiast ćwiczyc pójda pic piwo pod blokiem bo okaze sie ze na treningach u pana z 10 danem facet z doswiadczeniem z pod baru jest lepszy od prowadzącego

Ja naprawde nie prowadze prywatnej krucjaty przeciwko komukolwiek (chodz dyskusja toczy sie przy temacie dotyczącym Pana S. który jak dla mnie jest dobrym przykładem)
chodzi mi o zjawisko którego nie powstrzymamy napewno ale chciałbym zeby przez takie dyskusje ludzie którzy 1 raz wejda na forum dowiedzieli sie ze jest jednak jakis inny punkt widzenia (no w końcu po to jest forum zeby se czegos dowiedziec)

Kurcze obiecuje sobie juz 3 raz ze kończe temat i jakos nie moge

[budo_bjj]

Wiesz w tej chwili chyba wiem co Cię drażni. Myślę że chyba nie sam fakt dawania stopni za propagowanie ale fakt posiadania wysokich stopni bez odzwierciedlenia ich w:
1. umiejętnościach
2. w swoim propagowaniu i działaniu na rzecz tej sztuki walki
czyli krótko pisząc w twoim poście czuję niechęć do "papierowych" mistrzów ale uwierz mi jest wielu mistrzów którzy zasługują na swoje stopnie i ja (sic!) uważam że od np. 5 dana powinny być już stopnie za to ile serca dajemy w tą sztukę walki a ich ilość max jest 10 i oczywiście może się to komuś podobać lub nie.
Dla mnie zawsze stopień był stopniem a umiejętności umięjętnościami. Najlepiej kiedy obie rzeczy idą w parze, czyli masz to na co zasługujesz ale czasami tak nie jest i nie mam tu nikogo konkretnego na myśli.

PS Dyskusje nie są czyś złym więc nie martw się że tyle musisz pisać :wink: najważniejszy jest zawsze poziom :-)

pzdr

[budo_kajka]

ludzie nie denerwujcie sie tak nie ma co sie wczuwac w te stopnie wazne sa chyba umiejetnosci... przynajmniej tak sobie mysle

[budo_smoczek]

ludzie nie denerwujcie sie tak nie ma co sie wczuwac w te stopnie wazne sa chyba umiejetnosci... przynajmniej tak sobie mysle

Welu z was sie wypowiada na temat stopni a jak wam idzie w treningu , ci ludzie których tak krytykujecie też ćwiczyli tez zdawali na swoje stopnie i teraz je nosza dumnie , problem polega na tym że oni są , są na macie egzaminują i rozdają klocki a wy piszecie głupoty zamiast trenowac i wejśc do ich świata którego nierozumiecie i niezrozumiecie puki nie bedziecie posiadać tych pasków co oni , i na koniec mata weryfikuje wszystko za miast krytkować przyjdcie na trening i poroście żeby goście pokazali co imią

[budo_norbisan]

ludzie nie denerwujcie sie tak nie ma co sie wczuwac w te stopnie wazne sa chyba umiejetnosci... przynajmniej tak sobie mysle

Welu z was sie wypowiada na temat stopni a jak wam idzie w treningu , ci ludzie których tak krytykujecie też ćwiczyli tez zdawali na swoje stopnie i teraz je nosza dumnie , problem polega na tym że oni są , są na macie egzaminują i rozdają klocki a wy piszecie głupoty zamiast trenowac i wejśc do ich świata którego nierozumiecie i niezrozumiecie puki nie bedziecie posiadać tych pasków co oni , i na koniec mata weryfikuje wszystko za miast krytkować przyjdcie na trening i poroście żeby goście pokazali co imią

a co nie podoba sie odrobina krytyki ??????
bo widzisz tak sie składa ze jak widziałem to co pokazuje Pan S. i paru innych posiadaczy stopni od 6-8 i jak dla mnie to faceci powinni dostac miotły do reki a nie pasy
a ze egzaminuja to faktycznie masz racje
maja taki obrót ze jak tak dalej pójdzie beda wchodzic na giełde papierów wartosciowych
a na mate pamietam kilku z nich było zapraszanych i jakos zaden nie raczył swym łaskawym obliczem nawet spojrzec tylko jakos tak odrazu epidemia kontuzji, grypy, dzumy (oj za daleko
a co do noszenia z duma to prosze odpusc sobie bo bycie dumnym z oszustw, kombinacji itd to chyba nie tedy droga (oczywiscie nie dotyczy to wszystkich ale jak znam zycie to Panowie których to dotyczy i tak jak zawsze powiedza "Prawda, Prawda po trzykroc prawda ale na szczesie ja nie mam sobie nic do zarzucenia to inni sa beeeee"
i tutaj zakończe choc miałem jeszcze duzo napisane
ale w sumi nie warto chyba faktycznie szkoda klawiatury
ide sobie a wieczorem trening (jak bede dobry i miał duzo kasy to moze dopuszcza mnie do tych klocków

[budo_smoczek]

Hm czyli Norbisan nie rozumiesz nadawania stopni za propagowanie JJ ale rozumiesz różnice pomiędzy egzaminem za "wiedzę" na 6, 7, 8 , 9, 10 dana?
Może wszyscy którzy mają powyżej np. 5 dana powinni mieć ordery uśmiechu? A może po cholerę wogóle są stopnie?? Może zamiast 10 powinno być 5 danów albo może 15???

