Video - walka yiquan
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Walka ta odbyła się na pierwszych, próbnych zawodach yiquan w san shou w 1998 roku. W ogóle to dopiero w 1997 roku po raz pierwszy udało się doprowadzić do spotkania ludzi z różnych nurtów yiquanu z całych Chin, Hongkongu i taiki-ken z Japonii i zacząć rozmawiać o przyszłości, m.in. o organizowaniu zawodów w tui shou i w san shou. Ustalono jakiś regulamin (w san shou zbliżony nieco do muay thai w wersji amatorskiej - z łokciami i kolanami, ale jednocześnie z użyciem ochraniaczy) no i rok później zawody san shou. Widziałem jak w Zongxun Wuguan się do nich przygotowywali. No pięknie, łokcie, kolanka itd. A tuż przed zawodami okazuje się, że ustalone zasady nie zostały zaakceptowane. Żadnych łokci, żadnych kolan. A jak wiadomo w yiquan się raczej wysokich kopnięć nie robi, to co pozostaje? Udawanie boksu? No jak bez łokci i kolan, to po grzyba te wszystkie ochraniacze? No to wyszła zgoda, że kaski i pancerzyki można zdjąć. No i efekt jak widać. A miało być zupełnie inaczej. I zupełnie inaczej to wszystko wyglądało, gdy się chłopcy przygotowywali, i nawet były sparingi z ludźmi z innych szkół.
A z tym videoklipem to było tak. Wygrywa tam uczeń ze szkoły Yao Chengronga, który w tamtym czasie ćwiczył ok. 1,5 roku. Przegrywa koleś z Hongkongu z paroletnim stażem. Ludzie od Yao Chengronga to filmowali, żeby się móc chwalić zwycięstwem. Wygrywający mimo dość krótkiego stażu jest niezły. Wkrótce po tych zawodach zajął drugie miejsce w mistrzostwach Pekinu w sanda, jak wiadomo nie trenując pod kątem regulaminu sanda. Teraz jest asystentem Yao Chengronga. Nawet na tym videoklipie widać umiejętne wykorzystanie zasad yiquan, nawet mimo niesprzyjającego temu regulaminu.
Jeszcze jeden szczegół dotyczący zawodów - każdy zawodnik walczył tylko raz. A więc nie wyłoniony zwycięzcy/zwycięzców turnieju, a tylko zwycięzców z poszczególnych walk.
Z powodu nieakceptacji przez związek wushu rozsądnych reguł, chwilowo zrezygnowano z organizowania zawodów yiquan w san shou, bo bez sensu jest robić zawody na takich zasadach jak na tym videoklipie. Tymczasem więc rozwijana jest konkurencja tui shou, której władze związku się tak nie czepiają.
Napisano Ponad rok temu
A z tym videoklipem to było tak. Wygrywa tam uczeń ze szkoły Yao Chengronga, który w tamtym czasie ćwiczył ok. 1,5 roku.
Andrzej, a w jakim trybie cwiczyl ten zawodnik co cwiczyl poltora roku? Amatorskim, czy normalnym? No i czy moze wiesz czy cwiczyl cos wczesniej?
Dla tych, co nie wiedza: normalny tryb to szesc godzin dziennie, z wyjatkiem niedziel - po trzy godziny (to w ramach relaksu). Amatorski, to mniej wiecej to jak my cwiczymy.
Mnie sie filmik podobal, widac dwie calkiem fajne akcje z charakterystycznym "wejsciem", Pietro, jak cos jeszcze takiego masz - to dawaj.
K.
Napisano Ponad rok temu
Petr
Napisano Ponad rok temu
Ale podoba mi sie okreslenie "udawanie boksu"
Peter
Napisano Ponad rok temu
Pietro, jak cos jeszcze takiego masz - to dawaj.
Są jeszcze trzy filmiki na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ale nie ma już walki, są pchające dłonie, taniec i yao ojciec ćwiczy - przynajmniej tak mi się wydaje :-)
Napisano Ponad rok temu
Pietro, jak cos jeszcze takiego masz - to dawaj.
Są jeszcze trzy filmiki na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ale nie ma już walki, są pchające dłonie, taniec i yao ojciec ćwiczy - przynajmniej tak mi się wydaje :-)
Dzieki Pchajace dlonie to tez (tak jak w drugim klipie) Yao Zongxun. A w ogole to sa fragmenty pelnometrazowego dokumentu "ku pamieci" Yao Zongxuna, ktory mialem okazje widziec
K.
