59 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lord von banan]

Ja już myślałem, że kolega Bartek mówi o Gdańskim Klubie Karate Do. Na szczęście tak nie było.

[budo_lbartekl]

Nie Co do p.Adamowskiego- bylem na 2treningach (zgrupowanie Wrocław) i było nieżle:-) Nawet mam zdjęcie jak na mnie demonstruje mawachę...

[budo_kazama]

Czy moglbym sie zapytac, od kiedy, ile lat trenujecie i jakie macie stopnie {chodzi mi o ymce)
Sam kiedys trenowalem u Sensei Piotra Wrobla i bardzo milo wspominam jego jako Trenera Karate jak i czlowieka.

[budo_lbartekl]

kyrix w ymce siedzi dopiero rok, a ja ok. 4(wiem że to niewiele, ale wdepnąłem już głęboko :-) ). On ma 6(w grudniu chyba zdaje egzamin) ja 5 kyu(też bym to robił, gdyby nie brak czasu ).
Kim jesteś?? Kiedy ćwiczyles? A gdzie teraz?

[budo_telex]

xBartex popracuj troche nad slownictwem. Posty z przeklenstwami niezbyt dobrze swiadcza o tym co robisz, nawet jak "jestes dobry".

[budo_kyrix]

Czy moglbym sie zapytac, od kiedy, ile lat trenujecie i jakie macie stopnie {chodzi mi o ymce)
Sam kiedys trenowalem u Sensei Piotra Wrobla i bardzo milo wspominam jego jako Trenera Karate jak i czlowieka.

No, teraz Twoja kolej :-)

[budo_lbartekl]

xBartex popracuj troche nad slownictwem. Posty z przeklenstwami niezbyt dobrze swiadcza o tym co robisz, nawet jak "jestes dobry".

Soorrrrryyyy!!! Poniosło mnie. I chyba miałem powód...
Mimo wszystko przepraszam. Masz absolutną rację...
Na codzień nie przeklinam :-)

[budo_yarek]

Nie jestem tu od dawna, krece sie czasem, ale ogolnie to ciekawi mnie temat, natomiast rozwiniecie nie ma juz nic wspolnego. Szkoda, poniewaz poznalbym z mila checia podejscie ludzi do kumite w karate. Cwiczylem kiedys, teraz ponownie zabralem sie za uprawianie karate shotokan, troszke dla funu, na uniwerku, poniewaz ciezkie poty wylewam w innej szkole.
Jednak to co jest moim zdaniem ciekawe w kumite w karate, to kontrola sily i szybkosci, lecz tylko jako etap w nauce, poniewaz trzeba tez podejsc do rzeczy bardziej konkretnie. Lecz etap pozwala poczuc przeiciwnika, jego technike. Swiadomosc, ze koles na przeciwko uderzy i nawet trafi, lecz z kontrola pozwala nam miec zaufanie i pozwolic kolesiowi na wykonanie przeciwnika, gdyz jest jedyna forma na poczucie limitu, dystansu, nastepnie zaczyna sie praca nad timingiem.
w walkach pelno kontaktowych uczy sie walic i dostawac, lecz tu zalezy od sily z jaka sie przyszlo na sale, mozna nabawic sie sporo fobi, a te najtrudniej pozniej splawic. Wiec moim zdaniem metoda Shotokanu jest ciekawa. Lecz wizja wielu zatrzymuje sie na walce sportowej i kata sportowym, ale jest jeszcze Karate shotokan poza sportem, a tu fakt wiele zalezy od nauczyciela...

[budo_lbartekl]

Lecz wizja wielu zatrzymuje sie na walce sportowej i kata sportowym, ale jest jeszcze Karate shotokan poza sportem, a tu fakt wiele zalezy od nauczyciela...

Shotokan to chyba najmniej usportowione karate...
A zawody w ogóle są śmieszne

[budo_yarek]

Przepraszam, lecz chyba nie mowimy o tym samym karate, a przynajmniej nie o tej samej wersji, gdyz Karate Shotokan wybiera sie na Olimpade!! czy widziales ewolucje kata? estetyka sie zmienila glownie dla widoskowosci i pod wplywem sportu. Co do zawodow, jezeli Ci sie wydaja smieszne, mozliwe, to tylko zalezy z czym porownujesz, i na jakim poziomie. Nie wiem co rozumiesz przez slowo "smieszne"?
dobra koncze bawienie sie w adwokata!

[budo_lord von banan]

Shotokan to chyba najmniej usportowione karate...
A zawody w ogóle są śmieszne

Co ty gadasz za pierdoły? Na ilu zawodach byłeś???
Shotokan, przynajmniej w tych klubach, które znam, jest maksymalnie usportowiony, treningi są nastawione na walkę sportową...

