Video - walka yiquan
Napisano Ponad rok temu
szczegolnie jak ktos bije takie zamachowe ciosy, rusza sie tez bardzo ciekawie, i ma jeszcze niezly sposob trzymania gardy :-) Albo raczej jej braku.
Moze sie czepiam albo mam zawysokie mniemianie o sobie a raczej swoich umiejetnosciach ale w ufc albo tego typu podobnych to bym napewno nie wystartowal a takze w mistrzostwach judo.
Wiec kolego Domino jesli masz watpliwosci co do ogladanego poziomu walki miedzy tymi miskami to powinienes zmienic swego nauczyciela Albo po prostu pojezdzic po innch sekcjach nawet moze bokserskich i zapasniczych.
Petr
Napisano Ponad rok temu
Nooo
szczegolnie jak ktos bije takie zamachowe ciosy, rusza sie tez bardzo ciekawie, i ma jeszcze niezly sposob trzymania gardy :-) Albo raczej jej braku.
Moze sie czepiam albo mam zawysokie mniemianie o sobie a raczej swoich umiejetnosciach ale w ufc albo tego typu podobnych to bym napewno nie wystartowal a takze w mistrzostwach judo.
Wiec kolego Domino jesli masz watpliwosci co do ogladanego poziomu walki miedzy tymi miskami to powinienes zmienic swego nauczyciela Albo po prostu pojezdzic po innch sekcjach nawet moze bokserskich i zapasniczych.
Petr
Moze faktycznie nie trzyma gardy
ale za to trzyma dystans
i atakuje kiedy tamten najmniej sie spodziewa
Napisano Ponad rok temu
kicka czy vale tudo?? He, no bo nie jest...
Nie ma tu bokserskiej gardy, pracy nog, ciosy tylko zdaja sie byc podobne....
A znasz zasady na jakich to wszystko powinno sie opierac?
Widziles filmiki z Yao Chengguang'iem i sanshou, tez cienias nie?
Yao Zungxun to juz w ogole, jakis taniec zdrowotny...
pozdrawiam,
Dominik
Napisano Ponad rok temu
Jest jeszcze wiele różnic między yiquan, a boksem. Np. w yiquan ćwiczy się "na ulicę" - szybka ostra akcja z użyciem wszelkich możliwych części ciała. W porównaniu do boksu nie ma tak rozbudowanych rozwiązań taktycznych. Po prostu dlatego, że założeniem nie jest rozpracwoanie przeciwnika w trakcie paru długich rund, a uratowanie swojego tyłka z opresji w ciągu kilku sekund. Yiquan jest więc na swój spoób dość prosty, całość sprowadza się do opanowania odpowiedniego sposobu poruszania i generowania siły i stosowania dość prostych zasad. Z drugiej strony, ci którzy ćwiczą, wiedzą, że mimo tej prostoty, jest to coś nad czym można pracować bez konca.
Jeśli chodzi o Li z videoklipu i jego braki, to Peter próbuje iść błędnym tropem, wymyślając błędy tam gdzie ich nie ma. Natomiast to co faktycznie wskazuje na pewne braki Li, to nieopanowanie dostateczne zasady zmiany kierunków, poruszania się na boki, zmian kąta ataku. Za dużo, zwłasza na początku videoklipu jest zwykłego prostego cofania, wbrew zasadzie xingyiquan - "nawet gdy się cofam, idę do przodu".
Napisano Ponad rok temu
Mam do tego pytanie: dlaczego garda typu bokserskiego prowadzi do porazki w klinczu? Np. w takim Muay Thai jest i garda i klincz i nie wykluczaja sie.(...) Nie stosuje się gardy bokserskiej. Dlaczego? Ci którzy próbowali już wiedzą, że to ich naraża na porażkę. Po prostu klincz, a tutaj jak wielu to już wiadomo, przeradza się to łatwo w parter. (...)
Co do samego klipu, to wyglada nieco dziwnie, ale nie bede krytykowal, bo sie nie znam
Napisano Ponad rok temu
Mam do tego pytanie: dlaczego garda typu bokserskiego prowadzi do porazki w klinczu? Np. w takim Muay Thai jest i garda i klincz i nie wykluczaja sie.
Bo to nie ten klincz
Andrzejowi chodzilo o taki klincz, w jaki "wpadaja" bokserzy, nie o taki, jak w thai, gdzie rece sa zaplecione na karku. Tu chodzi po prostu o to, ze w yiquanie m. in. oddzialywuje sie na rownowage przeciwnika, a latwiej sie to robi, w momencie, kiedy rece trzymane sa przy ciele. Stad te dziwnie szeroko trzymane lokcie.
K.
Napisano Ponad rok temu
Tak mi jeszcze przyszlo do glowy, ze jednak chyba nie jest latwo wejsc w klicz (dowolny ) nie chroniac glowy. Czy znow sie myle? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Zresztą zauważmy, że przy połączeniu boksu z grapplingiem, chociaż niektórzy na forach strasznie to zachwalają, to jednocześnie jakby zupełnie nie zauważają jednej rzeczy. Wychwalają pod niebiosa boks, i bokserską gardę, a jakoś umyka im, że jakoś trudno zauważyć żeby zwycięscy turniejów MMA trzymali taką gardę. A to proste, to nie jest po prostu boks + zapasy, ale nowa jakość, i zachowania czysto bokserskie nie są już tak sensowne, jak na ringu z regułami czystego boksu.
Napisano Ponad rok temu
Tak mi jeszcze przyszlo do glowy, ze jednak chyba nie jest latwo wejsc w klicz (dowolny ) nie chroniac glowy. Czy znow sie myle? :wink:
Masz rację, dlatego my chronimy głowę, tyle że nie jest to bokserska garda, i nie jest sztywną gardą (zresztą w przypadku dobrych bokserów też nie). Ale więcej możliwości dzialania wpływa, że trzeba uwzględniać nie tylko ochronę głowy na takiej zasadzie jak w boksie. To o czym wspomniałem wyżej a propos turniejów MMA.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
pytanie
- Ponad rok temu
-
Video - Wing Chun free fighting
- Ponad rok temu
-
"gdzie we wrocławiu...
- Ponad rok temu
-
Qigong w prasie lokalnej
- Ponad rok temu
-
Forum kung-fu a autentyczność styli-czyli co można tu pisać.
- Ponad rok temu
-
Co mozecie mi powiedziec o tej odmianie kung - fu?
- Ponad rok temu
-
Kung Fu vs. Muay Thai na początku wieku
- Ponad rok temu
-
Wu Taijiquan vs Biały Żuraw
- Ponad rok temu
-
Kung fu w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Mam bardzo powazny dylemat...
- Ponad rok temu