Napisano Ponad rok temu
A w ogole to sa fragmenty pelnometrazowego dokumentu "ku pamieci" Yao Zongxuna, ktory mialem okazje widziec
Lubie oglądać takie starocie. Na starych zdjęciach z mistrzami kungfu jest taki fajny klimacik
Napisano Ponad rok temu
No bo gdybys rzeczywiscie tak uwazal, to odpowiedzialnosc cywilna powinna Cie sklonic do wyjasnienia dlaczego to łajno, bo wiesz, nie wszyscy Ci uwierza na slowo. I jeszcze sie w to łajno wpakują i bedziesz ich miał na sumieniu :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bo pisac umiesz
Peter
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
O.K. No to wyjaśnij dlaczego uważasz, że poziom prezentowany na tym videoklipie jest niski?
Bo bym im wklupal.
P
PS Mam nadzieje ze nie oczekujesz ode mnie analizy co w ktorej sekundzie robi czerwony i niebieski co budzi moje watpliwosci??
Ogladam akurat Blade 2 i jestem troche przez to zajety.
Napisano Ponad rok temu
Bo bym im wklupal
Fajnie. Wrócimy do tego, gdy już będziesz miał okazję do bezpośredniego kontaktu z yiquan, nawet na poziomie zbliżonym do tego na videoklipie.
Napisano Ponad rok temu
Fajnie. Wrócimy do tego, gdy już będziesz miał okazję do bezpośredniego kontaktu z yiquan, nawet na poziomie zbliżonym do tego na videoklipie.
Mialem kontakt z czlowiekiem ktory byl u Ciebie na obozie w lato.
I chetnie spotkalbym sie z kims ktory reprezentuje zdecydowanie wyzszy poziom.
Szkoda ze nie masz jakis semiarium na slasku. Ale jak mnie sluzbowe sprawy rzuca do stolicy to moze bedzie okazja sie spotkac. Wtedy rozumiem bedzie to poziom lepszy niz na clipie.
Petr
Napisano Ponad rok temu
Mialem kontakt z czlowiekiem ktory byl u Ciebie na obozie w lato.
I chetnie spotkalbym sie z kims ktory reprezentuje zdecydowanie wyzszy poziom.
Szkoda ze nie masz jakis seminarium na slasku.
Moze kiedys bedzie seminarium na Slasku.
Ale jak mnie sluzbowe sprawy rzuca do stolicy to moze bedzie okazja sie spotkac.
Zapraszamy zatem w wolnej chwili.
Wtedy rozumiem bedzie to poziom lepszy niz na clipie.
No moze. Moze nie. Rzecz w tym, ze ten poziom to juz sporo. Chociaz moze sie wydawac, ze nie. Oczywiscie paru brakow, nieopanowania kilku zasad mozna sie dopatrzec, ale nawet z tym co Li Quanshan w tym czasie prezentowal mozna by miec wieksze trudnosci niz sie wydaje. No ale to juz sa kwestie do zademonstrowania i objasnienia na zywo. Wiec zapraszam przy jakiejs okazji.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Li Quanshan...kto powiedzial, ze walka ma "efektownie"(w dosc potocznym sensie...) wygladac?
Dla mnie i tak to jest dobre , ale czy moglo byc super z tak ograniczonymi zasadami, poza tym,
czy np. pojedynek finalu mistrzostw swiata w judo wyglada "efektownie"? (aaa tak sie przewalaja i popychaja...)
czy tez uwazasz ze bys im "wklupal"?
pozdrawiam,
Dominik
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
pytanie
- Ponad rok temu
-
Video - Wing Chun free fighting
- Ponad rok temu
-
"gdzie we wrocławiu...
- Ponad rok temu
-
Qigong w prasie lokalnej
- Ponad rok temu
-
Forum kung-fu a autentyczność styli-czyli co można tu pisać.
- Ponad rok temu
-
Co mozecie mi powiedziec o tej odmianie kung - fu?
- Ponad rok temu
-
Kung Fu vs. Muay Thai na początku wieku
- Ponad rok temu
-
Wu Taijiquan vs Biały Żuraw
- Ponad rok temu
-
Kung fu w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Mam bardzo powazny dylemat...
- Ponad rok temu