[budo_misman]

Aa.. juz wrocilem widze ze rozpetalem burze. Mea culpa - zle skojarzylem fakty, po napisaniu opierdolu dopiero zobaczylem, ze troche jakby pojechalem po bartku niepotrzebnie. Istotnie, dalem dupy. I nie ma co deliberowac, tylko ten sie nie myli, kto nic nie robi Przepraszam za niepotrzebne zamieszanie

[budo_lbartekl]

Shotokan to chyba najmniej usportowione karate...
A zawody w ogóle są śmieszne

Co ty gadasz za pierdoły? Na ilu zawodach byłeś???
Shotokan, przynajmniej w tych klubach, które znam, jest maksymalnie usportowiony, treningi są nastawione na walkę sportową...

Kilka razy byłem. W kilku sekcjach tez. Hmm... Moze się mylę ale u nas w klubie sportu jest tyle dupa

[budo_bocian]

Trenuje w tym samym klubie co przyjaciel Bartłomiej, uważąm żę w naszym klubie jest zajebi......fajnie. Trener Piotr Wróbel jest wspaniałym instruktorem. trenuje tak samo dugo jak Bartek. Oczywiście niemówie że nasz klub jest najleprzym klubem na świecie ale jest bardzo ale to bardzo spox I zawsze bende bronił dobrego imienia tego klubu i uczących tam instruktorów

[budo_lbartekl]

Bocian buraku! Ty pisać się nauczyłeś! Gratuluję . Post zupełnie bez sensu, ale znając Ciebie to normalka :wink: Mam nadzieję, żę ludzie przywykną...
Aha- znamy się jakieś 9 lat, aty mojego imienia jeszcze nie znasz . Bartosz jestem 8) .
Aha- łelkam tu de forum Boćq!

[budo_lbartekl]

ciach

[budo_sindel]

No dobra panowie, żeście się chyba nie zrozumieli.Imć Bartosz przecie nie powiedział(napisał)złego słowa o senseiuP.Wróblu!
Zajecia tam prowadzi Piotr Wrobel (3 dan), CALKOWICIE odbiegajacy od opisu - pardon - paszkwila, ktory raczyles nam tu zaserwowac : To nie o nim.A faceta tu opisanego na własne śliczne oczeta widziałam i z podanym opisem sie zgadzam!
Piotr NIE pali, pije naprawde nikczemne ilosci piwa (a piwo to nawet nie alkohol ) - sam go niejednokrotnie odsadzalem od czci i wiary za tak niskie spozycie Człek tamten(powtarzam ;nie Wróbel !!!) między jednym pociągnieciem papieroska, a drugim łyknął ode mnie wody na zgrupowaniu, wiec powinnam czuć się zaszczycona ;D
Na braz u Piotra trzeba wylac hektolitry potu w dojo, i braz zdobyty u niego NIE jest za darmoche. Nie widzialem u niego (a cwiczylem tam ponad rok) zadnego 13-latka z brazem. Najmlodszy brazowy to byla 18-letnia dziewczyna. W sumie sa tam dwa, w porywach trzy brazy. Brązów jest 5 , ale zasłużonych.A u tamtego gentlemana- szkoda gadać.
Oprocz Piotra zajecia w YMCA (Shotokan) prowadza: Pawel Petrykus (1 dan), Bartek (nazwiska nie pamietam - 1 dan), bardzo czesto Heniek Paradowski (1 dan), Tomek (nazwisko rowniez umknelo - 1 albo 2 dan - tez nie jestem pewien).
Sempai Bartosz Chylewski i Sensei Tomasz Ciechanowski to ludzie, do których poziom dążą dziesiątki(nie przesadzam-"Bushido"liczy ok 170 osób w tym sezonie...) osób.Poziom klubu i kadry jest bardzo wysoki, chociaż 2 razy w wyniku nieporozumień myślałam o zmianie klubu- nie znam lepszej sekcji Shotokan!

[budo_sindel]

No to i mnie powitaj Bartoszu!
Znamy sie krócej, bo tylko 2 latka, ale...
Niejedno razem już w Bushido.Dołaczam do Was na forum, może cos czasem od siebie dodam.Do zobaczyska niedługo.Yovi

[budo_lbartekl]

Heeeeeee... Szkoda, że wszystkich postów nie czytałaś, bo bezsens z tego co nieco wyszedł, ale mimo to CZE :-) . A no i cytowanie Ci nie wyszło...

[budo_misman]

Hmm.. niedlugo sie okaze, ze pol gdynskiego "Bushido" bedzie na forum 8O