Ja nie powiedziałem ze rozumiem róznice bo w tym celu musiałbym miec wieksza wiedze (zeby byc dobrze zrozumianym postaram sie wyjasnic. Zeby kogos oceniac (egzaminowac to trzeba conajmniej wiedziec to co on juz wi + to co on twierdzi ze wie )
a skoro sa ludzie którzy dostali swoje stopnie 7,8,9 dan za wiedze znaczy sie ze jest jakas róznica (techniczna)
Wiem ze inaczej wygladaja interpretacje form kata na stopnie kyu inaczej na stopnie 1,2,3 dan a zupełnie inaczej na wyższe (znaczy sie ze poza wiedza z nizszych przedziałów dochodzi jeszcze cos ) (a czasem interpretacja nalezy do zdajacego i to on ma sie pochwalic swoimi przemysleniami i tym jak on rozumie dana forme i tak z 1 formy kata
robi sie gigantyczna ilosc materiału opanowania a poszczególne moga sie róznic tylko szczegółami (ale za to jak istotnymi)
A za propagowanie to w moim odczuciu nalezy sie uznanie ( i to duze) ale nie stopień, a wyrazic to mozna np listem pochwalnym, gratulacyjnym, otwartym itd itd ale nie stopniem bo to profanacja

Ja na szczescie jestem daleki od palenia Panów kolekcjonerów na stosach bo dla nich jest juz za późno (oni tego nie zrozumieja nawet za 30 lat bo maja z tego kase) chodzi mi głównie o chłopaków takich jak ja którzy są pełni zapału, werwy, checi ludzi którzy zaczynaja i sa przez tych "mistrzów" bardzo czesto okłamywani (bo jak nazwac to ze ktos firmuje sie nazwa szkoły, stopniem od jakiegos autorytetu a po pewnym czasie okazuje sie ze facet nie ma prawa do nazwy a co wiecej certyfikat który pokazywał i chwalił sie jaki to on nie jest cenny okazał sie swistkiem z wypisanym jadłospisem z pobliskiej restauracji orientalnej)

O ty w moim przekonaniu trzeba mówić, mówić i mówic bo jak przestaniemy to zamiast dan co 2 lata bedzie 2 dany w rok i juz nie bedzie nawet kogo zapytac czy ten ktos to jest ktos czy tylko cyrkowiec
(chodz ostatnio wiedziałem reklame kaset "czarny pas w BJJ w 3,5 roku
a wartosciowi ludzie zamiast ćwiczyc pójda pic piwo pod blokiem bo okaze sie ze na treningach u pana z 10 danem facet z doswiadczeniem z pod baru jest lepszy od prowadzącego

Ja naprawde nie prowadze prywatnej krucjaty przeciwko komukolwiek (chodz dyskusja toczy sie przy temacie dotyczącym Pana S. który jak dla mnie jest dobrym przykładem)
chodzi mi o zjawisko którego nie powstrzymamy napewno ale chciałbym zeby przez takie dyskusje ludzie którzy 1 raz wejda na forum dowiedzieli sie ze jest jednak jakis inny punkt widzenia (no w końcu po to jest forum zeby se czegos dowiedziec)

Kurcze obiecuje sobie juz 3 raz ze kończe temat i jakos nie moge

piszesz o organizacji i człowieku że kogoś oszukał lub świadomie wprowadził w błąd masz kogoś konkretnego na myśli

[budo_kajka]

JA

jak u niego trenowalam kilka jak nie kilkanascie razy probowal mi wmowic ze nie place za treningi a placilam reguralnie na poczatku miesiaca !!!

momo tego ze bardzo dobrze umialam na egzamin na 5 kyu bo przygotowywala mnie zaje..... dobra osoba jego synowie mnie chcieli oblac ale to w sumie jego synowie, ich to jeszcze bardziej nie dzierze niz jego

[budo_bjj]

Kajka, daj już spokój :?

pzdr

[budo_kajka]

ok

[budo_sajan]

W końcu :- )

[budo_smoczek]

JA

jak u niego trenowalam kilka jak nie kilkanascie razy probowal mi wmowic ze nie place za treningi a placilam reguralnie na poczatku miesiaca !!!

momo tego ze bardzo dobrze umialam na egzamin na 5 kyu bo przygotowywala mnie zaje..... dobra osoba jego synowie mnie chcieli oblac ale to w sumie jego synowie, ich to jeszcze bardziej nie dzierze niz jego

Widze Kajka że bardzo nielubisz klanu Sikorów masz do nich uraz że przestałaś u nich trenować i sie przeniosłaś na treningi BJJ

[budo_kajka]

nie lubie ich, dlaczego? moja sprawa, kto ma wiedziec ten wie...