"Taka jest specyfika TKD.
Inni po prostu nie chca marnowac czasu na cwiczenie super kopniec -zajmuja sie konkretami... albo marnuja czas na zupelnie inna, swoja wizje walki

"
Super kopniecie ? A co mam nie marnowac czasu na wyrobienie sobie super silnego , szybkiego ,poprawnego technicznie ap chagi ? Mam zacząc kaleczyc technike - bo to nie jest konkret ? Konkretem jest nabieganie z maksymalna iloscia cepow na przeciwnika , na pałe ? Super technika to nie tylko latające helikoptery.(zawsze chcialem miec super ap chagi...i jestem tego coraz blizej, siła mojej techniki przewyzsza sile niejednego "wojownika" to samo z szybkoscią i timingiem...co daje mi wieksza szanse jej zastosowania)I nie tylko do tej jednej "super"tchniki dąże ...pracuje tez nad super rekami , dolyo dwitem , łokciem i kolanem...I to nie sa qrwa konkrety ??????Jesli tak uwazasz pieprzysz głupoty !!
"Ja przyjmuje zasade, ze jesli kopniecie jest skuteczne -to jest perfekcyjne
Widzialem ludzi, ktorzy kopali 'brzydko', az zal bylo na to patrzec. Ale w akcjach takie kopanie sie sie sprawdzalo idealnie

Z drugiej strony widzialem niezlych technikow, kopniecia niemal doskonale ale tylko na pokaz...

"
Ja walczyłem z ludzmi ktorzy kopali "brzydko" ale bardzo mocno , zejscie z lini ataku badz tez skrot nie sprawial mi kłopotu....Za to na moje nogi nadział sie kazdy..potem zawsze poprawialem rekami - mowie o ulicy
"No i teraz chyba staje sie jasne dalczego cele treningowe np. na TKD sa troche hmmm... nie do konca odpowiednie. Jesli cwiczysz pojedyncze konczace kopniecia to dobrze ale na treningu uczysz sie dodatkowo kombinacji, powtorzen, ponowien... ogolnie, kopniec ktore nie sa rozstrzygajace. A wystarczyc powinno jedno, i to z calej pary
Czyli, z punktu widzenia walki wrecz, marnujesz swoj czas..."
Kombinacje , powtorzenia i ponowienia są złe - nie mam siły tego komentować , uwazam to za najwiekszą bzdure !!
Kopniecia czy uderzenia roztrzygajace ? - a co to takiego 8O Czsy filmow i mitow gdzie jednym super uderzenirm mozna zneutralizowac przeciwnika juz dawno minęły."Wystarczy jedno kopniecie i to z całej pary" - a jakze , pewnie ze wystarczy....mozna tez np. obiec przeciwnika 5 razy dookola , albo polozyc sie na ziemi i wstac w chwili gdy on bedie wyprowadzal swojego "cepa" .
Marnuje swoj czas ?? hmmmm ja na TKD ucze sie tylko walki na ulice....zawody odstawilem sobie i umiem z dnia na dzien coraz wiecej.
"Tylko, że sporo osób zapomina, że technika i szybkość to jeszcze nie wszystko - skuteczność kopnięcia zależy też od dobrego timingu. Co z tego, że zawodnik będzie miał "perfekcyjne kopnięcia" skoro jego przeciwnik zmienianiem dystansu będzie skutecznie niwelował jego próby?"
No własnie taekwondocy , skoro trenuja kopniecia w tak duzym stopniu...to tez w wiekszym stopniu niz w innych sztukach walki sa przygotowani na takie niespodzianki jak skroty , zejscia itp...
Osobiscie uwazam ze timing TKD przewyzsza nierzadko inne style...w TKD bardzo wazna jest kontrola dystansu , wlasciwie to ona decyduje w 60% o wygranej.
Nie mowilem w tym poscie o osobach cwiczacych TKD "rekraacyjnie" - bo takich jest coraz wiecej.....mowilem o zawodnikach...przynajmniej o tych z mojego klubu.... i o sobie. Zdazylem juz sprawdzic techniki TKD w innych stylach jak i na ulicy - i jestem zadowolony , a pieprzone teoretyzowanie mam gdzies !! Jde se wziac tabletki antydepresyjne....nie bedzie mnie z 2 dni.
PA PA :fist: :serduszka: